Teraz jest środa, 6 sierpnia 2025, 21:08

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Przedwyborcza kiełbasa? czyli minister o poszukiwaczach
PostNapisane: piątek, 29 kwietnia 2011, 16:29 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2005, 09:39
Posty: 1133
Lokalizacja: Rhein-Pfalz
...........cały czas nasz kraj jest pod drzewem :cry: --czekam aż wreszcie wleziemy na drzewo.......... :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Przedwyborcza kiełbasa? czyli minister o poszukiwaczach
PostNapisane: piątek, 6 maja 2011, 01:25 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 23:55
Posty: 302
Z wypowiedzi Pana Bogdana Zdrojewskiego wynika, że to "swój chłopak". Sprawdzam w Wikipedii i się nie mylę - z tego samego trzepaka. Jestem przekonany, że Pan Zdrojewski piastując dawniej urząd prezydenta miasta Wrocławia, w problematyce powyższego wątku zasięgał opinii jednych z najbardziej doświadczonych w kraju specjalistów z dziedziny zabytkoznawstwa. Fachowców, których świadomość nie wykształciła się przez pryzmat jałowej Warszawy, a przez doświadczenia nabyte w najbogatszym w zabytki regionie w Polsce. Dziś to najlepsi znawcy dzieł sztuki w kraju. Zna realia, bo jak mógł nie znać! (Sic!)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Przedwyborcza kiełbasa? czyli minister o poszukiwaczach
PostNapisane: niedziela, 22 maja 2011, 10:54 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): poniedziałek, 27 lipca 2009, 19:44
Posty: 242
No i nożyce się odezwały:
Cytuj:
Pismo SNAP do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Szanowny Pan Bogdan Zdrojewski
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego
ul. Krakowskie Przedmieście 15/17
00-071 Warszawa

Warszawa, 16 maja 2011 r.

Wielce Szanowny Panie Ministrze,
W związku z wypowiedzią Pana Ministra na łamach „Gazety Prawnej” z dnia 26 kwietnia 2011 r. pt. „Trzeba zdjąć prawny gorset”, w której Pan Minister stwierdził, że „jest zwolennikiem przyjaznego traktowania kolekcjonerów”, którzy z wykrywaczami w ręku poszukują ukrytych w ziemi przedmiotów historycznych, jak również uznał za dobry kierunek działań legislacyjnych „postulat, by zgłoszenie poszukiwań było jak najprostsze i obejmowało tylko podstawowe informacje bez konieczności precyzyjnego informowania o tym, co jest przedmiotem poszukiwań”, pozwalamy sobie przypomnieć, że niestety nie jest prawdą, że „to, co znajdują hobbyści, przeważnie nie ma żadnej wartości”. Poszukiwania, prowadzone przez osoby posługujące się elektronicznymi urządzeniami do wykrywania metali w większości przypadków niszczą bowiem – niekiedy nieświadomie - cenne stanowiska archeologiczne z różnych okresów, poczynając od epoki brązu, a kończąc na polach bitew z czasów nowożytnych. Stanowiska te zawierają pozostałości działalności człowieka, które w większości przypadków są jedynymi źródłami wiedzy historycznej o tych zamierzchłych czasach. Najcenniejszy jest przy tym kontekst ich znalezienia, powiązanie ich z warstwami stanowiska archeologicznego oraz z innymi znaleziskami, takimi, jak np. fragmenty ceramiki, kości zwierzęce, czy pozostałości botaniczne. To właśnie na podstawie tych śladów archeolodzy potrafią zrekonstruować przebieg wydarzeń na stanowisku i dzięki nim powstaje wiedza historyczna o naszej przeszłości. Wyrwanie przedmiotu metalowego z kontekstu powoduje nieodwracalną utratę wartości naukowej zarówno konkretnego znaleziska, jak i całego stanowiska archeologicznego.
Dlatego też archeolodzy na całym świecie za niedopuszczalne uważają prowadzenie rozkopywań stanowisk archeologicznych przez amatorów posługujących się detektorami metali. Obowiązujące obecnie w Polsce prawo zawiera w tej mierze zapisy właściwe, które nie powinny być zmieniane. Już obecnie, pomimo tego, że takie działania są ewidentnie sprzeczne z prawem, wiele stanowisk archeologicznych, zwłaszcza te, które są widoczne w krajobrazie i łatwe do odnalezienia przez „poszukiwaczy skarbów”, takie jak grodziska wczesnośredniowieczne, są zniszczone przez detektorystów. Gdyby nastąpić miała liberalizacja prawa w tym zakresie, oznaczałoby to masową zagładę polskiego dziedzictwa archeologicznego. Ufamy, że Pan Minister jako najwyższy urzędnik Państwa odpowiedzialny za nasze dziedzictwo narodowe, nie dopuści do takiej katastrofy.
Równocześnie wyrażamy żal i zaniepokojenie sytuacją, w której Pan Minister „spotyka się z grupą takich poszukiwaczy, by wysłuchać ich sugestii”, a równocześnie Stowarzyszenie Naukowe Archeologów Polskich i inne organizacje pozarządowe zajmujące się ochroną i ratowaniem naszego dziedzictwa narodowego, w tym archeologicznego, nie biorą udziału w tych spotkaniach i ich głos nie zostaje wysłuchany. Pozwalamy sobie w związku z tym zadeklarować nieustającą gotowość do służenia naszą wiedzą i doświadczeniem we wszelkich pracach legislacyjnych i innych zamierzeniach resortu kultury i dziedzictwa narodowego, którym kieruje Pan Minister.
Z wyrazami szacunku


Źródło: http://www.snap.org.pl/sprawy-organizacyjne/181-pismo-snap-do-ministra-kultury-i-dziedzictwa-narodowego

Oczywiście pod tekstem nikt się nie podpisał z imienia i nazwiska. Nie ma to jak schować się za stowarzyszeniem.

Wklejam to jako ciekawostkę przyrodniczą, bo jak pokazały poprzednie nowelizacje ustawy - ta po wyroku TK, gdzie SNAP się wprosił na konsultacje ale nic nie wskórał, oraz ta dot. wywozu zabytków za granicę siła oddziaływania ww stowarzyszenia jest raczej mierna.

Pozdr.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Przedwyborcza kiełbasa? czyli minister o poszukiwaczach
PostNapisane: niedziela, 22 maja 2011, 20:26 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2007, 20:47
Posty: 1312
Lokalizacja: Woj. Lubelskie
Brak podpisu i stylistyka pozwala mi wysnuć teorie ze tego rodzaju pismo zostało do pana ministra wysłane z jego własnej inicjatywy by pokazac nam, (potencjalnym wyborcom) poszukiwaczom ze Zdrojewski to "swoj chlopak" i ze on tez walczy z betonem archeo, ze stoi razem z nami na barykadach. Moge sie mylic, zwlaszcza ze on akurat jest osoba ktora sama w sobie moze i chce dobrze ale watpie czy jego partyjni koledzy pozwolili by mu przeforsować cokolwiek co mogłby narazić go na ataki wpływowego lobby (archeolodzy i społka). Tak czy onaczej on nie ma w naszej sprawe zadnych mozliwości, a byc moze i checi także (nic nie zrobił do tej pory, a poparcie jego partia miała takie ze mozna było duzo rzeczy przepchnac w prawie wbrew archeo i nic by nie pisneli), a tym co juz zrobił (obiecanki) proboje ugrac jak najwiekszy kapitał polityczny, wiec ten list ma prawdopodobnie jedynie uwiarygadnić ministra w naszych oczach w zblizajacym sie okresie przedwyborczym, a nie przekonac Zdrojewskiego do jakichkolweik działań.

Pozdrawiam!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL