W archeologii współczesności tkwi ogromny potencjał badawczy

walbor62

frank napisał(a):

https://poszukiwacze.org/wojownik-niebinarny-tajemnica-grobu-w-sredniowiecznej-finlandii/ fragmenty:

Cytuj:

Wojownik niebinarny – tajemnica grobu w średniowiecznej Finlandii.
Nowe badania niezwykłego odkrycia sprzed lat, pokazują nieznane oblicza “gender” w średniowiecznej Skandynawii.
Według badaczy osoba pochowana w Suontace to najprawdopodobniej osobnik niebinarny, którego płeć pozostaje nieokreślona. Zdaniem naukowców, różnorodność złożonych do grobu przedmiotów o zarówno męskich jak i damskich atrybutach, wskazuje na to, że zmarła osoba, pomimo swojej prawdopodobnej transpłciowości, była bardzo cenionym członkiem lokalnej społeczności.

Naukowcy :8) , ileż oni potrafią wyciągnąć wniosków. Ale na jakiej podstawie?

Filip

Kiedyś "babochłop" - dziś osobnik niebinarny :roll:

frank

Ilustracja z XV-wiecznego kodeksu Le Miroir du Monde.

Olek_65

Krystyna P. za młodu ?

frank

:roll: Olek, proszę, skończ z tą polityką. :666

Olek_65

Frank, - ''Nie jednemu psu Burek''
A że jakieś polityczne skojarzenia masz - nic nie poradzę ... :666

frank

Muzeum Regionalne w Szczecinku
https://cutt.ly/7RZe45H

Cytuj:

Sensacje XX wieku…

Archeologia to nie tylko zamierzchła przeszłość. Czasem trafiamy na ślady całkiem niedalekiej, ale równie ciekawej przeszłości.

Tak było w przypadku pewnego niecodziennego znaleziska zgłoszonego przez jednego z Przyjaciół naszego muzeum. Oto w trudno dostępnej części lasów powiatu szczecineckiego natrafił on na kamień z tajemniczymi rytami.

W celu ustalenia funkcji i czasu powstania owych rytów kilka miesięcy temu przeprowadziliśmy badania wykopaliskowe, którymi kierował archeolog Andrzej Kuczkowski.

Okazało się, że wokół kamienia, na którym widnieje znak, zwany w mitologii neopogańskiej „Ręce Boga”, nie natrafiliśmy na żadne ślady, ale kilka metrów dalej natrafiliśmy tuż pod darnią na okrągły „znicz” kamienny ułożony z ciasno przylegających kamieni. Pośrodku znajdowały się ślady po paleniu tu ognisk. Węgle te poddano datowaniu metodami laboratoryjnymi, dzięki czemu ustalono, że pochodzą one z drzewa ściętego…na początku lat 90. XX wieku.

Prawdopodobnie są to elementy leśnego sanktuarium powstałego w tym miejscu tuż po przemianach ustrojowych w Polsce, kiedy zaczynała się moda na ruchy neopogańskie i rodzimowiercze. Wówczas powstał cały szereg takich miejsc, w których spotykali się w sekrecie członkowie rodzących się wówczas kultów.

Muzeum Regionalne w Szczecinku poszukuje kontaktu do osób, które mogłyby powiedzieć więcej na temat leśnego sanktuarium które chociaż mające raptem kilkadziesiąt lat uznajemy za niezwykle ciekawy element naszego krajobrazu kulturowego.

Filip

Ja odnoszę wrażenie, że ci ludzie świetnie się bawią. Byłoby lepiej, jak by to robili za swoje, nie za nasze.

robertposz

Nie wiem czy się śmiać czy płakać nad tą ” współczesną archeologią”. W latach 80 – siątych i początku lat 90 – siątych XX wieku dużo biwakowałem po lasach także w okolicach Szczecinka bawiąc się w ‘sztukę przetrwania” obecnie nazywaną bushcraft. Pozostawiłem po sobie kilkadziesiąt takich stanowisk kulturowych. Jak myślicie czy WKZ powinno minie objąć ochroną i wystawić w muzeum jako zabytek archeologiczny ? :lol:

Ryjec

Aż dziwne, że wokół po krzakach nie natknęli się na butelki po rytualnych gleborzutach :ups:

nomennescio

Wyciaganie kasy z jednoczesnym wciskaniem kitu spoleczenstwu, ze archeologia jest nauka, taka archeologia.
Podobnych naukowcow juz sporo nam sie namnozylo a jak przychodzi co do czego to jak przy okazji covidu nie sa w stanie jednoznacznie okreslic miejsca i czasu pojawienia sie. Juz nawet nie wspomne o okresleniu jednoznacznie czy jest naturalny czy zaprogramowany w laboratorium. Co naukowiec inna teza. Tu jest podobnie, bezuzyteczny stek bzdur okupiony calkiem niezlymi sumami z naszych podatkow a jak jakich historyk, antropolog czy zwykly pisarz chcialby wykorzystac ten belkot do swoich celow to smiech przez lzy. Potrzebna gruntowna reforma wlacznie z okresleniem czym sie archeologia powinna zajmowac i za co tylko i wylacznie ma miec placone. Nie moze tak byc, ze kazdy komu nie podoba sie praca przy betoniarce lub slusarni zostawal archeologiem. Tak juz bylo z nauczycielami i dzis juz mamy tego efekty.

Argo

dla mnie prywatnie wiekszym wałkiem od archeo jest tylko nauka o gender ...a co mnie prywatnie u archeo rozluznia .....kompletne zaimpregnowanie na fakty nie pasujace do wyobrazen jednego z drugim ...wyobraźcie sobie ze allochtonisci nadal sie żra z autochtonistami skad przywedrowali słowianie , podczas gdy genetycy dosc wyrażnie udowodnili w wyniku szeroko zakrojonycn badan gentypu obecnych Polakow ze na terenach ogolnie Polski obecnej plus okolica nie było żadnej wiekszej wymiany ludnosci ( a szczegolnie we wczesnym sredniowieczu), allochtonisci nadal nie przyjmuja tego do wiadomosci, bo im burzy to caly misternie wypracowany schemat jak to prymitywni slowanie przywedrowali z bagien wschodu i zajeli pustke osadnicza po germanach, którzy ruszyli na podboj Rzymu ...goscie chyba nawet nie kumaja ze bezwiednie powtarzaja niemieckie, motywowane politycznie bzdury z II polowy XIX wieku :lol:

frank

Argo napisał(a):

...wyobraźcie sobie ze allochtonisci nadal sie żra z autochtonistami skad przywedrowali słowianie , podczas gdy genetycy dosc wyrażnie udowodnili w wyniku szeroko zakrojonycn badan gentypu obecnych Polakow ze na terenach ogolnie Polski obecnej plus okolica nie było żadnej wiekszej wymiany ludnosci ( a szczegolnie we wczesnym sredniowieczu),

Potwierdzają to badania sięgające nawet w odleglejszą przeszłość np. na Łużycach, czy badania materiału kostnego z pola bitwy nad rzeką Tollense (1300/1250 p.n.e).

Argo

frank napisał(a):

Potwierdzają to badania sięgające nawet w odleglejszą przeszłość np. na Łużycach, czy badania materiału kostnego z pola bitwy nad rzeką Tollense (1300/1250 p.n.e).

......i to jest pole popisu dla archeologii , ale tej poważnej i pisanej przez duze A, gdzie goście naprawdę mają co badać i są potrzebni, a nie hochsztaplerzy grzebiący w workach ze śmieciami, albo wygrzebujący XX wieczne bagnety i robiący z tego Bóg wie jakie trafienie i wmawiający ludziom ze to czym się zajmują to poważna nauka. :lol:
Na marginesie - Tollense tez znalazł poszukiwacz amator, a nie zawodowy archeo :666

frank

Argo napisał(a):

Na marginesie - Tollense tez znalazł poszukiwacz amator, a nie zawodowy archeo :666

Tak spektakularne odkrycia wykraczają poza schematy, poza możliwości poznawcze i nawet intelektualne archeologów. :)

Regulamin działu

W archeologii współczesności tkwi ogromny potencjał badawczy

Kto przegląda forum