morro1980 napisał(a):
Dlatego jak już pisałem wyżej blog jest tu po to żeby te błędy poprawić. Mówię tu tylko o wyżej wymienionych. Blog jest nie tylko dla was, osób które mają o tym pojecie. Ale także dla laików, którym z tego co słyszałem taki właśnie prosty odbiór pasuje.
Zatem zacznij poprawiać, bo gdzie się nie zajrzy, to się od nich roi. Nie będę wytłuszczał błędów interpunkcyjnych, ponieważ one nie są tak bardzo rażące, wystarczy kilka innych mocniejszych przykładów:
Cytuj:
"Zbrodniarz hitlerowski, oficer SS, organizator deportacji zakończonej śmiercią tysięcy polaków w Treblince."
Cytuj:
Tropiona przez Centrum Szymona Wiesenthala zostaje w końcu objęta śledztwem w 1973 roku, ale Austria objęła zbrodnie nazistowskie poza morderstwem!, a dowodów prokuratura nie znalazła, śledztwo umorzono.
Cytuj:
Kolejne śledztwo wytoczyła Polska, próbowano ekstradycji, pod naciskiem Polskiej prokuratury, Austriacy ponowili proces w 2008.
Cytuj:
Wszystko było by piękne gdyby nie to, że ten przemiły staruszek podczas wojny był zawodowym mordercą.
Cytuj:
W latach 1954-62 pracował jako Policjant, po czym przeszedł na emeryturę.
Piszesz mi też, że nie bazowałeś na Wikipedii, pisząc notkę nt. Nikolausa von Vormanna. Pozwolę sobie zatem zacytować:
Wikipedia:
Cytuj:
W czasie Powstania warszawskiego dowodził (od 28 czerwca) 9 Armią (albo raczej jej szczątkami, na które składały się osłabione 17. i 73. dywizje piechoty, nowo sformowane 1131. i 1132 brygady grenadierów oraz jednostkami szczątkowymi, rozbitymi podczas odwrotu.
W czasie pierwszych dni walk domagał się szybkiego zdobycia warszawskiej Starówki. Wprowadzono wówczas sporo nowych broni używanych dotychczas w niewielkim stopniu. Stolicę Polski niszczyły miniaturowe czołgi-pułapki oraz gigantyczne moździerze kalibru 380 i 600 milimetrów.
Blog:
Cytuj:
W czasie Powstania Warszawskiego dowodził szczątkami 9 Armii ale nie przeszkodziło mu to w mordowaniu cywilów. Wymyślił miniaturowe czołgi pułapki niszczące Warszawską Starówkę.
Rzeczywiście, wcale nie czuć tu wpływu Wikipedii. Na dodatek dzięki temu pierwsze zdanie stało się jakimś językowym potworkiem, a drugie zawiera nieprawdę.
Cały ten blog kwalifikuje się do korekty ortograficznej, gramatycznej, stylistycznej i interpunkcyjnej. Do której by notki nie zajrzeć, to znajdzie się jakieś błędy, choćby zwykłe literówki, które wprawdzie mogą się zdarzyć każdemu, ale nie w takiej ilości. Na dodatek widać, że nie umiesz się w ogóle poprawnie posługiwać znakami interpunkcyjnymi - wykrzyknik nie występuje w sąsiedztwie kropki, a wielokropek nie ma czterech kropek. "Między innymi" nie skraca się w stosowany przez Ciebie sposób "m.in". Przykłady można by mnożyć długo, pewnie jeszcze dłużej, gdyby tych notek naprawdę było sporo, ale niestety (a może na szczęście) tak nie jest.
Ponadto całość jest pisana językiem, który bardziej pasuje do pogawędki w barze przy kuflach z piwem, a nie popularnonaukowego opracowania. Zdaję sobie sprawę, że ten blog nie jest kierowany do specjalistów z dziedziny martyrologii narodu polskiego, ale pisząc
Cytuj:
Blog jest nie tylko dla was, osób które mają o tym pojecie. Ale także dla laików, którym z tego co słyszałem taki właśnie prosty odbiór pasuje.
mylisz chyba laików z nieukami.