Teraz jest piątek, 25 lipca 2025, 16:22

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 73 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Ostatni Sprawiedliwy czyli Troncik w Wyborczej
PostNapisane: środa, 26 marca 2014, 20:20 
Offline
Major
Major

Dołączył(a): piątek, 30 września 2011, 13:06
Posty: 418
Cytuj:
(...)Albo spójrzmy, co się sprzedaje. W Niemczech czy Czechach można było niedawno kupić na giełdzie XIII- i XIV-wieczne monety z terenu Polski.


A ja słyszałem, że w Polsce można kupić BMW - auto z terenu Niemiec - niezła afera... :ups:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ostatni Sprawiedliwy czyli Troncik w Wyborczej
PostNapisane: środa, 26 marca 2014, 20:30 
Offline
Młodszy Chorąży Sztabowy
Młodszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): niedziela, 4 sierpnia 2013, 20:38
Posty: 161
Lokalizacja: Na Kociewiu lub na morzu
Panowie!
Ja jestem tylko sympatykiem-kibicem i nie powinienem się wypowiadać ale nie wytrzymałem.
Przeczytałem uważnie ten artykuł i nie potrafię się tam dopatrzeć złych intencji.
Po pierwsze artykuł nie jest o środowisku poszukiwaczy i jego relacjach z archeologami. To jest artykuł o jednym, konkretnym człowieku. Dlatego tylko on jest wymieniony z nazwiska. Nie wiem jak chłop to sobie załatwił, ale mieć pretensje do człowieka o to, że potrafi dbać o swój PR jest trochę śmieszne.
Autorka tego artykułu ma tyle "cojones", że zarejestrowała się na tym forum i pewnie wiedząc, że nie spotka się tu ze zbyt przyjacielskim przyjęciem postanowiła przedstawić swoje racje. To już musi budzić szacunek i jak dla mnie jest zaproszeniem do rzeczowej dyskusji.
Jest tutaj przedstawiciel mediów. Nie spieprzcie tego!
Podyskutujcie po przyjacielsku. Przedstawcie swoje racje, podajcie przykłady udanej współpracy pomiędzy amatorami a zawodowcami. Podajcie przykłady współpracy która źle się zakończyła dla poszukiwaczy i wyjaśnijcie skąd się bierze nieufność wobec zawodowców.
Może problemy tego środowiska zainteresują panią redaktor i zaowocuje to następnymi publikacjami? Spróbujcie uwierzyć w dobrą wolę tej kobiety i nie warczcie na nią dla zasady jak burki w obejściu sołtysa!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ostatni Sprawiedliwy czyli Troncik w Wyborczej
PostNapisane: środa, 26 marca 2014, 20:36 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): niedziela, 5 stycznia 2014, 11:37
Posty: 76
Myślicie że to autorka się wypowiedziała :lol: ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ostatni Sprawiedliwy czyli Troncik w Wyborczej
PostNapisane: środa, 26 marca 2014, 20:46 
Offline
Młodszy Chorąży Sztabowy
Młodszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): niedziela, 4 sierpnia 2013, 20:38
Posty: 161
Lokalizacja: Na Kociewiu lub na morzu
Tego nie wiem ale zakładanie "a priori" złej woli czy też manipulacji za diabła nie pomoże w nawiązaniu jakiegokolwiek dialogu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ostatni Sprawiedliwy czyli Troncik w Wyborczej
PostNapisane: środa, 26 marca 2014, 21:02 
Offline
Kwatermistrz
Kwatermistrz

Dołączył(a): piątek, 21 maja 2010, 19:27
Posty: 99
Lokalizacja: Polska
Scorpion_83 napisał(a):
Datego najlepiej swoje robić dalej i ol...ać takie artykuły.



Dopóki nie wejdziemy z detektorami do sejmu to nic się nie zmieni... ;)

Chyba tylko w taki sposób można w Polsce zwrócić uwagę na jakiś problem i potrzebę rozwiązania go. Myślę, że tylko dobrze zorganizowana kampania na rzecz "lepszej ustawy", może doprowadzić do jakichś sensownych rozwiązań i do zmiany w postrzeganiu poszukiwaczy, również w mediach i przez media.

W związku z artykułem padło wiele głosów sprzeciwu.

W tym przypadku, artykuł w wyborczej, trzeba napisać list otwarty do "GW" i opublikować w dziale na forum.

T.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ostatni Sprawiedliwy czyli Troncik w Wyborczej
PostNapisane: środa, 26 marca 2014, 21:51 
Offline
Główny Administrator
Główny Administrator

Dołączył(a): wtorek, 15 kwietnia 2003, 00:00
Posty: 4353
Lokalizacja: Gliwice
Butnej autorce odpowiadam, że dziennikarstwo powinno kierować się rzetelnością i bezstronnością oraz szerszym spojrzeniem na problem.
W komentowanym artykule mija się Pani z faktami. Pokuszę się nawet o postawienie tezy, że odpłynęła Pani do reszty bo przeczy sama sobie:
Cytuj:
...Poza tym, Troncik jest jedyną znaną mi osobą....

W artykule nie pisze Pani, że jedyną znaną jej lecz w ogóle jedynym.
Przypomnę zatem Pani inny artykuł o poszukiwaczach popełniony przez niejaką Annę Malinowską z Gazety Wyborczej, która miała okazję postawić się po stronie "cwaniaków" biegając z moim wykrywaczem po polu:
http://wyborcza.pl/1,76842,9938835,Pan_ ... egalu.html
To zbieżność nazwisk czy słaba pamięć ? :666
Zapytuję więc gdzie u Pani ma miejsce wieloźródłowość i rzetelność informacji ?
Obraziła Pani wielu z nas.
Artur Troncik nie jest ani pierwszą ani jedyną firmą zajmującą się działalnością tego rodzaju a w Nowej Cerekwi pojawił się dopiero na 3 lub 4 akcji a tylko w samych Gliwicach są przynajmniej 3 takie firmy.
Cytuj:
Po jednej stronie - państwowa, niedoinwestowana archeologia. Po drugiej - cwani poszukiwacze kosztowności i czarny rynek. Artur Troncik jako jedyny przekroczył granicę tego frontu.

Jestem oburzony takim potraktowaniem przez Panią nas poszukiwaczy i oczekuję sprostowania na łamach naszego forum, a także w odpowiednim artykule w GW.
Dla poszerzenia Pani horyzontów podam odrobinę materiału źródłowego:
http://www.szarywilk.com/artykuly/artic ... acze_z.jpg
http://www.szarywilk.com/artykuly/artic ... _przed.jpg
http://www.pradzieje.pl/Wojciech.Pastus ... owcom.html
http://www.konin-starowka.pl/archiwum-a ... torii.html
http://www.archeolog.pl/pl3/teksty356/p ... z_zarzutow
etz.....
Jacek Wielgus

Ps. Autorka artykułu :666
A wykrywacz jest Janusza ;)


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ostatni Sprawiedliwy czyli Troncik w Wyborczej
PostNapisane: środa, 26 marca 2014, 23:10 
Offline
Generał Dywizji
Generał Dywizji

Dołączył(a): czwartek, 19 stycznia 2006, 16:00
Posty: 864
Mam takie same sandały.

Nie znam Sapera ale PR ma jak Putin :666


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ostatni Sprawiedliwy czyli Troncik w Wyborczej
PostNapisane: środa, 26 marca 2014, 23:13 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): wtorek, 30 października 2012, 15:23
Posty: 676
Lokalizacja: Hamburg/Wieluń (Łódzkie)
atylla napisał(a):
chyba jako pierwszy napisałem że Saper to lanser, więc kłamstwem jest że to jacyś naukowcy wymyślili :666
Podoba mi się zadanie "jako jedyny przekroczył granicę" to jakby konfitura teraz? :D
Cytuj:
Marcin Rudnicki, archeolog z Uniwersytetu Warszawskiego, dowiedział się o złotych monetach celtyckich, które pojawiły się na czarnym rynku...Podobno znajdowano je w okolicach Nowej Cerekwi. Rudnicki wie, że to miejsce w latach 70. było już badane przez archeologów, ale wtedy na nic nie natrafiono. Tym razem efekt jest imponujący. Archeolodzy i "Saper" znajdują ponad tysiąc artefaktów.

A tu się zdenerwowałem, prawdopodobnie jak dwudziestka pozostałych poszukiwaczy, którzy tam byli :n . Saper czekamy na wyjaśnienia. Tylko nie pisz że znowu panienka coś pokręciła.

Wydaje się, że tutaj nasz Kolega zawarł całe sedno sprawy. Szacun efendi. W końcu ktoś miał "cojones" aby nazwać rzecz po imieniu, ale poczekajmy na "wywołanego", a znów się okaże... :luv, oj tam, oj tam...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ostatni Sprawiedliwy czyli Troncik w Wyborczej
PostNapisane: czwartek, 27 marca 2014, 00:18 
Offline
Generał Dywizji
Generał Dywizji

Dołączył(a): poniedziałek, 3 września 2012, 22:02
Posty: 970
Jak dla mnie kolejna dyletantka robi karierę na poziomie brukowca :n

viewtopic.php?f=63&t=127901


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ostatni Sprawiedliwy czyli Troncik w Wyborczej
PostNapisane: czwartek, 27 marca 2014, 01:02 
Offline
Kwatermistrz
Kwatermistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 2 lutego 2004, 16:40
Posty: 341
Lokalizacja: Katowice lub Jura
Przykro mi że tekst z GW którego nie jestem autorem i na którego zawartość nie miałem większego wpływu (nawet nie mogłem go przeczytać i autoryzować przed publikacją) stal się powodem do rozpętania takiej burzy.

Moim celem podczas spotkania z autorką nie było wypromowanie siebie- rozmawialiśmy o sprawach sądowych które teraz prowadzę, chodzi o problem Pozwoleń na poszukiwania oraz własność odnalezionych rzeczy.
Na szybko mogę tylko powiedzieć że sprawa Pozwoleń na poszukiwania zabytków zaszła bardzo daleko.

Materiał który powstał to tylko wybrane i spłycone przez autorkę wątki. Jako niemedialne wycięte zostały problematyczne aspekty prawne, które próbuję sądownie rozwiązać i o których sporo ostatnio mówiłem.
Tym samym powstał tekst na mój temat bardzo uproszczony, mi osobiście zbędny a miejscami bardzo niedomówiony.

PS.Zawsze jakoś tak staram się w złych rzeczach doszukiwać dobrych stron, na tym przykładzie zrozumiałem co znaczy słowo przyjaciel czy też kolega. Z pozdrowieniami dla wszystkich tych co mnie dobrze znają, którzy spokojnie mogli zadzwonić i po koleżeńsku zapytać- O co chodzi?.

Saper


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ostatni Sprawiedliwy czyli Troncik w Wyborczej
PostNapisane: czwartek, 27 marca 2014, 01:25 
Offline
Główny Administrator
Główny Administrator

Dołączył(a): wtorek, 15 kwietnia 2003, 00:00
Posty: 4353
Lokalizacja: Gliwice
Saper ale nikt Cię tu przecież personalnie nie atakuje.
Chodzi raczej o autorkę, która przeciwstawiła "nawróconego szabrownika" wraz z archeologami całej reszcie "cwanym czarnorynkowcom"
Moje doświadczenie z tą panią jest takie, że na początku umówiliśmy się na autoryzację tekstu przed jego publikacją.
Okazało się, że nie dotarł on do mnie na czas a autorka na szybko przeczytała mi coś gdy byłem w podróży, dzień przed drukiem. Nie miałem szans na przeczytanie. Efekt jaki był sami widzieliście.

Mój komentarz z tamtego czasu:
Cytuj:
Moim zdaniem artykuł jest do bani.
Kobitka zajęła mi sporo czasu z resztą nie tylko mi ale również kolegom, którzy przygotowali i przekazali sporo materiałów pomocnych w naświetleniu problemu jakim jest niekompetencja i naginanie prawa przez urzędników z WKZ-ów. Wybraliśmy się w teren by uatrakcyjnić materiał fajnymi zdjęciami i czekaliśmy na artykuł. Co z tego wyszło ? Ano jak zwykle temat wakacyjny zdania wyrwane z kontekstu i pozostawione w nieładzie. Oczywiście sam artykuł zawiera slogany WKZ-ów a my wyszliśmy na nieszkodliwych wariatów.
Małe sprostowanie. Mianowicie to nie ja wyjąłem baniak z silnikiem lecz kolega, który jeżeli będzie chciał to go ujawnię :)
Tekst, który powalił mnie na kolana to jakobym czyhał na wywrotki z ziemią z wykopalisk :)
"Wielgus tam już jest ..." Przecież sama ze mną tam jechała a miejsce poszukiwań nie zawierało ziemi z wykopalisk tylko z budowy obwodnicy.
Podsumowując: Artykuł nie zaszkodzi ale i też nie pomoże.

Pozdrawiam
JW

viewtopic.php?f=63&t=87490&hilit=pan+samochodzik+na+nielegalu


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ostatni Sprawiedliwy czyli Troncik w Wyborczej
PostNapisane: czwartek, 27 marca 2014, 11:50 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): niedziela, 5 stycznia 2014, 11:37
Posty: 76
Każdy sobie rzepke skrobie, autorka, saper i każdy z nas z osobna. Wszyscy mogą nas oczerniać lub chwalić, nie ma to żadnego znaczenia. W Pl zawsze będzie komuna w przepisach i prawie. Robić swoje i już. Mnie osobiście denerwuje to że jest nas coraz więcej i konkurencja kosi za dnia i w nocy, skabów już nie ma - jeden wywiózł do UK, drugi oddał do muzeum itd. Pozostaje machać wykrywaczem bez jego włączania :lol: :lol: :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ostatni Sprawiedliwy czyli Troncik w Wyborczej
PostNapisane: czwartek, 27 marca 2014, 17:14 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3921
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
Saper, kolejny raz przeczytałem, nie analizuję tego co jest napisane, bo tekst nie jest tego warty. Przypuszczam, że w dobrej wierze otwarłeś się przed panną, a ona po prostu skonstruowała Ci minę.

...no chyba, że z premedytacją chciałeś zostać renegatem, ale o to Cię absolutnie nie podejrzewam. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ostatni Sprawiedliwy czyli Troncik w Wyborczej
PostNapisane: czwartek, 27 marca 2014, 19:39 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): poniedziałek, 27 marca 2006, 14:29
Posty: 1515
Lokalizacja: Ducatus Tesinensis
autorka napisał(a):
Jacek napisał(a):
Mnie ciekawi jaka teza zawarta jest w artykule ?
Co autorka chciała powiedzieć lub udowodnić ?
Pomijam oczywistą bzdurę jakoby Saper był jedynym, który wspomaga archeologów i polskie muzea.
Jeżeli jednak dobrze zrozumiałem to Artur jest "białym krukiem" w środowisku szkodników.
Tak postawiona teza tej publikacji stawia nas wszystkich w bardzo złym świetle.
Nie wierzę, że taki cel przyświecał Saperowi gdy pozował do zdjęcia.
Uważam, że został zrobiony w balona a my wraz z nim.
Zapewne zabierze głos w dyskusji :666


Dzień dobry, nazywam się Anna Malinowska i jestem autorką tekstu o Arturze Tronciku. W publikacji nie jest zawarta żadna teza i niczego nie zamierzałam nim udowodnić. Tekst jest moim indywidualnym spojrzeniem na dokonania Artura Troncika, które obserwuje od lat. Poza tym, Troncik jest jedyną znaną mi osobą, która swoje zainteresowania połączyła z pracą i założyła firmę, która stale współpracuje z archeologami.


Wydaje mi się,że "a ta przepióreczka latała,latała aż się zesr......"
Tekst jak najbardziej godny GW :roll: zdziwieni jesteście,był czas przywyknąć,że nas maluczkich trzeba uświadamiać po linii Michnika :ups:
I nie ma to nic wspólnego z polityką,po prostu autorka uświadamia masy,tępe i nieokrzesane jak to jest z tym wykrywaczem :ang
Brak autoryzacji,to nie był wywiad :evil:

Ubolewam i protestuję,nawet mnie to zabolało,że koledzy co znają Sapera osobiście,tak szyderczo i prześmiewczo zareagowali :n
Skoro wiecie co media, a tutaj GW potrafi zrobić z prawdą,to po kiego ta piana :(


Pzdr.Jura

P.s.Arturze szacun :1 Ty celebrytą i lanserem :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ostatni Sprawiedliwy czyli Troncik w Wyborczej
PostNapisane: piątek, 28 marca 2014, 09:48 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 20 lipca 2005, 19:50
Posty: 4663
Lokalizacja: Gútþiuda
No i doczekaliśmy się wynurzeń kolejnej "dziennikarki" z Bożej łaski:

Cytuj:

Na łamach GW przeczytałam tekst o najsławniejszym polskim poszukiwaczu zabytków, od lat współpracującym z archeologami. Artur Troncik, zwany Saperem, jest utalentowanym detektorystą, który przeszedł na „jasną stronę” i nie po raz pierwszy pojawia się w mediach. Kilka lat temu sama pisałam o nim i jego planach dotyczących oddania zgromadzonych przez niego zabytków (znalezionych lub kupionych za własne pieniądze na targach staroci) do jednego z muzeów. Gdy Troncik zabytki w końcu oddał, dyrektor muzeum, który najpierw przyjął jego zbiór, szybko zgłosił na policję doniesienie o przestępstwie. Przyznaję, że było to dość paskudne posunięcie ze strony urzędnika (choć zgodne z prawem), nie znaczy to jednak, że popieram sam proceder, jakim jest chodzenie po polach z wykrywaczami metali, bo Saper i grupka mu podobnych poszukiwaczy, współpracujących z archeologami, to zdecydowana mniejszość wśród ok. 60 tys. grasujących po Polsce rabusiów skarbów.

W toczonym od lat sporze między archeologiami a poszukiwaczami skarbów nigdy nie będzie porozumienia. Ci pierwsi chcą za wszelką cenę chronić to, co jest w ziemi jako dobro wspólne i świadectwo przeszłości; ci drudzy, twierdzą, że wszystko, co jest w ziemi jest wspólne więc powinno należeć do tego, kto dany „fant” znalazł. Archeolodzy jeśli już rozkopują stanowiska archeologiczne, to dokładnie, bo wiedzą, że wykopaliska na zawsze je zniszczą; poszukiwacze wydłubują jedynie metalowe przedmioty kompletnie nie zawracając sobie głowy kontekstem, w którym się znajdowały.

Środowisko od lat głowi się jak postępować z poszukiwaczami. Niektórym mówią o całkowitym zakazie prywatnych poszukiwań, z tym, że jest to nierealny pomysł, bo nie sposób postawić policjanta na każdym polu, by pilnował czy nie chodzi po nim nikt z wykrywaczem. Ratunkiem wydawał się pomysł części środowiska archeologów, którzy wciągnęli niektórych poszukiwaczy do współpracy. Problem w tym, że większość poszukiwaczy nie jest zainteresowanych udziałem w wykopaliskach (nie ma ich zresztą tak wiele, by można było zatrudnić wszystkich zainteresowanych), bo chodzenie z wykrywaczem jest bardziej seksowne niż żmudna praca pod okiem archeologa, a co najważniejsze stanowi sposób na dorobienie do pensji. Detektoryści lubią przy tej okazji powoływać się na prawo brytyjskie, które zezwala na szukanie skarbów, jeśli zgodzi się na to właściciel ziemi. Gdy uda się na coś natrafić, muzea odkupują zabytek czasami za duże sumy. Problem w tym, że my mamy inne prawo, a nagrody za odkrycie dostają tylko ci, którzy przez przypadek natrafia na jakieś artefakty. Póki co współpracujący z policją konserwatorzy zabytków starają się namierzać wypływające z Polski zabytki archeologiczne i ścigać handlarzy. Efekty są, ale w porównaniu ze skalą zjawiska, mało spektakularne.

Dlaczego o tym piszę? Otóż wiosna to dla poszukiwaczy czas żniw i zawsze przy tej okazji z zastanawiam się nad tym ile nowych stanowisk zostanie rozkopanych i zniszczonych, ile umknie nam ciekawych informacji o przeszłości i czy można coś z tym fantem zrobić. Wiem jednak, że walka z wykrywaczowcami to walka z wiatrakami, a właściwie z inną mentalnością i innym systemem wartości. Pewnie niewielu to pocieszy, ale to nie jest tylko polski problem. Rabusie grasują wszędzie, a u nas mają nawet gorzej, bo niestety nie należymy do krajów gdzie można natrafić na groby wypełnione po brzegi złotem, jak to jest w Bułgarii, czy na Ukrainie. Szkoda tylko, że te skromne pozostałości po naszych przodkach jeśli wpadną w ich ręce nic nam już nie powiedzą o naszej przeszłości i przepadną na zawsze.


http://naukonauci.blog.polityka.pl/2014 ... na-skarby/

Brzydkie słowa cisną się na usta. Poziom indolencji intelektualnej oraz ignorancji płynący z tego "artykułu" przekracza wszelkie normy. O obiektywizmie i solidnym researchu nawet nie wspominam, bo tego nie spodziewam się po przedstawicielce komunistycznego szmatławca.

Dopiszę, bo przecież warto zapamiętać, nazwisko "dziennikarki": Agnieszka Krzemińska
Renald


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 73 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL