Filip napisał(a):
Ludzie, tu chodzi o debilizm naszej władzy, narodowość zakopującego i odkopującego nie ma znaczenia. Idąc tym tropem to jak moja córka zabrała żonie obrączkę ślubna i zakopała w piasku przed domem, dokonała przekazania tejże obrączki na rzecz Skarbu Państwa. Idąc dalej tym tropem, ja złamałem prawo odnajdując ją. (historia z tego lata - odnaleziona bez wykrywacza, bo piasek był przy metalowym ogrodzeniu - musiałem przesiewać - może to by mnie uchroniło przed sroga karą)
Filip widze ze Ty i pare osób łapie o co biega, reszta udarza niepotrzebnie w narodowa nute typu "szablą ( w tym wypadku szpadlem) odbijemy" :lol: .... Frank jesli pojedziesz wykopywac dobra dziadka kresowiaka na Ukraine czy Białorus, to tez bedziesz tak zachwycony sytuacją jak teraz, gdy miejscowi ograbia Cie z dziedzictwa Twoich przodkow, bo na mocy Jałty te ziemie przypadly im wraz ze wszystkim co bylo na nich i w nich ? nie łączmy slusznych pretensji za straty wojenne wobec prawnych spadkobierców III Rzeszy ze słoikiem jakiegos Fryca, który zakopał to, co wydawalo mu sie cenne, gdy wiał w cięzkim szoku przed Armia Czerwona, bo takie stawianie sprawy zakrawa na paranoje, podobnie jak robienie z tego słoika cennego znaleziska archeologicznego.
P.S do wiekszosci archeologoów straciłem szacunek już dawno temu, a takie akcje tylko utwierdzaja mnie w przekonaniu, ze słusznie