Prymek, wytworzyła się taka atmosfera, że ludzie po prostu nie wierzą w żadne zgody i ustalenia. Miałem zgodę nadleśnictwa, zgodę konserwatora (bo poszukiwania miały odbywać się na "zlecenie" miejskiego muzeum) a i tak wszyscy, którzy od bardzo dawna szykowali się na te wykopki, podziękowali. Drugi raz już tego zorganizować się nie da. Zresztą sam mam dosyć.

Sebik z całym szacunkiem, jakąś godność trzeba mieć. PZPR mi się skojarzył.
Wolę przyjąć cios z podniesioną głową.

Jeszcze trochę i Partia sama po Ciebie przyjdzie ... ;)

PS. Renald - dziwisz się ? Nikt nie wierzy już w dobre intencje i czystą grę strony przeciwnej.

Nie ma na ta chwile dobrej recepty. Musi trochę czasu upłynąć i troche spraw w sądzie odbyć. Wszystko zależy jakie wyroki będą i od stosunku przegranych do wygranych procesów. Jeżeli ta zależność będzie po Naszej stronie, może w końcu im się znudzi, a i prokurator będzie umarzał zanim się zacznie. Stworzenie sieci adwokackiej dla nas na tą chwilę jest jedynym co możemy zrobić, walczyć i tyle. Mam nadziej, że sie to uda.

Oczywiście pomijając przyszłą wątpliwą niezawisłaść sądów nadzieja w tym, że sprawy nie będą polityczne.

to przyznam że jestem zaskoczony . Jestem pewny że jeśli się dopełni wszelkich formalności i działamy zgodnie z udzieloną zgodą żadnego strachu nie ma .

wszystko polega na krytycznym momencie zatrzymania i procesie zbierania dowodów - po tym wszystkim można szukać adwokata który wiele obieca ale możliwości ma niewielkie ale to już za późno - mleko się wylało. Wszystko polega na tym by zatrzymania , przeszukań , grzebania w telefonie i kompie uniknąć . działasz legalnie i ktoś się ośmiela ci szkodzić ? ja bym ich skargami za przekroczenie uprawnień wypalił do żywca - oczywiście do tego trzeba być czystym jak łza . Polityki nie mieszajcie do naszych drobnych spraw .

Ostatnie przykłady pokazują, że legalne kopanie nie daje żadnego immunitetu.

Niestety jakaś zaraza nastała w Polsce, a jej objawem jest niespotykany dotąd szał i bezrefleksyjne działanie organów władzy ustawodawczej, wykonawczej i organów ścigania.
Tym ostatnim za bardzo popuszczono smycze i otrzymali szansę na niespotykane dotąd poprawienie statystyk.
Sady i prokuratura im nie zagraża bo na styku państwo obywatel ten drugi nie ma żadnych szans.
Musimy ten najazd Hunów jakoś przeczekać.
Na razie trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem.
Nie chcę być odebrany jako naganiacz do PZE ale w tej chwili podjęliśmy kilka działań, które pozwolą nam na ocenę sytuacji i wypracowania mechanizmów, które nie zepchną nas na margines życia społecznego.
Zbieramy informacje z terenu
Werbujemy do współpracy prawników
Koordynujemy swoje działania z innymi zagrożonymi grupami takimi jak: Meteoryciarze, zbieracze minerałów, właściciele zabytków, muzealnicy, kolekcjonerzy, właściciele zabytkowych obiektów oraz o dziwo archeologów bo nagonka w pewnym stopniu również ich dotyczy.
Podejmujemy też inne działania , o których nie będę się tu rozpisywał :666
Co to da ?
Nie mam pojęcia, ale jest grupa ludzi, którzy nie chcą siedzieć bezczynnie lub tylko narzekać w internecie.
Darz Dół :666

@ Jacek: To wszystko zorganizowała jakaś grupa anonimowych archeologów (AA), czy może wiadomo coś konkretnego ?

Może Renald Twoi koledzy z czymś takim skojarzyli zaproszenie archeo ?

https://niepodajerekimysliwymblog.files ... .jpg?w=538

a czy chcąc być już w pełni legalni sami nie wystawiamy się na celownik wiadomych służb chcąc uzyskać pozwolenie, przecież jak udowodnić nie mając paragonów itp. że zgromadzone do tej pory zbiory nie pochodzą z nielegalnych źródeł nie mówiąc już o zwykłym pechu kupuje dziś wykrywacz juro wtopa i w piguły całe zbiory bo nie udowodnię ze nabyłem to po dziadku szwagrze giełdzie itp.
paranoja

Na giełdzie czy targu paragonu nikt Ci raczej nie wystawi.
Takie prawa tych miejsc.

A taki penis. :pupa

Trzeba się będzie zabezpieczyć jak za okupacji ,piszczałka w strzesze a fanty pod podłogą .
No i jak nam komputer zarekwirują i nośniki pamięci ,telefon ,a mamy tam rzeczy niezbędne do wykonywanej pracy .
Jeśli nic na nas nie znajdą ,to kto odpowie za poniesione przez straty?

Tak zwany podatnik ...

'' I kto za to płaci ? Ja płacę , Pan płaci , wszyscy płacimy proszę Pana ...'' :666