Nie, zdzichowi chodzi o nieprzypisywanie mu słów, których nie napisał.
Natomiast zdzicho jest przekonany, że PZE doskonale wie o tym, że od zezwoleń na poszukiwania nie ma odwrotu, ale o tym na razie głośno nie mówi. zdzicho jest pewien, że w PZE są mądrzy ludzie i doskonale znają Europejską Konwencję o ochronie dziedzictwa archeologicznego, którą Polska ratyfikowała w 1996 roku. A w niej:
art. 2, p.3 o obowiązku zgłaszania znalezisk i art.3, p.3 o specjalnych upoważnieniach do poszukiwań za pomocą wykrywaczy metali
Polska implementowała tę konwencję do polskiego systemu prawnego w postaci Ustawy o ochronie zabytków z 2003 roku
Konwencja nie wspomina o sankcjach prawnych pozostawiając decyzję o ich zakresie prawu krajowemu. Rząd SLD postawił na łagodną wersję sankcji uznając poszukiwania bez zezwolenia za wykroczenie. Mimo nacisków konserwatywnej części środowiska archeologicznego zmian w tym zakresie nie dokonały również rządy PO. Dopiero PIS zdecydował o zaostrzeniu sankcji uznając poszukiwania bez zezwolenia za przestępstwo zagrożone kara więzienia. Polska znalazła się tym samym w gronie państw o bardzo restrykcyjnym prawie obok min Grecji, Francji i Irlandii
Cytuj:
Ależ ciekawe musiały być zdzichowe lekcje!
Chyba nie było tak źle skoro moi byli już teraz 40-50 letni uczniowie pozdrawiają mnie na ulicy i podajemy sobie dłonie, a jedną z najcenniejszych pamiątek jest statuetka dla 3- krotnego zwycięzcy uczniowskiego plebiscytu na Belfra z klasą
Szanowny Moderator raczył wielokrotnie kpić z moich wypowiedzi:
- wtedy kiedy pisałem o potrzebie szkoleń dla poszukiwaczy, a ja się cieszę czytając o takich szkoleniach prowadzonych przez PZE
- wtedy kiedy pisałem o potrzebie pytania rolnika o zgodę na szukanie na jego ziemi, a ja się cieszę czytając, że coraz więcej osób to robi
Miłego dnia Szanownemu Panu Moderatorowi życzę :)