Miałem sen..... Wchodzę na forum przeglądam tematy i nigdzie nie ma postów "Frank" niestety budzę się zaglądam na forum i widzę głupawe wpisy Franka który jest super ekspertem w każdym temacie, oczywiście według swojego mniemania. :wq :oops:

:roll: stan12, jak myślisz, kogo obchodzą Twoje problemy psychiczne, a tym bardziej Twoje sny.

Czy według was te blaszki miały kontakt ze sobą czy leżały luźno w ziemi? Chyba by gorzej wyglądały gdyby wyszły razem z tym połamanym naczyniem które pokazali.Widać że były na pewno poza warstwą humusu.

Możliwe, że przed ukryciem w ziemi monety przeszły fachową konserwację i stąd ich intrygujący, znakomity stan zachowania. ;)
.
Depozyt, ukryta kolekcja, przedmiot przestępstwa, czy może efekt zaostrzenia represji :que

Tak. Według mnie słowo klucz: "w zniszczonym glinianym garnku" jeżeli garnek jest zniszczony czyli połamany ,rozbity itp.
to zawartość jaka by nie była już się w nim nie może znajdować. Żeby być garnkiem trzeba być całym . A na zdjęciu są skorupy i widać że połamane w epoce.

Są skorupy garnka to można sprawdzić, czy wszystkie monety się w nim zmieszczą. Można zrobić analizy składu patyny monet i porównać między sobą. Sprawdzić, czy wewnętrzne powierzchnie garnka miały kontakt ze srebrem i produktami „korozji” srebra. „Zanieczyszczenia” z powierzchni monet i z zewnętrznych powierzchni garnka skonfrontować ze środowiskiem miejsca znalezienia i w końcu spróbować wydatować ceramikę (np.TL).

Konserwacja tak dużego skarbu monet, badania i historyczna analiza to kwestia dobrych kilku lat, a koszt to minimum kilkaset tys. zł.

Kompletnie nie sklejam co Ty tutaj kontestujesz Frank? Został znaleziony skarb monet, może przez Kajtusia a może przez Janka. Trafi on do muzeum. Koniec.

To fakt. :za

Wiesz, że jesteś uważany za trolla na tym forum? Odjechałeś jakiś czas temu a Twoje komentarze są coraz mniej merytoryczne. Radzę uważać.

Nazwałaś mnie trollem, trudno, widać masz jakieś powody.
Proszę o przykłady, jak to nazwałaś, odjechanych komentarzy, o cytaty, pośmiejmy się wszyscy z mojego trollowania.

widze, frank, ze zlecenie poszlo na Ciebie skoro nawet moderator Cie hejtuje..

Zauważyłem.

Zadamy to pytanie. Znalezisko przypadkowe i bez wykrywacza metali. Nagroda się należy.

Wyjątkowa i oczywista znaczna wartość historyczna, naukowa, finansowa i także artystyczna skarbu, więc należy się maksymalna kwota nagrody, co wychodzi: 169875,90 zł. (trzydziestokrotność przeciętnego wynagrodzenia w roku 2021, czyli 30 x 5662,53 zł.)