Kumatych sporo, a "leszcze" mają chęć współpracować- jesteśmy inni jak "wy".

Jaśniej możesz?

bjar_1, wychodzi na to, że dla bezrozumnych leszczy bez ukształtowanej osobowości, tacy szubrawcy i zorganizowane żulie to doskonałe autorytety i wzory godne naśladowania. :D

Jelsi ktos potrzebuje sie dowartosciowywac brylowaniem na zlotach oraz lansem i spotkaniami z róznymi dziwnymi, czy nieciekawymi typami, plus lubi oddech archeo na plecach to czemu nie, są różne zboczenia :lol: , ale niech nie wciska nam tu, ze to normalne zachowanie :lol:

ryszardpe i trzy bardzo wymowne cytaty z jego postów na naszym forum: :D

Dobre, dobre...Ryszard Pe przeczytał na forum informację o mikrozlocie, przypadkiem zapamiętał kto, kiedy i gdzie i przypadkiem w szybkim tempie mu się wypsło, w oczywiście przypadkowej rozmowie z Marcinem Michalskim, przypadkowo będącym przeciwnikiem poszukiwaczy archeologiem. Następnie temu archeologowi również przypadkowo wypsło się w przypadkowej rozmowie z Bednarczykiem gdzie i kiedy ten zlot się odbędzie...i dalej też przypadkowo Bednarczykowi wypsło się w rozmowie z policją....Panowie powinni brać Espumisan bo dużo tych przypadkowych wypsnięć mają

No co chcesz..
Przypadkowo przechodził z tragarzami.
Om i jemu podobni mają w sobie mocny pierwiastek minionego systemu.

Nic się nie zmieniło KPE Eksplorer konsekwentnie rżnie głupa, oburzają się na komentarze, oskarżają o wywołanie gównoburzy, o niczym nie wiedzą i nic nie słyszeli o ryszardziepe. :lol:

Może lubią się prowadzać z takimi typami, co robić... Ludzie różne zwichrowania mają. Jedni wąchają używaną bieliznę, a inni chodzą na spacery z konfidentami, jak widać.

Rysiu próbuje wypłynąć w środowisku akurat teraz, kiedy będzie się kształtować nowa ustawa dot. poszukiwaczy. Cóż za przypadek.... :8)