O broni...
nieco inaczej
[ img ]opis:
Nóż ten jest idealnym towarzyszem podróży. Został stworzony specjalnie na życzenie użytkowników, którzy potrzebowali małego kieszonkowego noża. Wersja mini CQC-7B ma ostrze o długości nie przekraczającej 7cm co pozwala nosić go w większości rejonów świata. Nóż wyposażony jest w opatentowany system otwierania Wave. W nagłym wypadku można go otworzyć jedną ręką przy wyciąganiu z kieszeni. Rękojeść wykonana z wytrzymałego tworzywa G-10. Głownia wykonana ze stali 154 CM, ostrze częściowo ząbkowane.
http://www.goods.pl/product/description ... lzzr9KIaSow świetle zestawienia
http://orka.sejm.gov.pl/WydBAS.nsf/0/76 ... 011_53.pdfprzedmiot z fotografii raz jest bronią - obłożoną poważnymi konsekwencjami prawnymi - a w wielu przypadkach - jest "niewidzialny" dla prawa...
relacja - posiadacz-nóż jest niezależna od norm prawnych...
funkcja przedmiotu - nie zmienia się - od norm prawnych...
co więc powoduje "że coś jest bronią"...
zdekowane niemieckie "guny" po przekroczeniu granicy RP stają się bronią
proca wędkarska - na wyprawie w Finlandii - staje się bronią
to że na moim scyzoryku jest "przykręcona śrubka" bym mógł otworzyć go jedną ręką - powoduje - że uruchamiam procedurę prawną...
to że w moim scyzoryku jest "blokada ostrza" bym się nie okaleczył - powoduje - że uruchamiam procedurę prawną...
Zdzicho napisał: - Jestem przeciwnikiem posiadania broni.
qrde - Ja też...
wygięte - połamane lufy
półłuski z niezbitą spłonką
bębenki lefouche - lub nagantów
nawet kusze - bo mam 18 i więcej lat
Przy wprowadzaniu norm prawnych ograniczających - bez jasnej interpretacji - definicji pojęć zawartych - powstaje "złe prawo".
Casus repliki armaty - która nie była repliką bo była wykonana w innej technologii... Gdzie Ardesa i Pedersoli - powszechnie dostępne na rynku - są ok. (bo co by było gdyby nie były replikami wow!!!).
---------------
konkludując:
Chodzę do lasu, zbieram grzyby, rozbijam namiot w miejscach do tego celu niewyznaczonych, gotuję na wolnym ogniu, w kieszeni zawsze znajdzie się "kilka ostrzy" - o różnej konstrukcji, ba nawet jeżdżę z tymi ostrzami środkami komunikacji publicznej...
W Niemczech "nagroda" kilka lat więzienia...
Do Belgii chyba nie pojadę - no może jak zainwestuję w otwieracz do konserw (żeby zrezygnować z "broni" - blokady ostrza :))
Nadal uważam - że powszechne posiadanie broni jest naganne - ale jak widać jednym z podstawowych problemów - są definicje i zakres przedmiotu regulacji prawnych.
Czyli - ROZSĄDKU !!!