,,Niestety wiedza ta, w dużej części znana jest także działającym nielegalnie "poszukiwaczom skarbów" posługujących się wykrywaczami metali - podkreśla dr Bednarczyk.,,
Wiedza ta znana jest też nieuczciwym archeologom złodziejom posługujących się stosownymi zezwoleniami.Ot co.

:o Możesz podać źródło tej sensacyjnej wiadomości?
Ja rozumiem, że wątek daje upust żalowi i złości, ale to już przesada. Zabytkami na dużą skalę handluje się tam gdzie są pieniądze. Wedle UNESCO i Europolu w Europie takim centrum handlu są Niemcy, a w świecie Stany Zjednoczone. Nie wiadomo co i ile jest z zabytków wywożonych, bo przemytnicy i złodzieje się nie chwalą. Natomiast to co znika z bibliotek, muzeów i kościołów zazwyczaj pojawia się na rynku niemieckim.
I nie mówimy o guzikach, a o zabytkach takich jak skarb z Miastka. W trakcie procesu znalazców tego skarbu jeden ze świadków w trakcie zeznań przed sądem wspominał o bogato zdobionej misie z czasów rzymskich sprzedanej przez pośrednika aż do Dubaju za 2 miliony złotych.

Ja bym brał pod uwagę kilka aspektów, w ciągu ostatnich 200lat nasz kraj został wyeksploatowany z zabytków, co się dało wywieźć, to zostało wywiezione. Tereny Polski nie są tak zasobne w zabytki które są modne na zachodzie. Niemiec mając do wyboru coś z wykopalisk rzymskiego i "słowiańskiego", zawsze wybierze rzymskie :) Drobne przedmioty typu książki, figurki świętych z kościołów może i trafiają do Niemców. Z prostej przyczyny, wystawiający na targu jak widzi Niemca, to zazwyczaj mówi cenę taką jak Polakowi, ale nie w złotówkach, ale w euro i Niemiec to łyka. Co do statystyk policyjnych to pamiętajmy że biorą pod uwagę przemyty pruskich guzików, aluminiowe łyżki z napisem GS, kolekcje hełmów strażackich z PRLu i pewnie jeszcze kilka podobnych paranoi.

Kolego zdzicho , daj spokój. :lol: Dubaj , Rzymska misa i 2 miliony ? Ja słyszałem że na Placu Czerwonym w Moskwie rozdają samochody.

1/ tak zeznał świadek na procesie
2/ kol ekskalibur pisał o tym w tym wątku: viewtopic.php?f=63&t=186180&hilit=skarb+z+Miastka&start=90
Przypomnę, że skarb ze Środy Ślaskiej wyceniono na 100 mln dolarów, a ostatnie odzyskane w 2005 roku 3 fragmenty - Orzeł, pierścień i element łączący segmenty korony wyceniono na 700 tyś złotych.
Z perspektywy zmarnowanego rzymskiego denara czy połamanej fibuli takie ceny wydaja się fantazją, ale wystarczy trochę poszukać w internecie po ile takie rzeczy chodzą na aukcjach/a po ile z ręki do ręki tego nikt nie wie/. Dla profesjonalnych złodziei, to co pokazywane jest na naszym forum to śmieci po które nie warto się schylać.
Zabrałem głos w polemice do franka, bo Polska nie jest rynkiem zbytu dla kradzionych zabytków. Sprzedaje się zawsze tam gdzie można uzyskać najlepsze ceny

:roll: :o W którym miejscu piszę o zabytkach kradzionych ? :666

Nie wiesz o czym piszesz. Polska jest jak najbardziej miejscem zbytu kradzionych (i nie tylko) zabytków, choćby ikon czy enkolpionów ze Wschodu. A one nie kosztują 5zł. Chyba nie zdajesz sobie sprawy jak w ostatnim czasie wzbogaciła się część polskiego społeczeństwa i w co inwestuje nadwyżkę kasy. Podpowiem: nie w obligacje rządowe :)

1/ W tym wątku jest mowa o zabytkach archeologicznych
2/ W świetle głupiego polskiego prawa zabytki archeologiczne wykopane w Polsce nie mogą być prywatna własnością, a więc nie mogą również być legalnie wywiezione za granicę.
3/ Czyli nie pisałeś o zabytkach archeologicznych
I źródła tej sensacyjnej wiadomości dalej nie podajesz :D

Czytaj ze zrozumieniem. Ja piszę o nielegalnym handlu zabytkami archeologicznymi

Ja też.

Zdzicho, nie wszystkie zabytki archeologiczne są kradzione, lub są własnością SP, zabytki archeologiczne można legalnie posiadać i także można legalnie wywozić za granicę (Art. 51. 1, 59.2, 59.3, 59.4).
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=9&t=118992&p=736615

Art.35.1. Przedmioty będące zabytkami archeologicznymi odkrytymi, przypadkowo znalezionymi albo pozyskanymi w wyniku badań archeologicznych, stanowią własność Skarbu Państwa.2.Własność Skarbu Państwa stanowią również przedmioty będące zabytkami archeologicznymi, pozyskane w wyniku poszukiwań, o których mowa wart.36ust.1pkt12.3.Miejsce przechowywania zabytków archeologicznych odkrytych, przypadkowo znalezionych albo pozyskanych w wyniku badań archeologicznych bądź poszukiwań, o których mowa wart.36ust.1pkt12, określa wojewódzki konserwator zabytków.
Art. 59.2, 59.3, 59.4 dotyczą możliwości wywozu zabytków archeologicznych wcześniej sprowadzonych do Polski, a nie wykopanych w Polsce

Czy wszystkie zabytki archeologiczne są wykopywane w Polsce? Ebay i domy aukcyjne są pełne zabytków archeologicznych oferowanych do sprzedaży. Migracja zabytków to z pewnością problem dla naukowców, ale takie są prawa rynku i przepisy prawa to regulujące.

Pełna zgoda, ale w tym wątku nie rozmawialiśmy o zabytkach archeologicznych ze świata, a z Polski.
Zresztą handel zabytkami archeologicznymi ukradzionymi z Afganistanu, Iraku, Libii, Syrii i innych krajów to poważny problem.

I tak bez końca...

https://pl-pl.facebook.com/snapwarszawa/