Aśka72 napisał(a):
Statystycznie...to się praktycznie nie zdarza. ;)
Zdarza się .... zdarza ,,,gdy jeszcze pracowałem w lasach, to miałem taka akcje, robotnicy leśni zapalili ognisko, a gdy to się już wesoło rozbujało. a ci rozsiedli się żeby zagrzać tyłki i strawę, to zaczęło ......strzelać, panika była konkretna ...okazało się potem że płytko w ściółce była zagrzebana taśma z MG centralnie w tym miejscu gdzie zapalili ogień, dobrze ze to była tylko taśma, a nie coś grubszego, bo ogórki z ruskich 80-tek trafiały się tam dość często