prete napisał(a):
Pisałem o rejestracji kolekcji za abolicją. Ale najłatwiej jest skrytykować pomysły. Posiedzieć i ponarzekać każden jeden potrafi tylko robić ni ma komu. Zrozumcie że bez legalizacji skończy się to tym że zawiną paru na dołek po wejściu ustawy dadzą wyrok i wolni strzelcy wyginą. A jak nie to będzie zakaz chodzenia z wykrywką i tyle. Prawdziwym poszukiwaczom zależy aby pozbyć się prostaków z łopatą po alko ryjących jak dziki wszystko. A jedynym sposobem niestety w ewentualnej rozmowie z państwem jest zapłacić i dać się "zakolczykować". Aby w terenie mieć spokój.
Siedzę trochę w prawie i ustawa w tej formie to masakra dla uczciwych hobbystów. Można iść szukać meteorytów czy biżuterii współcznesnej, ale albo cię na dołku potem dojadą i przyznasz się albo sąd we właściwy sposób zinterpretuje prawo i efekt będzie ten sam. Dyskusja na forum nic nie zmieni. Trzeba zebrać się i napisać do nich albo co, bo za 3 miesiące ustawa wejdzie w życie i obudzimy się na żniwa z ręką w nocniku.
ABOLICJA ma zastosowanie wobec przestępstwa i polega na odstąpieniu od ścigania tegoż, panie prawniku. Od kiedy posiadanie kolekcji równoważne jest z przestępstwem?! Żadnego przestępstwa nie popełniłem i nie życzę sobie podobnych insynuacji.
Ja mam zginać kark przed "państwem" i prosić o łaskę? Co to takiego, to "państwo"? Państwo to ja i te sto tysięcy ludzi z wykrywaczami a nie zgraja, która obecnie dzieli Polskę między siebie. Za dwa lata będą wybory. Jakoś przetrzymamy.
PS. A kolczykuje się bydło, nie obywateli. Trafił Kolega na niewłaściwe Forum.