Przed sekundą na Polsat podali info o Raciborzu. Masakra cała Polska słyszała brawo dla Troncika .Ze smutkiem ale rezygnuje z ukochanej pasji bilans zysków i strat przeważył szkoda pisać :roll: 100000 przestępców nie ma takiego słowa w języku polskim !!! za wulgaryzm skórwysynstwo jeszcze raz skórwysynstwo.znajomi, rolnicy przepraszam ale jestem bandziorem bo mam pasje.....

Właśnie w wiadomościach polsatowskich pokazali "akcję z Raciborza".Wypowiadały się tumany policyjne straszące karami( z dumą prezentujący "narzędzia przestepstwa"),jakiś tuman -muzealnik z Raciborza.Znajetsa walczył o kontekst..."bez niego tylko 10 % wartości zabytku"(HAHAHA). Dla przeciwwagi (chociaż) polsatowcy zaprezentowali A.Troncika,pokazującego absurdy oceny zabytku i niepewność kontaktu z urzędasami.O złapanym tylko wzmianka o jego zaskoczeniu w momencie zatrzymania.

Widziałem.
Ostatni komentarz dziennikarza też nie był głupi - może tędy droga ?

Na ten komentarz nikt nie zwróci uwagi, za to wszyscy zapamiętają, że człowiek z detektorem to przestępca i należy poinformować policję.

Olek i co z tego podsumowanie buduje tylko co do następnego zatrzymania.ludzie przecież z wyrokiem nawet w zawiasach to z roboty się leci jak się jest na państwowym garnuszku
PZE zróbcie coś przecież to morderstwo w białych rękawiczkach na tysiącach ludzi w myśl kontekstu

Dobrze to ująłeś
Dokładnie i to jest w tym najważniejsze
Dobrze że wędkarstwo jeszcze nie jest karane czas przeprosić się z wędkami

Ja stary jestem i takim celebrytom jak saper nie ufał bym. Nie lubię chorągiewek.
Raz gość handluje fantami jak kramarz, potem działa z archeologami, nastepnie chyba dostaje po uszach i podkula ogon , w wyniku czego coś bredzi w poradniku aby znalezione rzeczy zostawiać "in situ" i od razu wzywać archeologów, a teraz jest uwielbieńcem poszukiwaczy bo popłynął na kolejnej fali. No chyba że mylę postacie i jest wielu blond saperów.

Próbuje się odnaleźć i nie zawsze mu to wychodzi.

Każdy z nas może chodzic z wykrywaczem i nie róbcie paranoji
, to jest legalne nie masz zabytków masz pozwolenie właściciela szukasz legalnie,nie trzeba pozwoleń wkz i innych takich o

Już dziś było ten reportaż na TVP INFO Nawet lotka oławian jest wg archeopatologi zabytkiem

Zamilczeć trzeba! Im więcej gadać będziemy tym większe zainteresowanie pismaków i innego ścierwa, róbmy swoje po cichu sprawy umilkną media stracą zainteresowanie wszystko wróci do normy.

Doskonały i jakże prawdziwy komentarz.
Brawo !
Zapomniałeś jednak nadmienić w swej łaskawości, że jak kogoś takiego dorwą na polu / w lesie - żegna się na czas nieokreślony ze swoim wykrywaczem, łopatką oraz telefonem, a kolejne godziny spędza na miłych pogawędkach ze śledczymi po czym ląduje na ''dołku''
Naturalnie w ramach zadośćuczynienia jego miejsce pobytu jest dokładnie ''posprzątane''
Taka procedura...

Proszę kol. Hempgreen - nie brnij dalej,bardzo proszę ... a nawet nalegam.

No nie wiem, ja tam dalej chodzę po działkach po których mam pozwolenie,i nie dam sobie zabrać wykrywacza ani nic z tych rzeczy,bo nikt nie ma takiego prawa...a jeżeli tak to niech wejdą do firm numizmatycznych i sprzedających wykrywacze bo oni tez mogą popełniać przestępstwo...
Szczerze mówiąc wątpię czy chodząc po swojej działce policja ma prawo zabrać mi wykrywacz????a osoby testujące wykrywacze na yt nie popełniają przestępstwa ???

Hempgrbgen ma rację i to całkowitą.
To że prawo dowolnie nterpretowane przez organ ucisku nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwością to inna para kaloszy.
Kiedyś także zakazane było mówienie po polsku, posiadanie dolarów, posiadanie polskich podręczników do nauki języka itd.
Gdyby wszyscy tego szitu przestrzegali już nas by nie było.
Kiedy prawo i sprawiedliwość są w kolizji, nie ma obowiązku przestrzegania takiego "prawa".
Łagrów za to nie dają (póki co ;-) i nie ma się co nakręcać.
Każdy świadomy jest tego co robi.
Nasi dziadkowie ryzykowali życiem i nie kłaniali się w pas okupantowi walcząc o normalny kraj, a ja mam się bać jakiegoś pacjenta że mnie zakabluje telefonem do innego pacjenta który uzurpuje sobie prawo do monopolu na zbieranie dziedzictwa narodowego w postaci drutów i kółek od łańcuchów z nieswojego pola kiedy nawet paragrafu na to nie ma dobrego?

Mości Panowie !
Albo rozmawiamy poważnie, albo dajemy sobie spokój.
Teoretycznie obaj Koledzy mają słuszność.
I co z tego ?
Rzeczywistość wygląda jednak nieco odmiennie - nie zauważyliście ?