ozzy napisał(a):
Różnica jest taka, że zarejestrował się na forum Poszukiwaczy Skarbów i swoją wiedzę i kolekcję zbudował bezpośrednio i pośrednio również na zakupach od poszukiwaczy (ogłoszenia "kupię boratynki" wstawiał w dziale Giełda), jednocześnie przy każdej okazji podkreślając nielegalność poszukiwań wykrywaczem.
Pewien facet/pewnie wiecie kto/ swego czasu powiedział, że kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą.
Dlatego reaguję.
ozzy jesteś kłamczuch.
1/ Nie zbudowałem swojej wiedzy na na zakupach od poszukiwaczy, bo ich wiedza o boratynkach jest skromna.
Na forum jest spora grupa wybitnych numizmatyków od których można się wiele nauczyć. Mnie w świat boratynek wprowadzał heniek151 za co jestem mu bardzo wdzięczny i zawsze to podkreślam.
2/ Często otrzymuję oferty kupna ale nigdy z nich nie skorzystałem. Przez cały czas mojego pobytu na forum kupiłem 1 sztukę od innego kolekcjonera.
Dzisiaj rano zanim przeczytałem ten post w tym wątku
viewtopic.php?f=52&t=103301&p=1256831#p1256831 napisałem:
Wielu zbieraczy nie jest chętnych do pomocy i nie ujawnia tego co ma. Odzywają się tylko wtedy jak samodzielnie nie potrafią monety zidentyfikować. Ja sam żeby uzyskać informacje dawałem na forum ogłoszenia, że kupię boratynki, wystawiałem list gończy za rzadkimi egzemplarzami, w artykułach, które napisałem, prosiłem o zdjęcia chociaż. Myślisz, że ktoś się odezwał. Nikt.
ozzy jest mi bardzo miło,że tak się mną interesujesz. Ja niestety nie śledzę Twojej aktywności na forum.
Mam tylko prośbę abyś bez dowodów nie pomawiał innej osoby. Nie życzę Ci aby ktoś kiedyś Ciebie pomówił o coś czego nie zrobiłeś. Miłego dnia