nomennescio napisał(a):
Cytuj:
Tyle na ten temat :h
O czym piszesz czlowiecze.. w przypadku, o ktorym tu mowimy nie potrzeba zadnych nowych ustaw, wystarczy przestrzegac prawa do czego ten rzad jest konstytucyjnie zobowiazany
:lol: :lol: Gdyby PiS przestrzegał prawa, to by tego bałaganu nie było. Właśnie o to chodzi, że PiS razem z Prezydentem tak pokręcili prawo omijając i naginając Konstytucję, aby w razie przegranych wyborów związać zwycięzcom ręce żeby nic nie mogli zrobić i pisowscy złodzieje zostali na ważnych funkcjach bezkarnie.
Teraz krzyczycie, że ma być przestrzegane wasze prawo pod was skrojone :?
- jak PiS skracał kadencję Krajowej Rady Sądownictwa niezgodnie z Konstytucją i Prezydent to podpisał, to było OK./ KRS jest ważna, bo decyduje kto będzie sędzią/. Jak nowa władza chce zrobić to samo co PiS, to krzyczą, że Konstytucja nie pozwala i prezydent się nie zgadza. Przedtem się zgadzał, a teraz nie. Dlaczego?
- jak PiS powołał Radę Mediów Narodowych, której Konstytucja nie przewiduje to było dobrze?/ PiS przez tę radę decydował o tym kto będzie rządził w mediach/. Myśleli, ze po przegranych wyborach dalej będą decydować i Rachoń będzie rządził TVP?
- jak PiS uchwalił ustawę, że minister nie może zwolnic prokuratora krajowego bez zgody prezydenta niezgodnie z konstytucją, to było dobrze? Chodziło o to, że w ten sposób pisowski prokurator krajowy decydujący o śledztwach będzie chronił tyłki pisowskich złodziei. W jakim kraju tak jest,że minister nie może decydować kto w ministerstwie pracuje?
- jak pisowscy ministrowie powoływali fundacje, instytuty w taki sposób, aby nowe władze nie mogły tych umów unieważnić i kasa z rządu miała tam płynąć milionami przez lata, aby pisowscy złodzieje mieli z czego żyć, to dobrze?
Teraz wrzeszczą Tusk łamie prawo. Powinni dodawać łamie nasze prawo, dla nas przygotowane.
Przez 8 lat prawo, Konstytucję mieli w nosie, Prezydent podpisywał wszystko co chcieli, a teraz Konstytucją i prawem wymachują :D
Czy jak Po oddawała władze PiS- owi, to robiła takie wałki?
W normalnym kraju ci co zwyciężyli w wyborach przejmują władzę, stanowiska i rządzą po swojemu. PiS kombinował, że jak przegra wybory i przyjdą inni, to i tak PiS o najważniejszych sprawach dalej będzie decydował przez swoich ludzi pozostawionych w prokuraturze, mediach itp. Nie tak nie jest i nie będzie. Za 281 dni wszystko się unormuje. Nowy Prezydent nie będzie wetował ustaw i Polska zacznie funkcjonować normalnie.