Niestety tylko jeden bezpłatnie, trzeba jeszcze poczekać.

ja oglądałem dwa.

Tak, już działa. Acz jeszcze przedwczoraj przy próbie wyświetlenia odcinka o Bostonie
wywalało okienko o przelaniu 5 pln z hakiem :)

Biję się w pierś, bo trochę zhejtowałem na początku
Faktycznie jest to jedyny program o poszukiwaniach, który można oglądać bez skrętu kiszek...
i chłopaki nawet fajne rzeczy wyciągają

Ta znajdują. Szczególnie w Bieszczadach :)
5 dni szukali. A potem trzeba było podłożyć

Rzymskie groty pod Włocławkiem to też niezły numer :D

ale jesteście zawistni :666

Nie jesteśmy zawistni. Jestem ogromnym fanem tego programu. Obejrzałem wszystkie odcinki. Ale jak ktoś wykopuje karabin, który leży tam od stu lat, a w komorze nie ma grama ziemi to mnie szlag trafia na takie zakłamanie. A można było to zupełnie inaczej przedstawić. Wystarczyło pokazać/wykopać kilka, kilkanaście łusek, kulek szrapnelowych, szklanek - z tym nie ma żadnego problemu. Opowiedzieć kilka słów o tym co się tam działo, a potem pokazać/zabrać widza do Muzam Historii Bieszczad prowadzonego przez Rafała, który był uczestnikiem programu. I pokazać te wszystkie pierwszowojenne fanty wykopane z bieszczadzkiej ziemi.

Przecież żartuje :)
Niestety taka jest konwencja wszystkich podobnych programów.....
Tak czy siak trzeba brać co dają
Wyobrażacie sobie jakby na polskie warunki przenieść podobne programy z US, gdzie wyceniają na miejscu fanty :D

Oj tam oj tam :D
Podłożone nie znaczy że gorsze :1
Oglądalność musi być, sam też oglądałem i trochę się śmiałem ale ogólnie pozytywnie.

Wiadomo, że tego typu programy rządzą się swoimi prawami i różnego rodzaju "kreatywne aranżacje" mają w nich miejsce, bo tego wymaga oglądalność (i producent, który daje kasę). Problem zaczyna się w momencie, gdy "odkrycia" zgłaszane są do instytucji naukowych (WKZ, muzea) i idą do opracowania. Przecież miejsce znalezienia tych grotów zostanie wpisane do AZP jako stanowisko, a samo znalezisko zostanie opracowane. I tak tworzy się naukowa fikcję.

E tam, "podkładanie" to standard w tego typu programach. W tych zagranicznych również.
Gdyby tego nie robiono - mieli byście drugie "było nie minęło" (czyt. dziś nic nie znaleźliśmy ale wrócimy tu jeszcze na pewno!). Poza tym to Polsat ustawia tą całą szopkę, począwszy od dialogów na fantach kończąc. "Aktorzy" niewiele maja w tej kwestii do powiedzenia, zapytajcie ich sami.
I tak fajnie że taki program jest, bo poza kilkoma małymi wpadkami - ogląda się przecież bardzo dobrze.

W obecnej sytuacji takie programy to jakieś potworne nieporozumienie.

Chodzić nie można,to przynajmniej sobie pooglądamy.