no i ktoś nas uprzedził :)

W Jabłonkach koło Baligrodu na granitowym głazie obok pomnika Karola Świerczewskiego, nieznani sprawcy umieścili tablicę, na której m.in. napisano:

"Świerczewski - w Armii Czerwonej od 1918 r
w 1920 w szeregach sowieckich walczył ochotniczo przeciwko Polsce
w czasie II wojny światowej przez jego nieudolność zginęły tysiące polskich żołnierzy
Wydał wiele bezzasadnych wyroków śmierci na swoich podkomendnych
i na żołnierzach AK - z nakazu Moskwy
Zawsze był sługą Rosji Sowieckiej"


http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/rz ... to14777168

Duch w Narodzie nie zginął :1

Mówiąc wprost, jest to jakaś paranoja schizofreniczna, że pomniki takich ludzi jeszcze stoją :666 .

Nie paranoja i nie schiza , tylko pragmatyzm. Zwyczajnie chodzi o to,aby psy miały na co sikać. :666

Na Onecie napisali: "Nieznani sprawcy zniszczyli pomnik Świerczewskiego".
Chyba ktoś nie zrozumiał intencji. Pomnik został po prostu uzupełniony. Teraz może stać :)

No akuratnie byłem w Bieszczadach w tym czasie, jadę jednego dnia pomnik po staremu, jadę dzień później pomnik po nowemu :D Generalnie już nie jest tak szary i posępny jak wcześniej tylko wesoły i radosny i kolorowy :lol:

Zdjęcia przypadkiem nie zrobiłeś?

Temu kto uzupełnił wpis na tym pomniku postawawiłbym dużą flaszkę :zdr
Bardzo słuszna inicjatywa :1

Jak byłam tam w ubiegłym roku ,to pan generał miał domalowane takie rogi. Pozdrawiam.

Hehe, dobre. Pomników nie trzeba burzyć żeby coś zmienić.

Zrobiłem ale dzień przed pomalowaniem. Dzieci chciały sie powygłupiać przed pomnikiem no i były zaciekawione co ,,toto" jest. Następnego dnia jak wracaliśmy ludzie kręcili się przy pomniku i zona zasugerowała by nie wysiadać. Ale jak ktoś chce mogę wrzucić zdjęcia nieubarwionego Karolka.
BTW obok pomnika jest objaśnienie że tak powiem oficjalne mówiące jedynie o kontrowersjach w odniesieniu do Świerczewskiego nic poza tym. Co trochę dziwi jako, ze tekst w kilku językach niczego nie tłumaczy...