https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

„AmbaSSada”
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=63&t=118077
Strona 1 z 2

Autor:  frank [ piątek, 20 września 2013, 12:53 ]
Tytuł:  „AmbaSSada”

„AmbaSSada” ...następny „POLSKI” film:
Cytuj:
http://stopklatka.pl/-/13290094,ambassada
Gatunek: komedia
Reżyseria: Jan Machulski
m.in. Adam „Nergal” Darski w roli Ribbentropa
Opis: Historia o domniemanym sobowtórze Adolfa Hitlera, który faktycznie rozpętał koszmar ostatniej wojny światowej. W taką teorię wierzy właśnie Przemek, młody pisarz.

...i teledysk promujący film:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=ZrIMq0DEo9E
:666

Autor:  Renald [ piątek, 20 września 2013, 14:13 ]
Tytuł:  Re: „AmbaSSada”

To takie smutne... :(

Autor:  Nephilimer [ piątek, 20 września 2013, 15:21 ]
Tytuł:  Re: „AmbaSSada”

Smutne jest tak jednowymiarowe podejście polaków do komedii i węszenie wszędzie spisku, zamachu oraz stalinowskiej propagandy.

Ja tam jestem w stanie zaufać Machulskiemu w tej kwestii i zapewne na film się wybiorę.

Teraz zaś poddaję się dobrowolnie linczowaniu ze strony "prawdziwych i sprawiedliwych".

Autor:  Catadero [ piątek, 20 września 2013, 15:53 ]
Tytuł:  Re: „AmbaSSada”

A ja staję obok Ciebie.
Kiedy wyświetlano "Jak rozpętałem druga wojnę...", "Dezerterów" czy "Złoto dezerterów" to to smutne nie było. Prócz świętowania wszelkich klęsk i katastrof narodowych jakoś dziwnie dobre lub umiarkowanie dobre recenzje mają najgorsze gnioty, byle by były słuszne.

C.

Autor:  Selim [ piątek, 20 września 2013, 17:33 ]
Tytuł:  Re: „AmbaSSada”

Chętnie zobaczę ten film, nareszcie coś co nie wpisuje się w nasze ciągłe "świecenie dupą kulami rozdartą"
Kiedyś powstało kilka fajnych komedii wojennych i nikogo to nie obrażało. To może też być całkiem dobra riposta na niemiecką politykę historyczną, owocującą gniotami w rodzju "Nazi Matki, Nazi Ojcowie" ;)

Autor:  pois [ piątek, 20 września 2013, 18:32 ]
Tytuł:  Re: „AmbaSSada”

Selim napisał(a):

Chętnie zobaczę ten film, nareszcie coś co nie wpisuje się w nasze ciągłe "świecenie dupą kulami rozdartą"
Kiedyś powstało kilka fajnych komedii wojennych i nikogo to nie obrażało.

:1
Machulski ... to nazwisko mi wystarczy by stracić czas w kinie .

Autor:  kenia [ piątek, 20 września 2013, 20:28 ]
Tytuł:  Re: „AmbaSSada”

Panowie , naipierw dajecie komentarz w onetowskim stylu a później "bohatersko"
wystawiacie swoje rachityczne piersi.
Dajcie sobie na wstrzymanie przynajmniej na tym forum.
Przypominam tematem postu jest zapowiedź filmu, którego jeszcze nie oglądaliśmy.

Autor:  Selim [ piątek, 20 września 2013, 20:39 ]
Tytuł:  Re: „AmbaSSada”

Tak jest! Biję się w racihtyczną pierś i już chowam głowę w piasek.

Autor:  Nephilimer [ piątek, 20 września 2013, 21:27 ]
Tytuł:  Re: „AmbaSSada”

Selim napisał(a):
Tak jest! Biję się w racihtyczną pierś i już chowam głowę w piasek.


Pożycz jedną rachityczną, bo nie posiadam takowej. Komentarze onetowe pojawią się zapewne z czasem, nie wierzę, że nikt z "forumowiczów wyklętych" nie złapie zastawionej tu przynęty:)

Autor:  bruk [ piątek, 20 września 2013, 21:52 ]
Tytuł:  Re: „AmbaSSada”

Proponuję ten wątek przenieś na forum humor i rozrywka .

Autor:  Renald [ piątek, 20 września 2013, 23:05 ]
Tytuł:  Re: „AmbaSSada”

Nie wiem o czym Panowie piszecie, więc się do tego nie odniosę. A tym z Was którzy mają "rozdartą dupę" z serca współczuję.
Pisząc, że jest mi smutno, nie myślałem o samym filmie, bo i z jakiego powodu, skoro nie miałem możliwości go zobaczyć?
Przeczytałem wyłącznie notkę wrzuconą przez Frank'a i zrobiło mi się przykro, że film tworzony przez reżysera ze sporym dorobkiem, w którym gra Więckiewicz, gra Englert, promuje się nazwiskiem nie aktora, ale celebryty-bawidamka. Daliście się już tak bardzo ogłupić, że to Was nie razi?

Autor:  pois [ piątek, 20 września 2013, 23:24 ]
Tytuł:  Re: „AmbaSSada”

Renald napisał(a):
Przeczytałem wyłącznie notkę wrzuconą przez Frank'a i zrobiło mi się przykro, że film tworzony przez reżysera ze sporym dorobkiem, w którym gra Więckiewicz, gra Englert, promuje się nazwiskiem nie aktora, ale celebryty-bawidamka. Daliście się już tak bardzo ogłupić, że to Was nie razi?

Ja również przeczytałam zapowiedź filmu i cieszę się iż będę miała możliwość oglądania następnego dzieła Machulskiego bo to nazwisko samo w sobie jest zapowiedzią filmu z z górnej półki. Komedia której tematem jest II św to nic zdrożnego/ prześmiewczego . "Tykać " nie należy pewnych aspektów wojny jak KL czy Holocaust , choć było przecież " Życie jest piękne " .
Ocenię film po obejrzeniu sadzę jednak iż nie będę rozczarowana .
Renaldzie nie masz co się dziwić iz film promuje nazwisko Nergala . Zwyczajnie i po prostu "chodzi o kasę ' . Są tacy dla których nazwisko Englert nic nie znaczy natomiast Nergal to już coś .
Jak to mówił pewien filozof ;) cel uświęca środki toteż w reklamie każdy chwyt dozwolony byle prowadził to pełnej widowni a przez to kasy .
Zobaczymy , podyskutujemy :1

A to pamietacie ????? :lol:
Cytuj:
Dyktator (ang. The Great Dictator) film powstały w 1940 r. w reżyserii Charlie Chaplina, ukazujący w satyrycznym podejściu Adolfa Hitlera i narodowy socjalizm. Pierwszy film dźwiękowy Chaplina.

Pomysł na film zrodził się u przyjaciela Chaplina Alexandra Korda, który zauważył, że tramp (jego najbardziej znana postać filmowa) jest podobny do Hitlera. Sam potem zauważył, że urodził się w tym samym roku co Führer, był starszy tylko o cztery dni, oraz jest jego wzrostu. Co godne podkreślenia w chwili premiery filmu Chaplin był krytykowany za podżeganie do wojny[1].

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyktator_%28film_1940%29
http://www.youtube.com/watch?v=hKaFFOz1uEI

Autor:  frank [ piątek, 20 września 2013, 23:32 ]
Tytuł:  Re: „AmbaSSada”

...rozbawili mnie ci co to już karabiny przeładowali i celują. :)

Autor:  Argo [ sobota, 21 września 2013, 19:52 ]
Tytuł:  Re: „AmbaSSada”

pois napisał(a):
nie masz co się dziwić iz film promuje nazwisko Nergala .


.....i właśnie dlatego bede ten film omijał szerokim łukiem, bowiem ten palant działa na mnie jak płachta na byka ...natomiast co do komedii dawniejszych , o ile CK Dezerterzy to klasyka sama w sobie, o tyle Złoto dezerterow to wzorcowy przepis na to jak totalnie połozyc komedie bedacą samograjem.
frank napisał(a):
...rozbawili mnie ci co to już karabiny przeładowali i celują. :)

....a jest już nabor do plutonu rozstrzeliwujacego rezysera ? :666 ...zgłaszam sie na ochotnika :lol: bo problemem jest nie temat ( bo w komedii nie ma w zasadzie tabu), a pomysly pacjenta ktory to reżyseruje, a niektore potrafia byc niekiedy mocno żenujace, zamiast śmieszne.

Autor:  frank [ sobota, 21 września 2013, 20:23 ]
Tytuł:  Re: „AmbaSSada”

pois napisał(a):
nie masz co się dziwić iz film promuje nazwisko Nergala .
Argo napisał(a):
ten palant działa na mnie jak płachta na byka

... :1

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/