|
Awaria torowiska w Zabrzu. Zapadły się tory w centrum
Od niedzielnego wieczora awaria torowiska w Zabrzu wstrzymuje ruch tramwaju linii 3. Na skrzyżowaniu ulic Powstańców Śląskich i Miarki zapadła się płyta między torami, a wraz z nią część torowiska i jezdni. Na miejscu awarii pracują robotnicy. Usunięcie usterki trochę jednak potrwa. Dziury nie można bowiem po prostu zasypać. Płyta, która zapadła się, została wessana do kanału, o którym nikt wcześniej nie wiedział. Nie ma go na planach ani polskich, ani wcześniejszych - niemieckich.
- Zanim załatamy dziurę musimy sprawdzić co to za kanał i gdzie prowadzi. Ma metr średnicy i nie wychodzi do Bytomki, nie łączy się z istniejącą kanalizacją ani pobliską sztolnią. Nie ma go na żadnych planach. Musimy zejść do niego i zbadać przebieg - tłumaczy Kazimierz Ladziński, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Infrastruktury Informatycznej.
MZDiII jest w stałej współpracy z Muzeum Górnictwa Węglowego, które nadzoruje rewitalizację Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej.
Kiedy awaria zostanie usunięta? Optymistyczny wariant - do jutra. Trudno to jednak przewidzieć.
Awaria torowiska w Zabrzu spowodowała wyłączenie z ruchu tramwajów linii 3, które zastępują teraz autobusy. Jeśli natomiast chodzi o ruch samochodów, to odbywa się on bez większych problemów. Mamy tu do czynienia ze zwężeniem, ale możemy skręcać w prawo z ulicy Miarki lub jechać prosto w stronę placu Wolności od Teatru.
Bardzo prawdopodobne jednak, że zwężenie spowoduje korki w godzinach szczytu.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
|