thomas71 napisał(a):
"Zanim na miejscu zjawili się badacze z uniwersytetu pod wodzą profesora nauk medycznych Wilhelma Gremplera, cenne przedmioty zaczęły znikać."
"Archeolodzy szacują, że Polskę przeczesuje około 60 tys. poszukiwaczy skarbów. Robią to najczęściej nielegalnie, choć polskie prawo od 11 lat pozwala amatorom szukać zabytków, pod warunkiem że zgłoszą się do wojewódzkiego konserwatora zabytków. Ich odkrycia mogą być bardzo cenne, jednak ani nauka, ani muzea nie będą z nich miały pożytku."
hmm... i znowu wszystko co złe to my!!!
ps. a ile ja/inni przekazali fantów do lokalnych muzeów, jakoś o tym cisza!!!
Nie popadajmy w przewrażliwienie i syndrom oblężonej twierdzy :D
A te zabytki z Zakrzowa to już nasze Matki, nasi Dziadkowie... :)