Inwestor zburzył dwa bunkry pozoracyjne w Siemianowicach Śląskich na wzgórzu 304.
Urzędnicy nic o tym nie wiedzą.
Czas zapytać WUOZ
Materiał filmowy od 14 minuty.
http://www.tvp.pl/katowice/informacyjne ... 0/13989674

Jak są wielkie pieniądze to nie zostaną nawet symbolicznie ukarani.

Wstyd i hanba!
Nawet za czasow komuny byly te umocnienia otoczone opieka i rowniez w jakis sposob konserwowane. Jestem na wskros oburzony! Znam te bunkry doskonale od czasow dziecinstwa.

Pozdrawiam

:n
Firma cwaniacko postąpiła... rozwalimy a potem będziemy krecić i rżnąć głupa.
A urzędnik co "nic nie wie" nie powinien sprawować powierzonej mu funkcji.

Boli, boli zwłaszcza że to na własnym podwórku :(.
Ale niestety to nie wszystko, ostatnio jadę sobie z Siemianowic do Chorzowa , pamiętam jak stal tam na przeciwko parku ( na końcu osiedla Grunwaldzkiego) w krzakach taki ciekawy maly schron, teraz budują osiedle, schron oczywiście zburzyli:(.
A to akurat dalo by się przetransportować.

Chetnie bym to skomentowal-ale na pewno dostalbym za to bana a w najlepszym wypadku z dwie karteczki

taaaaa a nas za monetki gonią po polach... żal **** ściska.

Nie były wpisane do rejestru zabytków ,to zabytkami nie były, można wykosić :n . Postaram się w najbliższych dniach w dziale "Bunkry..." wrzucić zdjęcia jak to kiedyś wyglądało.

Grzebiuszka- Nie musi coś być wpisane do Rejestru by bylo Zabytkiem, spokojnie może być wpisane do Ewidencji, ale to tez nie konieczne.
Zgodnie z ustawą wpis do Rejestru to tylko jedna z możliwości ochrony prawnej.
A zniszczenie samego zabytku to już przestępstwo.
To tak w wielkim skrócie.

W mojej okolicy, jeszcze z 20 lat temu, były pozostałości (prawie cały budynek z tzw. dzwonem itp), odlewni żeliwa z okresu 1880-1900, i zostały po tym dwa drzewa, fajne miejsce i co z tego jak poszło... ;/

Saper -i wracamy do sedna- kto ustala czy dana rzecz/obiekt jest zabytkiem. Bo wg nas (fortyfikatorów, bunkrowców, fascynatów) te bunkry były zabytkiem, były dziełem człowieka, stanowiły świadectwo minionej epoki i ich zachowanie leżało w interesie społecznym ze względu na posiadaną wartość historyczną i naukową. Bo były niepowtarzalne i były to pierwsze polskie obiekty fortyfikacyjne. Ale nasze zdanie ma się nijak do tego czy coś tym zabytkiem jest czy nie. Wg osób, którzy o tym decydują widocznie zabytkiem nie były. Dlatego można było wyburzyć.

Obiekt będący zabytkiem nie musi być wpisany do rejestru. Często takie wpisy robi się dopiero przed np. sprzedażą obiektu w celu dodatkowej, prawnej jego ochrony. Przykładowo Świerklaniec, Ryczów, Żarnowiec, Udórz nie są wpisane do rejestru zabytków.