saper napisał(a):
Nie każdy zabytek leżący w ziemi należy do skarbu Państwa.
Sprzeczność jest w tym, że polskie prawo nie zabrania gubienia, zakopywania, ukrywania przedmiotów, czy zabytków w ziemi, a zabrania ich wydobywania.
Na przykład, w obliczu nadchodzącej wojny pewien człowiek zakopał na swojej działce, w ziemi, biżuterię i pieniądze. Wykopanie tego depozytu dzisiaj, przez tego samego człowieka jest według polskiego prawa przestępstwem. Zadenuncjowany policji, człowiek ten nie będzie w stanie udowodnić, że to jego własność, chyba, że np. ma zdjęcia żony z dobrze widoczną biżuterią.
Niektóre rodziny są właścicielami tej samej ziemi, czy działek od kilkuset, czy kilkudziesięciu lat, więc przedmioty, jak i depozyty, pochodzące z tego okresu, w zdecydowanej większości z pewnością należały kiedyś do właścicieli lub ich bliskich.
Zegarek zgubiony przed pierwszą wojną, przez twojego dziadka na swoim polu, czy obrączka zgubiona przez babcię w czasie plewienia swojego ogródka, nie jest twoją własnością, przedmioty te według prawa są własnością państwa polskiego.
Do tego dochodzi praktycznie nieograniczona dowolność interpretacji definicji zabytku, czyli art. 3 pkt.1 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, co można usłyszeć w materiale ze spotkania z M.Sabacińskim plus subiektywizm wkz.