Teraz jest wtorek, 22 lipca 2025, 12:55

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Pierwszy wykrywacz
PostNapisane: poniedziałek, 7 kwietnia 2014, 12:32 
Offline
Major
Major

Dołączył(a): piątek, 30 września 2011, 13:06
Posty: 418
Jeżeli już było to mod usunie - warto wiedzieć jakim sprytnym jesteśmy narodem :8)

Cytuj:
Historia

Pierwszy wykrywacz min (ang. Mine detector (Polish) Mark I) został opracowany podczas II wojny światowej, zimą 1941/1942 przez dwóch poruczników Józefa Kosackiego oraz Andrzeja Garbosia (występującego pod wojennym pseudonimem Adam Galb), służących w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie z Centrum Wyszkolenia Łączności. Według niektórych źródeł pierwsze koncepcyjne plany wykrywacza min jeszcze przed II wojną światową opracował w warszawskim Instytucie Radiotechniki Wojskowej pułkownik Lisiecki[1]. Pierwsze praktyczne próby prototypu przeprowadzono w miejscowości Bari w Szkocji 5 marca 1942[1].

Budowa i zastosowanie

Prototyp wykrywacza testowany przez polskich saperów w Szkocji w marcu 1942 roku składał się ze słuchawek, plecakowego aparatu pomiarowego oraz kija bambusowego, na którego końcu zawieszony był elipsowaty talerz. Wewnątrz niego znajdowały się dwie cewki wytwarzające pole elektromagnetyczne, które sygnalizowały przeciągłym gwizdem obecność metalu[1]. Saper obsługujący wykrywacz przesuwał talerz tuż nad ziemią i znajdował dzięki dźwiękowi lokalizację min umieszczonych w ziemi. Polscy saperzy podczas pierwszych testów wykrywacza zakopywali na szkockich plażach rozbrojone miny bez zapalników po czym wyszukiwali je, oznaczali i odkopywali. Zarówno konstrukcja wykrywacza jak i technika pracy z nim stała się później standardem na świecie.

Dzięki 500 sztukom polskiego wykrywacza min udało się Brytyjczykom przejść przez pola minowe pod El Alamein, co walnie przyczyniło się do zwycięstwa 8 Armii. W zamian Kosacki otrzymał list od króla brytyjskiego. Detektor nie został opatentowany, wynalazek został przekazany nieodpłatnie armii brytyjskiej.

Konstrukcja ta była na tyle dobra, że wykrywacza konstrukcji Kosackiego używało wiele armii przez kolejne 50 lat. Jak podaje tygodnik Time, ten typ wykrywaczy był na wyposażeniu Armii Brytyjskiej przez 50 lat, a ostatnio Mine detector (Polish) Mk. III użyto ich w trakcie wojny w Zatoce w 1991 i stosowane były do roku 1995.


http://pl.wikipedia.org/wiki/Wykrywacz_min


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Pierwszy wykrywacz
PostNapisane: poniedziałek, 7 kwietnia 2014, 16:57 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): piątek, 29 lipca 2011, 22:26
Posty: 301
Lokalizacja: Centralna Polska
Może i było, ale warto by początkujący mieli okazję coś nieco się dowiedzieć jakie początki miała technologia z której korzystamy. :8)
Jestem za :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Pierwszy wykrywacz
PostNapisane: wtorek, 8 kwietnia 2014, 10:46 
Offline
Major
Major

Dołączył(a): niedziela, 3 grudnia 2006, 17:47
Posty: 449
Lokalizacja: WhiteStok
Ale było też, tylko nie pamiętam czy na tym forum, czy na fb gdzieś, artykuł z międzywojnia, jak to skonstruowano elektroniczną maszynę poszukującą skarbów pod ziemią :) dzięki niej odkryto kilka depozycików :)

pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Pierwszy wykrywacz
PostNapisane: wtorek, 8 kwietnia 2014, 13:18 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): sobota, 2 maja 2009, 01:25
Posty: 1615
Lokalizacja: Londyn
Alexander Graham Bell byl sprytniejszy. :h


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Pierwszy wykrywacz
PostNapisane: wtorek, 8 kwietnia 2014, 13:41 
Offline
Major
Major

Dołączył(a): piątek, 30 września 2011, 13:06
Posty: 418
Skoro jesteśmy w temacie :) Niestety ja garnków nie znajduje :)

Cytuj:
W październikowym wydaniu “Gazety Gdańskiej” z 1935 roku opublikowano sensacyjną informację o wynalezieniu przez łódzkiego poszukiwacza skarbów “przyrządu wskazującego zakopany kruszec”. Trudno powiedzieć, czy mogło chodzić o pierwowzór późniejszego wykrywacza metalu lub urządzenia działającego na podobnych zasadach, bo w tekście nawet jednym zdaniem nie wspomniano o kwestiach technicznych. Pewne jest jednak, że już przed wojną, właśnie w Polsce, wiele mówiło się o pomyśle wykorzystywania fal radiowych od wykrywania przedmiotów metalowych znajdujących się w ziemi. Więc jeśli w 1935 roku nie skonstruowano urządzenia tego typu, to co takiego?

Informacja ta w pewnym sensie może zrewolucjonizować wiedzę na temat historii wykrywacza metalu. Do tej pory oficjalnie przyjmowało się, że pierwsze urządzenie tego typu skonstruowane zostało dopiero podczas II wojny światowej, a konkretnie na przełomie 1941 i 1942 roku. Co ciekawe, sprzęt zaprojektowany został przez Józefa Kosackiego, polskiego naukowca, wynalazcę, oficera Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Nie było to zresztą dzieło przypadku. W 1941 roku na plaży koło Arbroath w Szkocji patrol z 14 pułku ułanów polskiej 10 Brygady Kawalerii Pancernej wpadł na miny przeciwdesantowe. Wydarzenie to stało się impulsem do rozwinięcia pomysłu, nad którym Kosacki pracował jeszcze przed wojną. Po trzech miesiącach prób, udoskonaleń i doświadczeń polski wynalazca trzymał w ręku prototyp wykrywacza min. Dziś urządzenie znajduje się w muzeum Wojskowego Instytutu Techniki Inżynieryjnej we Wrocławiu, a sam Kosacki – jako wynalazca pierwszego ręcznego wykrywacza metalu – wpisał się na długą listę Polaków, którzy przyczynili się do zwycięstwa aliantów w II wojnie światowej.



Mine detector (Polish) Mark I w użyciu we Francji w 1944 roku

Wykrywacz Kosackiego okazał się lepszy niż sześć podobnych brytyjskich projektów i to on zaczął być produkowany na dużą skalę i wykorzystywany w działaniach państw alianckich. Po raz pierwszy użyto go w trakcie II bitwy pod El Alamein w 1942 roku. Wśród zdjęć dokumentujących działania w Normandii w 1944 roku, znaleźć można zdjęcie brytyjskiego sapera używającego wykrywacza Kosackiego: Mine detector (Polish) Mark I. Detektor skonstruowany przez Polaka nie został jednak opatentowany. Wynalazek Kosackiego został przekazany nieodpłatnie armii brytyjskiej.

Tekst pochodzi z październikowego wydania "Gazety Gdańskiej" z 1935 roku

Zastosowanie urządzenia łódzkiego wynalazcy B. Hessa było w zamyśle inne. Przyrząd, jak wskazuje notatka prasowa, służył wyłącznie do “wykrywania zakopanych w ziemi skarbów”. Autor tekstu opisał też efekty pierwszych testów wynalazku, które “wykazały jego użyteczność”: “W powiecie łaskim odnaleziono w ziemi kilka garnków z miedziakami i srebrem, zakopanych podczas powstania styczniowego”. Jak widać, wynalazca na tym nie poprzestał, bo niedługo po tym “rozpoczęto poszukiwania w powiecie radomszczańskim i, dzięki przyrządowi, wydobyto trochę zakopanego niegdyś kruszcu”. Notatka zakończyła się enigmatycznym opisem planów łódzkiego wynalazcy: “Obecnie robione są poszukiwania w powiecie częstochowskim w miejscach, gdzie według opowieści, krążących wśród ludu, mają się znajdować skarby, zakopane podczas wojen szwedzkich”. O efektach tych poszukiwań prasa już jednak nie informowała.

Takie to było życie bez konkurencji i ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Wyjście na testy i od razu kilka garnków z miedziakami i srebrem. Zazdroszczę tym z nas, którzy zaczynali jeszcze w latach ’80. Ja zaczynałem dziesięć lat temu – w 2004 roku, uzbrojony w plastikowy brytyjski wykrywacz firmy SAVO i ogrodową łopatę, i jeszcze wtedy było inaczej, niż dziś. Wykrywacz był prymitywny, ale działał. I – co najważniejsze – kosił. Niestety, wszystko się zmienia. Dziś co drugi poszukiwacz, wyposażony w nawigację, biega z nowiutkum Deusem, a w lasach i na polach coraz trudniej nawet o cynkowe pfennigi.

Wtedy – w 2004 roku – każde wyjście w teren przynosiło ciekawe odkrycia: monety, odznaki, guziki i ciekawostki, o których dziś już nawet nie pamiętam. A co dopiero musiało dziać się w latach ’80? I aż strach pomyśleć, czym naszpikowana była ziemia w połowie lat ’30? Dobrze byłoby choć na chwilę cofnąć się w czasie: do świata bez zawleczek od puszek, kapsli, ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, kilkunastotysięcznej konkurencji, a nawet wojennych depozytów, zakopów, odznak i nieśmiertelników. Jeśli byłaby taka możliwość, od jakiego miejsca zaczęlibyście swoje poszukiwania? I czym – według was – był tytułowy “przyrząd wskazujący zakopany kruszec”?


http://fabryka-historii.pl/dyskusje/czy ... y-kruszec/

Rzeczywiście pierwszy był Bell. Próbował używać pierwszego sprawnego wykrywacza metalu do znalezienia kuli w ciele Jamesa Garfielda. Niestety nie udało mu się, bo prezydent leżał na łóżku na sprężynach (niestety pewnie wykrywacz nie miał dyskryminacji). W latach 20 był jeszcze Gerard Fisher (jako pierwszy zdobył patent w 1925), ale wcześniej wniosek patentowy złożył Shirl Herr (1924), ale patyent został uznany w 1928. Wynalazek Herr'a był używany przez wyprawę Mussoliniego (podczas poszukiwania na dnie jeziora Lemi pozostałości po galerze Kaliguli) oraz podczas ekspedycji admirała Richarda Bird'a w 1933. Niemniej pierwszy naprawdę sensowny wykrywacz jest produkcji polskiego inżyniera Kosackiego (co było ukrywane przez 50 lat).

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Pierwszy wykrywacz
PostNapisane: środa, 9 kwietnia 2014, 09:43 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): sobota, 24 grudnia 2005, 00:06
Posty: 1495
Lokalizacja: Thorvnia
Takie konstrukcje jak wykrywacze min rozwijały się równolegle po obu stronach frontu II wojny światowej i twierdzenie, że wykrywacz min Kosackiego był pierwszym takim urządzeniem, jest niestety sporym uproszczeniem.

http://weaponsandwarfare.com/?p=5372


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Pierwszy wykrywacz
PostNapisane: środa, 9 kwietnia 2014, 12:32 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 23 lipca 2004, 01:06
Posty: 3463
Lokalizacja: Kłodzko-Glatz
Dla odmiany sowiecka myśl techniczna :
Wykrywacz Миноискатель ВИМ-210
Ciekawostką jest użycie (zastępczo ?) karabinów mosin zamiast rurek i mocowanie cewki na końcu lufy, a także co widać po niektórych fotkach - kwadratowa cewka.
Zdjęcia w google: https://www.google.com/search?q=%D0%9C% ... 66&bih=585


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: janusz t i 24 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL