Kilkanaście dirhamów - srebrnych arabskich monet i kilkaset „siekańców”, czyli części świadomie kruszonych i dzielonych dirhamów znaleźli i przynieśli do szczecineckiego Muzeum Regionalnego dwaj wędkarze. To prawdziwy skarb. Teraz znalazców czeka nagroda.

– Natychmiast powiadomiliśmy Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który skierował do nas archeologów – mówi Irek Markanicz, dyrektor muzeum. - Wstępna analiza tego skarbu wskazuje, że pochodzi z przełomu IX i X wieku i wiąże się z dynastią samanidzką, a monety były bite w Samarkandzie. Jednak do prawidłowego odczytu informacji zawartych na monetach niezbędna jest wiedza z zakresu orientalistyki, a także pomoc samych orientalistów.

Miejsce znalezienia i pracę archeologów utrzymywano w ścisłej tajemnicy. Archeolodzy znaleźli jeszcze wiele cennych przedmiotów. Łącznie cały skarb składa się z 31 całych monet i około 1300 „siekańców".

źródło:
http://24kurier.pl/aktualnosci/wiadomos ... a-nagrode/

Chyba odpuszczam na jakiś czas łażenie po polach, idę na ryby! :D

Ciekawe na jakich „kijach" łowili ;)

Był wczoraj materiał w Kronice. 31 całych i setki łamanych. Archeolodzy na filmie ziemię przeszukiwali zwykłym kanarkiem, a jak już im się wydawało, że wszystko wyciągnęli to na wszelki wypadek nasypali opiłków metali, żeby zniechęcić ewentualnych poszukiwaczy :ups:

http://szczecin.tvp.pl/21023117/1830-290715

Od 0:12:15

Tak jest najprosciej, wynik odfajkowany a reszta niech zgnije w ziemi...ehhh. Mam nadzieje, ze ktorys z tych rozsypywanych z zawzietoscia opilkow, trafil w ich ''bystre'' widzenie. :roll:

Proponuję nad całym krajem porozsypywać i będzie spokój.
Piękne znalezisko, ale jednak mogło coś tam zostać jeszcze nie wyciągnięte.

Z oficjalnej strony Muzeum w Koszalinie na Facebooku:

"Przymierzamy się do założenia wykopu w miejscu największej koncentracji monet."
"Każda gruda ziemi byłą przez nas starannie przeczesywana detektorem metali,a później przesiewana sitem."

Oni naprawdę szukali kanarami :luv

Banda de*ili a nie Archeolodzy...

Przyhamuj.
Renald

Rozsypując te opiłki trzeba jeszcze brać pod uwagę, że są sprzęty, które po zapoznaniu się z rozsypanym materiałem, potrafią go zdyskryminować po "numerze"... lub odwrotne, "zapoznając" się tylko z "siekanym" materiałem szukać wyłącznie siekańców... Za to szpadelki mają chyba OK?:)

Gdzies jeszcze o tym czytalem, ze... ''z cala starannoscia przeszukalismy centymetr po centymetrze ziemie..'' Chyba taki podobny zwrot, gdzies kiedys juz slyszelismy. :? :lol:

Ciekawe czy te monetki pokazane to już po oczyszczeniu ?
Jeśli tak to do gołej blachy pojechali.

Zawsze kwasem czyszczą :evil:

Opiłki jak czyste nie pordzewiałe to żaden problem, wytniemy sygnał żelastwa i mamy błogą ciszę, oni jeszcze nie wiedzą że stare żelastwo mocno utrudnia, a czyste nowe gwoździe nikomu nie przeszkadzają.

http://www.tvn24.pl/pomorze,42/wedkarze ... 64598.html
Cyt;
Znalezisko wędkarzy składa się z 31 dirhamów i ponad tysiąca "siekaczy" ; lol lol lol lol lol lol lol lol lol "siekaczy" lol lol lol lol lol
Pozazdrościć znajdy.

Takie profesionalne podejśćie do sprawy to tylko w Polsce :lol:
Taki skarb a oni szukają kanarkami i walą łopatą po tej zemi jak .............. :ups:
Nie ogladam tego wiecej bo mnie serce boli :zb

Widac na foto sprzety nowki nie smigane, jeszcze z nalepkami i z cena.