Dzień dobry,
jestem dziennikarzem Czwórki Polskiego Radia. Mam do zrobienia materiał o waszej pasji, hobby (nie wiem jak to nazywacie). Potrzebuje rozmówcy na jutro (08.09.2015) Możemy się spotkać w radiu, albo gdzieś na mieście - Warszawa, godzina i miejsce do ustalenia. Chodzi o krótkie nagranie w którym pogadamy o tym jak wygląda "dzień z życia poszukiwacza" i trochę o przepisach i prawie. Czekam na kontakt.

...ukazał się las rąk. :o

Jak nikogo nie znajdziesz to poczytaj książkę na antenie: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/261907/noc-patagonow

Ja bym się zgłosił, ale w tak krótkim czasie trudno załatwić sobie rzecznika i adwokata :8)

Szczoteczkę zębową trza by na sesje spakować , maszynkę do golenia ryja , karton fajek ... ale czy pozwolą zostawić ?

Przedstaw się z imienia i nazwiska, nie ma tajemnicy danych osobowych dla dziennikarza, poczytamy Twoje artykuły.

A co to za "dziennikarz", który olewa polskie znaki i zamiast Wasza pasja pisze wasza pasja. W dodatku szuka "za pięć dwunasta". Jeśli nawet to nie był żaden żartowniś to z takim brakiem rzetelności i profesjonalizmu nie chciałbym mieć w ogóle do czynienia.

Bo teraz nie ma dziennikarzy, tylko są media-workerzy na umowy zlecenie.

Tak więc do widzenia panu.