Teraz jest niedziela, 27 lipca 2025, 11:52

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: "Indiana Jones ne szukałby w Polsce"
PostNapisane: czwartek, 25 lutego 2016, 13:22 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): piątek, 5 lipca 2013, 10:22
Posty: 559
Lokalizacja: Głubczyce i okolice.
hmm, bardzo ciekawe!
cytuję:

Indiana Jones nie szukałby w Polsce.

To smutne, ale w Polsce nikt normalny nie szuka. A jest to efekt idiotycznego prawa i nieudolnych urzędników.
Dotarliśmy do "oświadczenia" sporządzonego w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Olsztynie, które jest kompromitujące dla konserwatora, gdyż nie ma ono umocowania w prawie.
Przypomnijmy. Od 30 listopada 2015 r. obowiązuje rozporządzenie Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z dnia 14 października 2015 r. w sprawie prowadzenia prac konserwatorskich, prac restauratorskich, robót budowlanych, badań konserwatorskich, badań architektonicznych
i innych działań przy zabytku wpisanym do rejestru zabytków oraz badań archeologicznych i poszukiwań zabytków (Dz. U. z 2015 r. poz. 1789).
Przewiduje ono, że wniosek o wydanie pozwolenia na poszukiwanie ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych składa się do wojewódzkiego konserwatora zabytków właściwego dla miejsca położenia zabytku.
Wniosek musi zawierać:
1) imię, nazwisko i adres lub nazwę, siedzibę i adres wnioskodawcy;
2) wskazanie miejsca poszukiwania zabytków z określeniem współrzędnych geodezyjnych;
3) wskazanie przewidywanego terminu rozpoczęcia i zakończenia poszukiwań zabytków;
4) uzasadnienie wniosku.
Wniosek o wydanie pozwolenia na poszukiwanie zabytków zawiera ponadto imię, nazwisko i adres osoby kierującej
poszukiwaniami zabytków albo samodzielnie prowadzącej te poszukiwania.
Do wniosku na poszukiwania dołącza się:
1) program poszukiwania zabytków;
2) dokument potwierdzający posiadanie przez wnioskodawcę tytułu prawnego do korzystania z nieruchomości, uprawniającego
do występowania z tym wnioskiem, albo oświadczenie wnioskodawcy o posiadaniu tego tytułu, a w przypadku gdy z wnioskiem występuje podmiot zamierzający prowadzić te działania, zgodę właściciela lub posiadacza nieruchomości na ich prowadzenie albo oświadczenie, że właściciel lub posiadacz tej zgody nie udzielił;
3) zgodę dyrektora parku narodowego albo regionalnego dyrektora ochrony środowiska, w przypadku poszukiwania
zabytków odpowiednio na terenie parku narodowego albo rezerwatu przyrody.
Wojewódzki konserwator zabytków wzywa wnioskodawcę do uzupełnienia wniosku o wydanie pozwolenia w terminie nie krótszym niż 7 dni i nie dłuższym niż 21 dni od dnia otrzymania wezwania, w przypadku gdy wniosek zawiera braki formalne.
Wojewódzki konserwator zabytków może wezwać wnioskodawcę do złożenia, w terminie nie krótszym niż 7 dni i nie dłuższym niż 21 dni od dnia otrzymania wezwania, będącej w posiadaniu wnioskodawcy, dodatkowej dokumentacji: historycznej, konserwatorskiej, fotograficznej lub dokumentacji powykonawczej poprzednio prowadzonych prac konserwatorskich, prac restauratorskich, robót budowlanych lub badań archeologicznych, niezbędnej dla prawidłowego rozpatrzenia wniosku.
Wniosek o wydanie pozwolenia pozostawia się bez rozpatrzenia, w przypadku gdy wnioskodawca w terminie określonym w wezwaniu nie uzupełni braków formalnych lub nie złoży dodatkowej dokumentacji albo oświadczenia, że takiej dokumentacji nie posiada.

Ostatecznie, pozwolenie od WKZ na poszukiwanie zabytków zawiera:
1) imię, nazwisko i adres lub nazwę, siedzibę i adres wnioskodawcy;
2) wskazanie miejsca poszukiwania zabytków z określeniem współrzędnych geodezyjnych dla punktów załamań obszaru badań lub środka obszaru w przypadku obszarów o małej powierzchni;
3) zakres i sposób prowadzenia wskazanych w pozwoleniu poszukiwań zabytków;
4) informację, że postępowanie w sprawie wydanego pozwolenia może zostać wznowione, a następnie pozwolenie może zostać cofnięte lub zmienione na podstawie art. 47 ustawy o ochronie zabytków;
5) wskazanie terminu ważności pozwolenia. Pozwolenie na poszukiwanie zabytków zawiera ponadto imię, nazwisko i adres osoby prowadzącej poszukiwania zabytków.
Pozwolenie na poszukiwanie zabytków może określać warunki polegające na obowiązku:
1) zawiadomienia wojewódzkiego konserwatora zabytków albo dyrektora urzędu morskiego o terminie rozpoczęcia i zakończenia wskazanych w pozwoleniu poszukiwań zabytków;
2) zawiadomienia wojewódzkiego konserwatora zabytków, a w przypadku poszukiwania zabytków na polskich obszarach morskich również dyrektora urzędu morskiego, o terminie podjęcia określonych czynności związanych z wydanym pozwoleniem, przynajmniej 3 dni przed rozpoczęciem tych czynności;
3) niezwłocznego zawiadomienia wojewódzkiego konserwatora zabytków albo dyrektora urzędu morskiego o wszelkich zagrożeniach lub nowych okolicznościach ujawnionych w trakcie prowadzenia wskazanych w pozwoleniu poszukiwań.

I gdzie tu mowa o jakimkolwiek oświadczeniu?
Rodzą się fundamentalne wręcz pytania:
1) Po co i do czego konserwatorowi oświadczenie od poszukiwacza?
2) Co ma ustawa o broni i amunicji do poszukiwań?
3) Co do poszukiwań wnosi zapoznanie się poszukiwacza z ustawą o ochronie zabytków?
4) Jak poszukiwacz ma rozpoznać zabytek archeologiczny, kiedy większość konserwatorów i archeologów ma z tym problem?
5) Co to znaczy "wywiązać się z uprzednio nałożonych zobowiązań" (jakiego rodzaju - finansowych, rzeczowych, towarzyskich, etc.) i co to ma do poszukiwań?
6) Co konserwatorowi do ludzkich szczątków?
7) Z czego konserwator wywodzi swoje prawo do zobowiązania poszukiwacza do:
a) wykonania sprawozdania z poszukiwań zgodnie z wytycznymi WKZ
b) złożenia sprawozdania z poszukiwań w terminie do 3 tygodni od zakończenia poszukiwań?

Dlatego też sprawę "oświadczeń" kierujemy do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Generalnego Konserwatora Zabytków oraz do prokuratury. Naszym zdaniem jest to klasyczny wręcz przykład przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego, jakim jest konserwator zabytków.

Indiana Jones nie szukałby w Polsce. Ciąg dalszy...

Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Olsztynie zaskoczył nas nie tylko "oświadczeniem", ale również i formularzem "wniosku" o wydanie pozwolenia na poszukiwania.
Pomijamy w tym miejscu fakt, że taki formularz jest wzięty "z sufitu", gdyż nie odpowiada on wymogom rozporządzenia Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z dnia 14 października 2015 r. w sprawie prowadzenia prac konserwatorskich, prac restauratorskich, robót budowlanych, badań konserwatorskich, badań architektonicznych
i innych działań przy zabytku wpisanym do rejestru zabytków oraz badań archeologicznych i poszukiwań zabytków (Dz. U. z 2015 r. poz. 1789).
Rozporządzenie to nie ma załączników, w tym wzorów formularzy, ale czy musi to oznaczać łamanie prawa?
Szczególnie rozbawiła nas lista załączników "obowiązkowych". Uśmialiśmy się do łez kiedy dotarliśmy do punktu mówiącego o tym, iż program poszukiwań musi między innymi zawierać (UWAGA!!!):
zainteresowania i doświadczenie eksploratora...

Nie wiemy, jakie zainteresowania ma konserwator, ale my lubimy dobre żarty i króliczki Playboy'a oraz pieniądze.

Dalej też jest pięknie...

Konserwator chciałby:
1) poddaniu wszelkich znalezisk wraz z ich inwentarzem weryfikacji konserwatorskiej (zwłok także??),
2) specyfikacji sprzętu do poszukiwań (a co my producent??),
3) podjęcia obowiązku (kurczę, a jak się podejmuje obowiązek??) wykonania sprawozdania z poszukiwań na podstawie załączonego wzoru (hmmm... jakiego wzoru??).
Kompletny odlot. Co oni zażywają w tym WUOZ-cie??

Także i to kierujemy do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Generalnego Konserwatora Zabytków oraz do prokuratury. Naszym zdaniem jest to klasyczny wręcz przykład przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego, jakim jest konserwator zabytków.


źródło: Fundacja Thesaurus

https://www.facebook.com/Fundacja-Thesa ... 580458580/


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: "Indiana Jones ne szukałby w Polsce"
PostNapisane: czwartek, 25 lutego 2016, 14:10 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): piątek, 26 listopada 2004, 18:08
Posty: 693
Lokalizacja: śląsk
thomas71-- :1 :1 -dziekujeza przedstawianie {czarno na bialym} i juz wszyscy "madrzy" z tego forum powinni DOGLEBNIE !!!!! sie z tym zapoznac , chyba ze maja ZNAJOMOSCI wsrod super-madrych i ich to nie dotyczy :x


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: "Indiana Jones ne szukałby w Polsce"
PostNapisane: czwartek, 25 lutego 2016, 14:40 
Offline
Podpułkownik
Podpułkownik

Dołączył(a): niedziela, 1 lutego 2015, 14:56
Posty: 475
Teraz lepiej widać ile trzeba niepotrzebnych papierków, żeby uzyskać pozwolenie. Miejmy nadzieję, że ktoś pójdzie po rozum do głowy i to uprości.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: "Indiana Jones ne szukałby w Polsce"
PostNapisane: czwartek, 25 lutego 2016, 14:43 
Offline
Kwatermistrz
Kwatermistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 2 lutego 2004, 16:40
Posty: 341
Lokalizacja: Katowice lub Jura
Ledwo się prawo zmieniło na w miarę jasne i klarowne, a urzędnicy dalej swoje :D, coś pięknego.
Drucik, teraz sam zobacz jak przed zmianą ten sam urząd wymuszał i wymyślał własne prawo ;)masz na to dokument, a po zmianie ? jedzie dalej z koksem.
Jak tu zatem być legalnym poszukiwaczem?.
Drucik, tu nie ma już co upraszczać, wystarczy by urzędnicy przestrzegali prawa.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: "Indiana Jones ne szukałby w Polsce"
PostNapisane: czwartek, 25 lutego 2016, 15:11 
Offline
Podpułkownik
Podpułkownik

Dołączył(a): niedziela, 1 lutego 2015, 14:56
Posty: 475
Cóż, jak ktoś już raz wypełniał te dokumenty i ma kopie, to ponowne ich przygotowanie zajmie może dziesięć minut - ja za pierwszym razem straciłem godzinę. Niedużo, ale po co te informacje o sprzęcie, zainteresowaniach i.t.p.? Niepotrzebna biurokracja, która odstrasza część osób, które jeszcze nigdy takiego wniosku nie składały. Spójrz sam na reakcję saperka.

I jak dla mnie najważniejszy problem - dostarczyć wcześniej pisemne oświadczenie właściciela terenu. Jak dla mnie bez sensu, bo i tak po wejściu bez pozwolenia na czyjeś pole ryzykuję spotkanie z niemiłym właścicielem albo :cop. A gdybym dostał pozwolenie od konserwatora na poszukiwania na 10 km 2 prywatnych pól z zastrzeżeniem, że każdorazowo muszę uzyskać zgodę właściciela (ale już na miejscu), to nie byłoby problemu. Dogadywał bym się na miejscówce z właścicielem i tyle. W sumie gdyby nie to wymaganie, na całą resztę biurokracji machnął bym ręką.

Niemniej przyznaję, że w wielu krajach europejskich jest trudniej legalnie szukać, niż u nas :D .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: "Indiana Jones ne szukałby w Polsce"
PostNapisane: piątek, 26 lutego 2016, 00:46 
Offline
Nabijkożerca

Dołączył(a): czwartek, 23 września 2004, 00:17
Posty: 1571
Drucik napisał(a):
ktoś pójdzie po rozum do głowy i to uprości.

Jak wtedy uzasadni swoje istnienie na danym stołku?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL