https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
"Znalezione nie kradzione? Łowcy skarbów z zarzutmi" https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=63&t=170706 |
Strona 1 z 6 |
Autor: | gromoslaw [ poniedziałek, 11 kwietnia 2016, 14:52 ] |
Tytuł: | "Znalezione nie kradzione? Łowcy skarbów z zarzutmi" |
Cytuj: Znalezione nie kradzione? Jednak nie. Łowcy skarbów z zarzutami Źródło: http://www.tvn24.pl/znalezione-nie-krad ... 646,s.html
Spotykali się na "łowy", uruchamiali wykrywacze metalu i szukali. Ośmiu mężczyzn wykopało z ziemi monety, amunicję, hełmy i inne historyczne zabytki. Problem w tym, że znaleziska przywłaszczyli – dlatego usłyszeli zarzuty, grozi im do 5 lat więzienia. Grupa ośmiu mężczyzn miała wspólną pasję. Dzielili się nią z internautami. W sieci umieścili film, na którym widać, jak rozkopują miejsce wskazane przez wykrywacz metali. Po kilku chwilach cieszą się ze znalezienia zabytkowych monet. - Mężczyźni prowadzili nielegalne prace wykopaliskowe. Jak się okazało, robili to nie raz – mówi tvn24.pl Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury. Jak ustalili śledczy, grupa znajomych spotykała się co najmniej od września 2014 roku. Działali na terenie województwa mazowieckiego, łódzkiego i pomorskiego. - Wykorzystując wykrywacze metali, poszukiwali zabytkowych przedmiotów, które wykopywali z ziemi i następnie przywłaszczali. W ten sposób weszli w posiadanie monet, amunicji, hełmów czy innych historycznych zabytków – tłumaczy prokurator. Grozi im do pięciu lat więzienia Podejrzani mają od 33 do 38 lat. Podczas przesłuchania w prokuraturze przyznali się do zarzutów niszczenia i przywłaszczania zabytków w związku z prowadzonymi nielegalnymi pracami wykopaliskowymi. Polski kodeks przewiduje za to przestępstwo nawet do pięciu lat więzienia. W ich domach udało się zabezpieczyć część zabytków wykopanych z ziemi przez miłośników poszukiwań. Coraz więcej „łowców” O wyposażonych w wykrywacze metalu „łowcach” zabytków, redakcja tvn24.pl rozmawiała niedawno z z profesorem Pawłem Valde-Nowakiem z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Podkreślał on, że coraz więcej osób próbuje poszukiwać cennych, zakopanych przedmiotów. Twierdzi też, że jest to związane z łatwą możliwością sprzedaży „łupów” – na przykład przez internet. Taka działalność jest jednak tragedią dla archeologów. - My (archeolodzy) mamy swój rejestr obiektów - grodzisk, zamczysk, cmentarzysk. Zdarza się, że poszukiwacze skarbów w sposób podstępny te informacje uzyskują – zwłaszcza ci, którzy nie korzystają z własnych baz, z literatury. Wtedy otwiera się możliwość penetrowania stanowisk, które są w trakcie prac wykopaliskowych albo też były swego czasu badane i te badania zostały z jakiegoś powodu (np. braku funduszy) przerwane. A wejście na nie osób, które mają nie do końca czyste zamiary, mówiąc wprost, chcą handlować wykopanymi przedmiotami - z reguły prowadzi do poważnych, bezpowrotnych zniszczeń. To jest plaga dla archeologów – podkreślał rozmówca tvn24.pl. |
Autor: | Zeliwomuffin [ poniedziałek, 11 kwietnia 2016, 15:06 ] |
Tytuł: | Re: "Znalezione nie kradzione? Łowcy skarbów z zarzutmi" |
Od kiedy "archeologi" zajmują się postrzelanymi zardzewiałymi hełmami? |
Autor: | Por. Wojas [ poniedziałek, 11 kwietnia 2016, 15:18 ] |
Tytuł: | Re: "Znalezione nie kradzione? Łowcy skarbów z zarzutmi" |
W Łódzkim się zajmują :ups: |
Autor: | varo [ poniedziałek, 11 kwietnia 2016, 15:41 ] |
Tytuł: | Re: "Znalezione nie kradzione? Łowcy skarbów z zarzutmi" |
Bardzo dobrze, te głupki mogą mieć pretensję tylko do siebie :roll: |
Autor: | bjar_1 [ poniedziałek, 11 kwietnia 2016, 15:44 ] |
Tytuł: | Re: "Znalezione nie kradzione? Łowcy skarbów z zarzutmi" |
A te te buraki z tych filmików, nad którymi dyskutowaliście w jednym z wątków? Tam też chyba było Łódzkie? |
Autor: | SirBadFate [ poniedziałek, 11 kwietnia 2016, 16:32 ] |
Tytuł: | Re: "Znalezione nie kradzione? Łowcy skarbów z zarzutmi" |
"Podczas przesłuchania w prokuraturze przyznali się do zarzutów niszczenia i przywłaszczania zabytków w związku z prowadzonymi nielegalnymi pracami wykopaliskowymi. " :za :roll: |
Autor: | Coinhunter [ poniedziałek, 11 kwietnia 2016, 17:21 ] |
Tytuł: | Re: "Znalezione nie kradzione? Łowcy skarbów z zarzutmi" |
Nie osądzajcie od razu wszystkich per "głupki", bo każdy z Was może trafić przypadkiem do podobnej ekipy i przypadkowo zostać nagranym. Nie ważne, że kierujecie się innymi wartościami i po fakcie urwiecie kontakty. Gęba została nagrana to prokurator ma pole do działania. A i jeszcze jedna uwaga...legalnie z wykopek można mieć jedynie fanty z PRL-u, o ile nie jest to rzecz wartościowa typu złota obrączka, bo podlega artykułowi o rzeczach znalezionych i należy szukać właściciela. Wszystkie wykopane militaria, guziki, plomby, monety itp. pochodzące sprzed 1945 roku są własnością Skarbu Państwa, a detektorysta dopuszcza się przywłaszczenia z art.284 par.3 kk, zagrożonego karą grzywny, karze ograniczenia lub pozbawienia wolności do roku. Więc praktycznie 100% detektorystów w Polsce ma problem. |
Autor: | Olek_65 [ poniedziałek, 11 kwietnia 2016, 18:01 ] |
Tytuł: | Re: "Znalezione nie kradzione? Łowcy skarbów z zarzutmi" |
Kol. Dumadar w dziale Poszukiwania ( wątek '' Co sądzicie '' ) sprawę naświetlił ... Osobiście w tym wypadku żalu nie czuję . Mówi się , że głupota nie boli - tym razem zabolała ... I Bjar właściwie ich sklasyfikował. |
Autor: | bjar_1 [ poniedziałek, 11 kwietnia 2016, 18:30 ] |
Tytuł: | Re: "Znalezione nie kradzione? Łowcy skarbów z zarzutmi" |
Coinhunter napisał(a): bo każdy z Was może trafić przypadkiem do podobnej ekipy i przypadkowo zostać nagranym :ups: :lol: |
Autor: | Coinhunter [ poniedziałek, 11 kwietnia 2016, 18:41 ] |
Tytuł: | Re: "Znalezione nie kradzione? Łowcy skarbów z zarzutmi" |
Bjar, wyobraź sobie taką sytuację, że umawiasz się ze swoim ulubionym kumplem wykopkowym i jedziecie do swoich dobrych znajomych w celu wspólnego łażenia. Na miejscu okazuje się, że jest zmiana planów jedziemy w tajemnicze miejsce spotkać się z "fajną" ekipą...a dalej już masz filmik "Wrześniowy depozyt..." Po fakcie się bardzo wstydzisz i żądasz bezskutecznie usunięcia swojego wizerunku z filmu. Kontakty zostały ucięte. |
Autor: | dziwny [ poniedziałek, 11 kwietnia 2016, 19:01 ] |
Tytuł: | Re: "Znalezione nie kradzione? Łowcy skarbów z zarzutmi" |
Wszystkiemu winna współczesna technika i nierozgarnięci poszukiwacze. Wrzucić film do internetu i czekać na ochy, achy i gratulacje.A przyszły takie czasy, że policja też ma komputery i potem zdziwienie o 5 rano.Ja osobiście nawet zdjęć nie robię a wszystko co na ścianach mam z bazarów ze starociami :D |
Autor: | Olek_65 [ poniedziałek, 11 kwietnia 2016, 19:02 ] |
Tytuł: | Re: "Znalezione nie kradzione? Łowcy skarbów z zarzutmi" |
Coinhunter napisał(a): Bjar, wyobraź sobie taką sytuację, że umawiasz się ze swoim ulubionym kumplem wykopkowym i jedziecie do swoich dobrych znajomych w celu wspólnego łażenia. Na miejscu okazuje się, że jest zmiana planów jedziemy w tajemnicze miejsce spotkać się z "fajną" ekipą...a dalej już masz filmik "Wrześniowy depozyt..." Po fakcie się bardzo wstydzisz i żądasz bezskutecznie usunięcia swojego wizerunku z filmu. Kontakty zostały ucięte. Bez urazy , ale '' kontakty '' powinny zakończyć się w momencie nagrywania ... tym bardziej jak nie znasz ludzi. To nie pamiątka z Lichenia , czy filmik z wesela ... jeśli ktoś tego nie ogarnia - ma podwójny problem : z policją i ze sobą . Ze sobą chyba poważniejszy , choć psychiatrą nie jestem. |
Autor: | Coinhunter [ poniedziałek, 11 kwietnia 2016, 19:15 ] |
Tytuł: | Re: "Znalezione nie kradzione? Łowcy skarbów z zarzutmi" |
I miałem na piechotę 100 km do domu wracać? |
Autor: | Olek_65 [ poniedziałek, 11 kwietnia 2016, 19:31 ] |
Tytuł: | Re: "Znalezione nie kradzione? Łowcy skarbów z zarzutmi" |
Nie ... znaleźć choćby inny , zaciszny kawałek lasu / pola ... A jeśli ktoś zaczął nagrywać wcześniej - wracać. I tak ( jak mniemam ) wyszło by taniej ... :666 |
Autor: | Ryjec [ poniedziałek, 11 kwietnia 2016, 19:39 ] |
Tytuł: | Re: "Znalezione nie kradzione? Łowcy skarbów z zarzutmi" |
Ja Coinhuntera rozumiem, i nie oceniam zbyt pochopnie. Ma nauczkę, że ryzykowne jest umawianie się z ludźmi, których się nie zna i być zdanym na ich łaskę i towarzystwo. Dlatego zawsze w takich sytuacjach staram się być własnym autem. |
Strona 1 z 6 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |