Tak na marginesie prowadzonej burzliwie dyskusji o ujawnionym orle ze sztandaru podhalańczyków.
Przerzucając stare czasopisma w Świat Młodych nr 36, z 04.05.1962 znalazłem taki ciekawy artykulik.



Sama uroczystość wręczenia sztandaru miała miejsce 30 kwietnia 1962 r. Pozostałej części artykułu nie przepisuję, bo dotyczy głównie patrona szkoły, więc raczej niczego nie wniesie do tematu.

Niestety jedyne zdjęcie sztandaru jest zbyt słabej jakości by cokolwiek stwierdzić. Chociaż wydaje się, że orzeł stoi na cokoliku.

Nasuwają mi się takie pytania.

Co się stało ze sztandarem 121 SP? Szkoła zdaje się została przekształcona w gimnazjum, ma nowego patrona i nowy sztandar z innym orłem. Podejrzewam, że by móc oficjalnie występować na szkolnym sztandarze, orzeł stracił koronę i ewentualne cyfry z cokolika. Może orzeł trafił do np. MWP?

Czy wiadomo, jakiej jednostki WP był to orzeł sztandarowy i czy był to na pewno sztandar pułkowy? Jakie były okoliczności jego utracenia?

Pozdrawiam!

Arek

Kilka miesięcy temu skontaktowałem się drogą mailową z MWP w Warszawie. Na pierwszą wiadomość nie otrzymałem odpowiedzi. Po monicie i zapowiedzi, że zainteresuję sprawą inną placówkę muzealną odpowiedział kustosz muzeum. Napisał, co ustalił nt szkoły (w zasadzie to samo, co im wysłałem) i że informację sprawdzi. Musiałem się ponownie przypomnieć i znów otrzymałem zapewnienie ty razem konkretniejsze, bo niby miał być umówiony z dyrekcją szkoły, ponoć sztandar poprzedniej był na miejscu. Pan kustosz zapewnił, że poinformuje mnie o wyniku wizyty. I znowu długie czekanie. Termin minął, pisałem jeszcze dwa razy i żadnej odpowiedzi nie uzyskałem.

Szkoda. Niejako jest to potwierdzenie powszechnej opinii o muzealnikach i braku chęci na wstawanie od biurka, o wychodzeniu w teren nie wspomnę :roll: . A jak poszła fama o głowicy sztandaru, którą ktoś tam posiada i inna, która była na sprzedaż to, co niektórzy muzealnicy wznieśli raban, że właściciel powinien taki unikat oddać do muzeum.

Historia tego orła nie daje mi spokoju i pomyślałem, że skoro nawet MWP ma to gdzieś to może by tak zainteresować prasę?
Znacie jakiegoś konkretnego stołecznego dziennikarza, który chciałby podejść do tej szkoły, sprawdzić informację i przy okazji napisać jakiś tekst?