Amatorzy nielagalnych wykopalisk archeologicznych w rękach p

jwaldek

Cytuj:

Policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzewanych o prowadzenie nielegalnych wykopalisk na stanowiskach archeologicznych. Nie wykluczone, że jeden z nich odpowie również za usiłowanie oszustwa związane z próbą uzyskania nienależnej nagrody za znalezione zabytki.

Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko dobrom kultury od pewnego czasu analizowali przypadki dotyczące niszczenia i przywłaszczania zabytków archeologicznych, do których dochodziła w powiecie brzezińskim. Zgodnie z przepisami takie zachowania są przestępstwem w rozumieniu Ustawy o ochronie zabytków. Kryminalni skrupulatnie gromadzący materiał dowodowy, ustalili że za takimi zachowaniami mogą stać dwaj mieszkańcy województwa mazowieckiego. Funkcjonariusze realizując prokuratorskie zarządzania, 12 października 2016 w Błoniach zatrzymali 30-latka, u którego zabezpieczyli monety z różnych okresów historycznych. Były to pieniądze z okresu wpływów rzymskich i średniowiecza. Poza tym policjanci znaleźli w mieszkaniu mężczyzny wojskowe klamry, guziki od mundurów i elementy wyposażenia wojskowego. W mieszkaniu drugiego z zatrzymanych 23-latka kryminalni zabezpieczyli również szereg zabytków archeologicznych pochodzących z nielegalnych wykopalisk. Było to 25 sztuk bardzo cennych siekierek i 2 bransolety pochodzące z okresu brązu. Poza tym funkcjonariusze znaleźli monety z różnych okresów historycznych, fibule z okresu rzymskiego, bagnety, amunicję do brani palnej, guziki, biżuterię i różnego rodzaju elementy wyposażenia wojskowego. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje również że młodszy z mężczyzn mógł podjąć próbę oszustwa na rzecz Ministerstwa Kultury ubiegając się o nagrodę za znalezienie i przekazanie tylko części skarbu. Mężczyźni usłyszeli zarzuty z ustawy o ochronie zabytków zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności. Nie wykluczone również, że młodszy z amatorów nielegalnych wykopalisk odpowie za usiłowanie oszustwa zagrożone karą do 8 lat więzienia.

Źródło: http://lodzka.policja.gov.pl/ld/informa ... antow.html

belhior

jwaldek napisał(a):

Cytuj:

[b]Policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzewanych o prowadzenie nielegalnych wykopalisk na stanowiskach archeologicznych.

To zdanie wyjaśnia wszystko. Chłopaki wpadli na własne życzenie.

van

jwaldek napisał(a):

Cytuj:

Nie wykluczone, że jeden z nich odpowie również za usiłowanie oszustwa związane z próbą uzyskania nienależnej nagrody za znalezione zabytki.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje również że młodszy z mężczyzn mógł podjąć próbę oszustwa na rzecz Ministerstwa Kultury ubiegając się o nagrodę za znalezienie i przekazanie tylko części skarbu. Mężczyźni usłyszeli zarzuty z ustawy o ochronie zabytków zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności. Nie wykluczone również, że młodszy z amatorów nielegalnych wykopalisk odpowie za usiłowanie oszustwa zagrożone karą do 8 lat więzienia.

Źródło: http://lodzka.policja.gov.pl/ld/informa ... antow.html

Rozumiem ,że teraz wszelkie przypadkowe znaleziska (oddane):przy kopaniu robaków ,na spacerze z psem ,na grzybach są zagrożone do 8 lat...

bayo84

To nie o to chodzi - jest podejrzenie, że zgłosił znalezienie przypadkowe zabytku , a tak naprawdę znalazł nieprzypadkowo i chciał zgłaszając, niby przypadkowe odkrycie, "wyłudzić" nagrode od skarbu Państwa :666 No to teraz ludzie zamiast zgłaszać będą gdzieś dołować różne fajne artefakty :n , bo po każdym zgłoszeniu będzie ryzyko wjazdu na kwadrat :) Jednak stare radzieckie przysłowie pozostaje w mocy: тише едешь, дальше будешь

slimak

belhior napisał(a):

jwaldek napisał(a):

Cytuj:

[b]Policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzewanych o prowadzenie nielegalnych wykopalisk na stanowiskach archeologicznych.

To zdanie wyjaśnia wszystko. Chłopaki wpadli na własne życzenie.

. Nic nie wyjaśnia. Sąd ewentualnie wyjaśni , bo w tej chwili to tylko bajania policji.

frank

bayo84 napisał(a):

po każdym zgłoszeniu będzie ryzyko wjazdu na kwadrat

...może się też okazać, że przekazany w dobrej wierze do biura WKZ przedmiot został prawie znaleziony na stanowisku archeologicznym, o czym nie miał pojęcia znalazca i wtedy mogą chcieć sprawdzić, czy rzeczywiście jest to znalezisko przypadkowe.

Loslau

belhior napisał(a):

To zdanie wyjaśnia wszystko. Chłopaki wpadli na własne życzenie.

Rzekłbym, i raczej to TO zdanie wyjaśnia wszystko;
"Policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi"

zdzicho

van napisał(a):

jwaldek napisał(a):

Cytuj:

Nie wykluczone, że jeden z nich odpowie również za usiłowanie oszustwa związane z próbą uzyskania nienależnej nagrody za znalezione zabytki.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje również że młodszy z mężczyzn mógł podjąć próbę oszustwa na rzecz Ministerstwa Kultury ubiegając się o nagrodę za znalezienie i przekazanie tylko części skarbu. Mężczyźni usłyszeli zarzuty z ustawy o ochronie zabytków zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności. Nie wykluczone również, że młodszy z amatorów nielegalnych wykopalisk odpowie za usiłowanie oszustwa zagrożone karą do 8 lat więzienia.

Źródło: http://lodzka.policja.gov.pl/ld/informa ... antow.html

Rozumiem ,że teraz wszelkie przypadkowe znaleziska (oddane):przy kopaniu robaków ,na spacerze z psem ,na grzybach są zagrożone do 8 lat...

Nie.Wiem,że to trudne ale czytaj ze zrozumieniem i nie rozpowszechniaj fałszywych informacji.Gość jest podejrzany o oszustwo polegające na tym,że zgłosił przypadkowe znalezisko,ubiegał się o nagrodę,ale oddal tylko część znaleziska cyt." oszustwa na rzecz Ministerstwa Kultury ubiegając się o nagrodę za znalezienie i przekazanie tylko części skarbu." Człowiek uczciwy powinien oddać całość i wtedy oczekiwać nagrody :h
Bardzo dobrze,że policja takich rabusiów łapie :1
A te siekierki to skąd,ze sklepu?

SirBadFate

KWP Łódź.
Nie znasz dnia ni godziny..

belhior

zdzicho napisał(a):

Bardzo dobrze,że policja takich rabusiów łapie :1

Złe prawo takich rabusiów produkuje.

Gdyby muzeum musiało, chciało (pierwokup) kupić znalezisko to pewnie na pamiątkę nic by ludzie nie zostawiali :)
Niezależny specjalista powinien oszacować wartość i spytać się znalazcę i właściciela ziemi czy się zgadzają z ich wyceną. I TO BYBYŁO NORMALNE.

Zdzicho co byś zrobił jakbyś znalazł garniec z boratynkami? Wszystkie byś oddał?

zdzicho

belhior napisał(a):

zdzicho napisał(a):

Bardzo dobrze,że policja takich rabusiów łapie :1

Złe prawo takich rabusiów produkuje.

Gdyby muzeum musiało, chciało (pierwokup) kupić znalezisko to pewnie na pamiątkę nic by ludzie nie zostawiali :)
Niezależny specjalista powinien oszacować wartość i spytać się znalazcę i właściciela ziemi czy się zgadzają z ich wyceną. I TO BYBYŁO NORMALNE.

Zdzicho co byś zrobił jakbyś znalazł garniec z boratynkami? Wszystkie byś oddał?

W cywilizowanym kraju prawa się przestrzega i jeśli jest taka potrzeba,to dąży do zmiany w parlamentarny sposób.Postępowanie w stylu;prawo mi nie odpowiada więc go nie przestrzegam jest anarchią.
Gdybym znalazł,to oczywiście bym oddał.Nie wszyscy w tym kraju na szczęście oszukują.Warto być przyzwoitym.
Mógł gość nie zgłaszać,a nie zgłosić,oddać część i wyciągnąć łapę po nagrodę.Cwaniaczek?Nie zwykły oszust.
Prawo w stylu angielskim u nas nie ma szans,a wynika moja ocena wprost ze zdania,które napisałeś:"Niezależny specjalista powinien oszacować wartość i spytać się znalazcę i właściciela ziemi czy się zgadzają z ich wyceną."
1/specjalista ma się pytać rolnika po zawodówce i poszukiwacza czy im wycena odpowiada? :lol: :1
2/zaraz by się zaczęło;co to za specjalista-się nie zna,dostał w łapę i zaniżył wycenę.Takie to nasze :h

belhior

Piszesz w "cywilizowanym kraju", a sam stawiasz rolnika i poszukiwacza POLSKIEGO po za cywilizacją.

Bo oczywiści Ci angielscy są po uniwersytetach - wszyscy

slimak

Zdzicho , Twoj świat jest czarno biały. :)

ozzy

zdzicho napisał(a):

1/specjalista ma się pytać rolnika po zawodówce i poszukiwacza czy im wycena odpowiada? :lol: :1

Najmądrzejszy z całej wsi sie odezwał.
Zapisz się na jakieś forum dla ormowców.

frank

belhior napisał(a):

Zdzicho co byś zrobił jakbyś znalazł garniec z boratynkami? Wszystkie byś oddał?

zdzicho napisał(a):

Gdybym znalazł,to oczywiście bym oddał.

...zdzicho, to jak w końcu, przecież od zawsze twierdzisz, opierając się na opiniach policyjnych ekspertów, że boratynki nie są zabytkami archeologicznymi?

Regulamin działu

Amatorzy nielagalnych wykopalisk archeologicznych w rękach p

Kto przegląda forum