Witam serdecznie. Zakładam ten wątek, bo poszukuję bohatera. Chodzi o nowy serial dokumentalny, w którym chcemy pokazać polskich emerytów. Nie jako ludzi siedzących przed telewizorami czy w kolejkach do lekarza (bo taka jest niestety rzeczywistość), tylko ludzi pełnych pasji, którzy własnie na emeryturze mogą się spełniać. Mam pilota akrobatę, modelkę, ultramaratończyka czy żeglarza. Bardzo chciałbym również pokazać osobę, która na emeryturze poszukuje skarbów i bedzie chciała o tym swoim hobby opowiedzieć. Bardzo proszę osoby zainteresowane o kontakt.
Pozdrowienia,
Jacek Piekoszewski

Witaj na Forum, niestety uwarunkowania prawne związane z "poszukiwaniem skarbów" w naszym kraju, są jakie są, w związku z tym możesz mieć problem z pozyskaniem pasjonata - emeryta, który " uprawia' te hobby i będzie się chciał podzielić swoją pasją tak publicznie z innymi.

Pixie, to ma być poważny dokument czy parashitdokument typu "pamiętniki z wakacji"?
Wolę para-shit, będzie ubaw. Chciałbym zobaczyć Heńka emeryta jak nurkuje za hiszpańskim złotem na Karaibach.

Jeśli szukasz jakiegoś numizmatyka to możesz dać znać, może jest jedną osobą, która zechciałaby się wypowiedzieć.

Panie Jacku - czy to ma być do " Faktu " ?? :ups:
Poza tym warto dać na siebie konkretny namiar

Ja podpowiem że:
-starsze osoby są mocno na bakier z komputerami - mało ich na forum
-zdobycie zaufania "prawdziwego poszukiwacza" to nie rok, a raczej naście lat, co za tym idzie będzie ciężko kogoś takiego namówić na wywiad.
-środowisko "weteranów" jest mocno hermetyczne
-warto podać rejon kraju

Jeżeli chcesz zrobić coś ambitnego to przeczytaj:
http://staradobraksiazka.pl/p/291/11664 ... faktu.html
Jeden z bohaterów jeszcze żyje, dalej szuka.
Jak byś jakoś wkupił się w jego łaski i przekonał do wystąpienia przed kamerą, był by super dokument.
ps.
TVN ma to kręcić ?

Pewnie WP ;)

Witam wieczornie, odpowiadam zbiorczo na kilka pytań.
1. Nie pracuję już w Fakcie.
2. Nie pracuje już w TVN.
3. To jest nowy projekt, nie kopia programu zagranicznego. Szukamy osób, mogących coś ciekawego opowiedzieć. Żadnych szczegółów, co znalazłem, ile to było warte itd. Tu chodzi o pokazanie pasji. Gonimy króliczka... Dla przykładu:

http://bydgoszcz.tvp.pl/18676539/ma-90- ... len-wigoru

http://emerytkawpodrozy.blogspot.com/p/ ... zatek.html

http://www.gram.pl/news/2016/06/15/oto- ... -gry.shtml

http://facet.onet.pl/jestem-rico-bramka ... lsce/bsb2m

Czyli chodzi o człowieka, który mimo zaawansowanego wieku robi coś, co jest jego pasją. Stara się, mimo wieku, Dlaczego poszukiwacz skarbów? Bo tak sobie wymyśliłem. Chyba każdy facet w młodości marzył o poszukiwaniu skarbów. I znalezieniu:)

Nie będzie to nic w stylu wspomnienia z wakacji, czy jak tam to zwą. Potrzebuję fajnego bohatera, który udowodni, że emerytura to nie jest koniec życia, tylko być może początkiem nowego, fajnego bytu.

I z przyjemnością, jeśli macie kontakty, poznam jakiegoś starszego pana (panią), udzielających się w grupach rekonstrukcyjnych.

Mój mail: jpiekoszewski@o2.pl

Kup tą książkę do której dałem link, ja porozmawiam z tą osobą, to trochę zajmie czasu :)

Może jeszcze podstawowe pytanie gdzie chcesz to publikować?
Na koniec taki pomysł, poszukaj Ryszarda Wójcika, pracował dla TVN, spełnia Twoje kryteria, a kiedyś sam kręcił takie filmy :666

Siedze w tych klimatach dosc mocno i z gory pisze ze bedzie ciezko znaleźć kogos takiego, rekonstrukcje to sport wyczynowy, trzeba miec dobra kondycje i sporo umiec, w reko II czy I wojennym goscie w moim wieku (40-50) lat to juz pomostówka :lol: ...znalem jednego czlowieka który był zapalonym rekonstruktorerm CK armii ale juz niestety nie zyje - mial 70 kilka lat ...jesli gdzies chcesz trafic rekomana w tym wieku kieruj sie w strone Wojny Secesyjnej, tam goscie 60 + funkcjonuja i jest to zgodne z prawda historyczną

Jest emeryt z pasja poszukiwawczą-Tadeusz Słowikowski. Ale w związku ze Złotym Pociągiem jest już chyba zbyt popularny.
Pan Ryszard Wójcik to dobry pomysł, ale od kilku lat nic o nim, ani Alicji Badowskiej nie słychać.

Ryszard kilka lat temu miał operację biodra, potem był pogrzeb jego bardzo dobrego znajomego.. od tamtej pory nie widziałem go. Wiem gdzie mieszka, tylko jakoś tak głupio bez zapowiedzi. Ja dalej namawiam na reaktywacje tego expresu reporterów. Dwie osoby żyją - poszukiwacz i taki pan od wahadełka :D do obydwu dam radę się dostać na audiencje.

Jest tu taka osoba. Bogdan odezwij się.