"Na bogato, ale niedrogo."
Źródło: http://fakty.interia.pl/galerie/kraj/z- ... AId,259231
Sprawdźcie link, może zobaczycie coś znajomego :)

Inna sprawa, ale za to ciekawa wypowiedź, od 57 sek.: http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,arsenal-broni-z-xix-wieku-u-bazarowego-handlarza,101263.html

kurestwo do szescianu :evil:

Muzeum zleca , policja robi robotę. Tak się teraz kradnie. Przepraszam ...powiększa zbiory muzealne.

Większość bezpozwoleniowa. Ciekawe, jak sporządzono specyfikację do protokółu zatrzymania kolekcji, skoro wiedza pani policjant o karabinie sprowadzała się do stwierdzenia, ze nie jest lekki. Pewnie zapisano "zabezpieczono 178 kg jednostek broni" :666 A ten pożal się Boże niedorzecznik warszawskiej prokuratury, coś mu pod czaszką dzwoni, że jest jakaś UOBiA, ale nie wie, w którym kościele i bredzi coś o roku 1850, jako jakiejś dacie granicznej...ZGROZA że ignoranci wykonują czynności, o których nie mają pojęcia. Niestety, mała część egzemplarzy jednak podpada pod ustawę, ale policja dokonując czynności powinna być przygotowana do tego, co ma robić, zwłaszcza, że wystarcza ogólne pojęcie o broni, by odróżnić czarnoprochowca rozdzielnego ładowania od broni na amunicję scaloną. Jeszcze sprawa przez sąd nie rozstrzygnięta, a już hieny wokół krążą :(

Ale trzeba przyznać że kolekcję starannie zabezpieczyli. Teraz eksponaty wrzucone do pudła po kozakach Sergio Rossi pani policjantki, pojadą do magazynu w piwnicy. Gdy za pięć lat to co z nich zostanie trafi do zbiorów MWP, pan kustosz znowu zrobi "łał!".

Biorąc pod uwagę że to news sprzed czterech lat to pewnie może już akt oskarżenia do sądu poszedł.

Rzeczywiście, nie zauważyłem że ten "news" jakiś taki trochę starawy. Czy wiadomo jak się sprawa zakończyła?

Tam na zdjęciach widziałem Visa z kaburą ,czyżby kabura( która jest warta więcej niż sam Vis )była też nielegalna ?

Ten Vis, to już uproszczona niemiecka wersja ze schyłkowej produkcji, kabura zapewne też od niego, więc nie ma ceny oryginalnej polskiej. Policja z zasady zabiera wszystko, a później niewiele wraca, smutna prawda :evil:

Ta kabura śmierdzi lipą na kilometr.
Sam VIS jakiś polerowany.
28 ładna, ale miotacz małych ogórków przepiękny.

Niemcy produkowali do Visów kabury swojego typu całkiem inne, ta kabura to kopia polskiej.Pistolet ze zdjęcia ma pewnie usunięte wżery i nałożoną nową oksydę. Widać literę L brak 4 cyfrowego numeru niemieckiego-stosowali numerację od 1 do 9999 z literą z przodu, został zeszlifowany, tak samo przy przedniej obsadzie kabłąka spustowego nie ma punc kontroli montażowej.Pistolet nie jest z końca produkcji,ma czarne okładziny i widoczne końcówki osi trzech dźwigni, pod koniec produkcji stosowano okładziny czerwnawego koloru a potem drewniane, oraz zaprzestano montować zaczep dźwigni do zdejmowania zamka.