CZY POSZUKIWACZ-AMATOR ZŁAMAŁ PRAWO? CO MU GROZI?

Tomaszowi Kotyle z Nowej Niedrzwicy udało się znaleźć wiele cennych zabytków archeologicznych. Po kilku latach, jak mówi, w dobrej wierze oddał je wszystkie wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków. Okazało się jednak, że pan Tomasz złamał prawo i może zostać surowo ukarany.

W pobliżu Sulęcina znaleziono biżuterię z epoki brązu

Biżuterię z brązu i bursztynu pochodzącą z epoki brązu odnalazło dwóch mieszkańców powiatu sulęcińskiego w Lubuskiem. Przedmioty te przeleżały ziemi około trzech tysięcy lat – poinformował w środę PAP kier. Delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gorzowie Wlkp. Błażej Skaziński.

Do znalezienia skarbu doszło kilka tygodni temu. Składa się na niego wiele przedmiotów i drobnych artefaktów. Wszystkie one znajdowały się w jednym miejscu. Prawdopodobnie stanowią element jednego naszyjnika i były nanizane na rzemień lub sznurek.

Wśród przedmiotów są m.in. figurka zoomorficzna, zawieszki spiralne i koszyczkowate, bursztynowy paciorek, kółka z drutu, ozdoby druciane i paciorki oraz blaszki z otworami. Łącznie to ponad 170 obiektów.

„Cały ten zbiór znalazcy przekazali konserwatorowi zabytków, wskazując miejsce jego znalezienia. Jest to cenne znalezisko i można powiedzieć unikatowe, ponieważ jest (...) prawdopodobnie kompletne i pozwoli na zrekonstruowanie naszyjnika niemal w całości” – powiedział PAP Skaziński.

Dodał, że zgodnie z procedurą, miejsce odnalezienia pradawnej biżuterii zostało oznaczone i dokładnie przebadane przez archeologów, którzy ujawnili kolejne elementy naszyjnika.

Sam skarb, po dokładnych badaniach i pracach konserwatorskich, trafi na ekspozycję w Muzeum Lubuskim w Gorzowie Wlkp. Niewykluczone, że jego znalazcy otrzymają nagrodę. (PAP)

Przecież konserwator odstąpił od wymierzania kary.

Worm, od kiedy to konserwator wymierza karę albo od tego odstępuje? :ups: