https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
Tymczasem w Niemczech... https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=63&t=193519 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Renald [ wtorek, 17 kwietnia 2018, 00:04 ] |
Tytuł: | Tymczasem w Niemczech... |
Cytuj: 13-latek natrafił na unikalne znalezisko na wyspie Rugia. To skarb z czasów Haralda Sinozębego Na polu na wyspie Rugia archeolodzy odkopali skarb z X wieku. Miejsce wskazał im 13-latek, który pod okiem hobbysty, natrafił na unikalne znalezisko. Chodzi o biżuterię oraz 500-600 srebrnych monet, w tym monety z czasów panowania legendarnego króla Haralda Sinozębego (910-987), który wprowadził chrześcijaństwo w Danii. - To jedyne znalezisko monet z czasów Sinozębego w tej skali w południowej części Bałtyku - mówi kierujący pracami wykopaliskowymi Michael Schirren. Harald Sinozęby jest dla Duńczyków tym, kim dla Polaków było Mieszko I. Urodzony jako wiking Harald zjednoczył kraj i w 960 roku przyjął chrzest. Po przegranej w 986 roku bitwie morskiej z flotą swojego syna Swena Widłobrodego (960-1014) Harald schronił się na Pomorzu. Rok później zmarł na wyspie Wolin. Na znalezionych monetach widnieje wybity symbol krzyża. Zdaniem historyków to rodzaj "politycznego credo" i manifestacji przynależności władcy do chrześcijaństwa. W styczniu archeolog amator Rene Schoen i jego uczeń Luca Malaschnitschenko odkryli skarb przy pomocy wykrywacza metalu na polu w pobliżu miasta Schaprode. O swoim znalezisku poinformowali lokalne władze, które zleciły odkopanie skarbu. Autor: DPA, AFP / Bartosz Dudek Deutsche Welle Źródło: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... rugia.html |
Autor: | damiano [ wtorek, 17 kwietnia 2018, 09:20 ] |
Tytuł: | Tymczasem w Niemczech... |
Przepraszam ale czy to ten Harald Bluetooth króry siedzi w każdym smartfonie? :1 |
Autor: | janusz1963 [ wtorek, 17 kwietnia 2018, 09:29 ] |
Tytuł: | Re: Tymczasem w Niemczech... |
Więcej zdjęć http://www.spiegel.de/fotostrecke/ruege ... 027-3.html Na polu koparki, byle jak najwięcej i najszybciej wydobyć. A kontekst ..... |
Autor: | janusz1963 [ wtorek, 17 kwietnia 2018, 09:39 ] |
Tytuł: | Re: Tymczasem w Niemczech... |
c.d. |
Autor: | Nietajenko [ wtorek, 17 kwietnia 2018, 09:55 ] |
Tytuł: | Re: Tymczasem w Niemczech... |
O, pasjonat ma Garretta Ace 350. :) |
Autor: | Olek_65 [ wtorek, 17 kwietnia 2018, 10:04 ] |
Tytuł: | Re: Tymczasem w Niemczech... |
Na Grunwald go nie wpuścili z Garrettem to sobie sam skarb wykopał . :D |
Autor: | frank [ wtorek, 17 kwietnia 2018, 12:53 ] |
Tytuł: | Re: Tymczasem w Niemczech... |
Zaś Garrett, i nic dziwnego, podobno niektóre egzemplarze losowo programowane są na znalezienie skarbu. :) |
Autor: | pablo11 [ wtorek, 17 kwietnia 2018, 14:15 ] |
Tytuł: | Re: Tymczasem w Niemczech... |
tu jest krótki filmik https://video.wp.pl/i,artefakty-z-czaso ... ,klip.html |
Autor: | van [ środa, 18 kwietnia 2018, 18:58 ] |
Tytuł: | Re: Tymczasem w Niemczech... |
Żadnego zatrzymania ? Żadnego przeszukania? Dziki kraj . |
Autor: | Ryjec [ środa, 18 kwietnia 2018, 20:11 ] |
Tytuł: | Re: Tymczasem w Niemczech... |
Powinni do końca życia nie wyjść z kryminału za to co zrobili. I dla przykładu powinni gołymi rękami zrekultywować ten księżycowy krajobraz. A było takie piękne gładkie pole :( |
Autor: | Sowa74 [ środa, 18 kwietnia 2018, 21:43 ] |
Tytuł: | Re: Tymczasem w Niemczech... |
A gdzie kontekst? Zniszczyli koparką najważniejszy kontekst! Oj, za takich barbarzyńców PIS się weźmie, oj weźmie się. Dziki kraj. |
Autor: | Argo [ czwartek, 19 kwietnia 2018, 11:24 ] |
Tytuł: | Re: Tymczasem w Niemczech... |
van napisał(a): Żadnego zatrzymania ? Żadnego przeszukania? Dziki kraj . Dziki.....dziki....... Tolense i pobojowisko w Lesie Teutoburskim to tez jacys prywaciarze z wykrywkami znalezli :lol: |
Autor: | frank [ czwartek, 19 kwietnia 2018, 11:44 ] |
Tytuł: | Re: Tymczasem w Niemczech... |
Tam każdy land rządzi się swoimi prawami. http://tnij.at/262266 Cytuj: Poszukiwacz skarbu ukarany za zatajenie znaleziska. 15 miesięcy w zawieszeniu
Odkrywca bezcennego skarbu z V wieku został skazany na karę więzienia w zawieszeniu i grzywnę. Nie chciał dobrowolnie oddać znaleziska wartego ok. pół miliona euro. Bezcenny "Skarb z Rülzheim" nie przyniósł szczęścia swojemu odkrywcy. Wiosną 2013 roku 23-letni poszukiwacz skarbów ze Spiry (Speyer) odkrył przy pomocy detektora metalu w lesie w Południowym Palatynacie skarb z czasów wczesnego średniowiecza. Było to około stu obiektów ze złota i srebra: talerze, misy, złote aplikacje strojów, części posrebrzanego i pozłacanego składanego krzesła. Naukowcy sądzą, że obiekty te były niegdyś w posiadaniu wysokiego urzędnika czy nawet germańskiego władcy. Czuł się niesłusznie inkryminowany Sąd Krajowy we Frankenthalu, przed którym toczyła się sprawa poszukiwacza skarbów stwierdził, że nie miał on w ogóle zamiaru oddawać znaleziska władzom landowym. Dopiero w trakcie policyjnego śledztwa obleciał go strach i pół roku po odkryciu i wygrzebaniu skarbu przekazał go krajowemu urzędowi archeologicznemu w Spirze. Obrońca poszukiwacza skarbów domagał się uniewinnienia swojego klienta, twierdząc, że jak najbardziej miał on zamiar oddać znalezisko warte ok. pół miliona euro w ręce władz. Sam oskarżony zapewniał, że nie chodziło mu wcale o wartość materialną, tylko o uznanie. Sam czuje się badaczem i jak twierdzi, jest niesłusznie inkryminowany przez władze. Tłumaczył przed sądem, że dopiero później uzmysłowił sobie, jaką wartość przedstawiają znalezione przedmioty, pochodzące z czasów Wielkiej wędrówki ludów. Nie zawsze własność landu Sędzia stwierdziła jednak w uzasadnieniu wyroku, że było to tylko tłumaczenie dla własnej obrony. Prokurator zarzucał odkrywcy skarbu, że swoje poszukiwania w Palatynacie prowadził już od dłuższego czasu. Wszystkie znaleziska odkrywane pod ziemią są własnością landu Nadrenia-Palatynat. Kwestia własności znalezionych skarbów jest traktowana w RFN różnie, w zależności od kraju związkowego. W Bawarii, Nadrenii Północnej-Westfalii i Hesji odkrywcy skarbu i właściciel gruntu, gdzie go znaleziono, dzielą się znaleziskiem. W pozostałych landach znalezisko jest własnością władz. Urząd archeologiczny w Spirze krytykował ponadto, że nielegalni poszukiwacze skarbów postępują dyletancko w momencie odkrycia i niszczą miejsce znaleziska. W przypadku "skarbu z Rülzheim" niektóre obiekty zostały uszkodzone i zniszczono ślady przydatne do zbadania pochodzenia odkryć. Władze wpadły w ogóle na trop tego poszukiwacza skarbów po tym, jak chełpił się on swoim znaleziskiem w filmie wideo opublikowanym w Internecie. Obiekty znalezione w Rülzheim były już prezentowane publicznie w Muzeum Historycznym Palatynatu w Spirze. |
Autor: | Argo [ czwartek, 19 kwietnia 2018, 12:21 ] |
Tytuł: | Re: Tymczasem w Niemczech... |
Dobra , OK ale zrobili mu jazde ze zatrzymał .....ale gdyby zgłosil to jakie poniosl by konsekwencje prawne ? |
Autor: | frank [ czwartek, 19 kwietnia 2018, 13:23 ] |
Tytuł: | Re: Tymczasem w Niemczech... |
Jak widać, mają niedopracowane procedury, za mało są bezwzględni i restrykcyjni i nie potrafią wykorzystać możliwości policji do zastraszania detektorystów. :) |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |