Władze Etiopii żądają od brytyjskiego muzeum zwrotu swoich zabytków
30 kwietnia 2018 08:00
Wielka Brytania została wezwana do zwrotu wszystkich przedmiotów pochodzenia etiopskiego, a znajdujących się w Muzeum Wiktorii i Alberta. Władze Etiopii ogłosiły również, że nie zgodzą się na uznanie ich za wypożyczone dla brytyjskiego muzeum.

Władze Etiopii wyraziły swoje oburzenie i kategorycznie zażądały zwrotu swoich zabytków, po tym jak w londyńskim Muzeum Wiktorii i Alberta zaprezentowano zbiory zrabowane przez brytyjskie wojsko z Etiopii w 1868 roku.

Na przedstawione żądanie dyrektor muzeum Tristram Hunt powiedział iż: byłoby dobrze, gdyby etiopskie zabytki przechowywane w Muzeum Wiktorii i Alberta mogły być częścią długoterminowej pożyczki kulturalnej. Wśród przechowywanych zabytków znajdują się manuskrypty o treściach religijnych, oraz złote przedmioty zdobyte podczas bitwy pod Magdalą. Wszystkie przedmioty pochodzą z ograbionej przez Brytyjczyków przed 150 laty fortecy cesarza Tewodrosa II.

Władze Etiopii natomiast przypomniały, że otwarcie dążą do odzyskania swoich zabytków od ponad dziesięciu lat, a które to prośby są cały czas przez Brytyjczyków ignorowane.

Z jednej strony powinni oddać a z drugiej Brytole przynajmniej zapewniają tym zabytkom odpowiednią konserwację i ochronę. Bez tego pewnie połowa tych przedmiotów już dawno trafiłaby na czarny rynek albo na śmietnik.

... ich zabytki i ich tożsamość, niech robią co chcą ze swoją własnością. Czy jakbyś nie dbał o swoją własność to czy bogadszy i silniejszy miał by prawo Ci ją odebrać.

Tak, zgodnie z obowiązującym u nas prawem, Skarb Państwa za odszkodowaniem odpowiadającym wartości rynkowej zabytku.


Czy w naszych muzeach są jakieś zabytki zrabowane przez nas innym nacjom ?

Wiktoria Wiedeńska ,ale czy te zabytki są zrabowane Turkom ,myślę że tak .