https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
Budowa apartamentowca koło Wawelu... https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=63&t=193923 |
Strona 1 z 6 |
Autor: | Aśka72 [ czwartek, 10 maja 2018, 16:44 ] |
Tytuł: | Budowa apartamentowca koło Wawelu... |
Nawet się nie chce komentować. Kolejny doówd,że pojedyncze znaleziska poszukiwaczy są ważniejsze niż realne odkrycia... Cytuj: Kraków. Tysiąc szkieletów i skarb pod Wawelem nie wstrzymują budowy apartamentowca Autor: Piotr TymczakMieszkańcy uważają, że nie można budować na siłę w miejscu takich odkryć archeologicznych. Konserwator dał zezwolenie. Na cmentarzu, który odkryto w pobliżu Wawelu przy ul. Stradomskiej pochowano około tysiąca osób. Odkopano też pozostałości kościoła, klasztoru, drewniane umocnienia i przejście podziemne. To wszystko nie przeszkadza w przygotowywaniu terenu pod budowę apartamentowca. Okoliczni mieszkańcy i miejscy aktywiści apelują, by wstrzymać budowę. Małopolski wojewódzki konserwator zabytków Jan Janczykowski jest zadowolony, że dzięki przedsięwzięciu za pieniądze prywatnego inwestora prowadzone są prace archeologiczne, na które służb konserwatorskich nie byłoby stać. Wandalizm i barbarzyństwo - Skoro są tam tak duże odkrycia, to powinien być nakaz wstrzymania wszelkich prac i cofnięcie pozwolenia budowlanego. Nie mówimy o kilku szkieletach, tylko o wielkim cmentarzysku. Nie ma mowy, aby wszystko rozkopać, zrobić podziemny parking, a później ten teren zalać betonem. To jest wandalizm, barbarzyństwo - komentuje miejska aktywistka Monika Bogdanowska. Przypomnijmy, że miasto w 2013 r. sprzedało za prawie 28 mln zł doprowadzoną do ruiny kamienicę (jej część stanowi dawny kościół św. Jadwigi Śląskiej) przy ul. Stradomskiej 12-14. Nieruchomość kupiła firma Angel Poland i zamierza zaadaptować ją na hotel, a na przylegającym do niej terenie (wcześniej stało tu miejskie przedszkole z ogrodem) planuje wybudować apartamentowiec z podziemnym parkingiem na 150 miejsc. To na tej działce prowadzone są prace archeologiczne. Jan Janczykowski przekonuje, że wszystko jest pod kontrolą. - Staram się pilnować tej inwestycji jak się da i bywać tam nie rzadziej niż raz na dwa tygodnie - zaznacza Jan Janczykowski. Informuje też, że dodatkowo teren objęty pracami archeologicznymi kontrolują jego wysłannicy. Początkowo podawano, że na działce odkryto pozostałości dawnego cmentarza i znaleziono szczątki ok. 300 osób. - Obecnie szacuje się, że odkopano szczątki około tysiąca osób. Cmentarz był niewielki, ale wielowarstwowy. Najstarsze pochówki prawdopodobnie odbywały się tam w średniowieczu - przyznaje Jan Janczykowski. Pozostałości po cmentarzu zostały wykopane do końca. Konserwator zapewnia, że ludzkie szczątki odpowiednio zabezpieczono, zostały wywiezione z terenu inwestycji i trwają przygotowywania do ponownego pochówku. „Odnalezione szczątki, pod nadzorem służb konserwatorskich i kościelnych, doczekają się godnego pochówku zgodnie z obrządkiem chrześcijańskim” - zapewnia firma Angel Poland. Zaznacza przy tym, że z uwagi na szczególny charakter prac „wszelkie wizyty osób trzecich na terenie nieruchomości zostały wstrzymane - w tym również organizowane regularnie przez inwestora wizyty dziennikarzy na budowie”. O tym co tam się dzieje, dowiedzieć się można dzięki uprzejmości mieszkańców okolicznych kamienic, z których podwórek i okien jest widok na teren budowy. Mieszkańców zastanawia, że prace archeologiczne prowadzone są tak szybko. Namioty zauważyli pod koniec marca, a już teraz po cmentarzu została dziura. Odkryto też fragmenty różnych obiektów. Za szybko, za tanio - Nie znam szczegółów, ale jeżeli zatrudni się wiele osób i pracuje się całymi dniami, to prace mogą być prowadzone szybko. Ogólnie jednak to, co się dzieje w branży jest dołujące. Robi się byle szybciej i taniej. Dlatego od dawna biorę zlecenia z zagranicy - komentuje jeden z krakowskich archeologów. Firma Angel Poland zaznacza: „Prace archeologiczne oraz związane z nimi procedury zostały zaplanowane i wpisane w harmonogram inwestycji, co wyklucza jakiekolwiek zmiany terminu realizacji projektu”. Na terenie budowy ujawniono też drewnianą konstrukcję. Mieszkańcy podejrzewali, że mogą to być pozostałości mostu. Zdaniem konserwatora są to jednak umocnienia budynku, stojącego w rejonie brzegu Wisły, która kiedyś płynęła w miejscu ul. Dietla. - Most był, ale bliżej obecnego wylotu ulicy Stradomskiej. To może być więc część ogrodzenia klasztoru. Ostateczną odpowiedź dadzą badania. Wtedy dowiemy się też, z jakiego okresu są to pozostałości - wyjaśnia Jan Janczykowski. - Opinia jednego z archeologów wskazuje na wiek XIX. Jeżeli okaże się, że pochodzą one ze starszego okresu, to rozbiórka będzie musiała być w znacznej części wstrzymana i fragment tego, co zostało wykopane musimy zostawić jako świadka archeologicznego - dodaje. Konserwator wyjawia też, że archeolodzy odkryli coś, co wygląda na przejście podziemne z dawnego kościoła do jednego z nieistniejących budynków klasztornych. - Odkrywane są też fragmenty średniowiecznego kościoła, budynku klasztoru. Będzie szansa na to, aby wyeksponować takie pozostałości. Są też ślady budynków renesansowych, które oczywiście będą musiały być wkomponowane w nową zabudowę. Na bieżąco są więc wprowadzane do projektu korekty, by wszystko co cenne zostało zachowane - podkreśla Jan Janczykowski. Jest zadowolony, że dzięki badaniom archeologicznym dowiemy się więcej o tym terenie, średniowiecznym kościele św. Jadwigi i klasztorze. - Pod względem naukowym to jest skarb. Dzięki temu wiemy więcej o tej części Stradomia. A apartamentowiec będzie mniejszy niż pierwotnie planował to inwestor. Nie ma więc pod tym względem problemu - mówi konserwator. Problem widzą jednak okoliczni mieszkańcy. - Piękne, stare drzewa zostały wycięte w pień. Później buldożer wyburzył przedszkole. Teraz przeniesiono cmentarz, została wielka dziura, powstanie parking i apartamentowiec. To tutaj nie pasuje. To powinien być miejski teren służący mieszkańcom - komentuje Michał Zajda. Hotel z barem w kościele Dawny kościół św. Jadwigi, wzniesiony dla zakonu bożogrobców, znajdował się między XIV i XVIII w. na Stradomiu. Przy świątyni powstał klasztor oraz szpital i cmentarz. Na przełomie XVIII i XIX w. kościół został przebudowany przez Austriaków na obszerną kamienicę, ale w murach gmachu zachowano substancję dawnej świątyni. W budynku była poczta, później siedziba władz wojskowych, a po II wojnie światowej - mieszkania. Kamienica od strony ul. Stradomskiej zamieni się w ekskluzywny hotel na 125 pokoi. Obiekt będzie częściowo ogólnodostępny. W budynku dawnego kościoła powstanie spora sala restauracyjna z wysokim na 9 metrów barem. W sąsiedztwie planowane są też ogólnodostępne: sala balowa, winiarnia i część otwarta z zielenią. Na tyłach, gdzie stało przedszkole, powstanie apartamentowiec parkingiem na 150 aut i z ogrodem. Odpowiedzi na nasze pytania od firmy Angel Poland - Kiedy rozpoczęto prace archeologiczne i na jakim są etapie? - Pierwsze badania archeologiczne wykonano już 2014 (pozwolenie z 04.03.2014), od tamtego czasu zakres badań jest sukcesywnie rozszerzany. Prace archeologiczne w piwnicach budynku frontowego oraz w wykopie pod garaż podziemnych są obecnie w fazie końcowej. W pierwszym etapie na terenie inwestycji rozpoczęte zostały prace ziemne. Na podstawie zgromadzonej wiedzy historycznej, potwierdzonej w toku szczegółowej ekspertyzy konserwatorskiej, stanowiącej element projektu, oraz z uwagi na historyczny charakter nieruchomości, inwestor został poinformowany o szeregu odkryć, których istnienie przewidywane było przez historyków na terenie inwestycji. - Jakie nowe odkrycia archeologiczne ujawniono na badanym terenie? - Aktualnie prowadzone są badania w odkopywanych piwnicach budynku frontowego, odnaleziono luźne elementy murowe pochodzące prawdopodobnie z okresu gotyckiego, obecnie są podane badaniom. W wykopie pod garaż podziemny, natrafiono na pozostałości po palisadzie, drewniane, obecnie fragmenty palisady są przygotowywane do badań dendrochronologicznych. - Jaki wpływ odkrycia archeologiczne mogą mieć na realizację inwestycji? - Odkrycia zabytkowych elementów architektonicznych nieznacznie wpłyną na układ funkcjonalny w piwnicy budynku frontowego, badania archeologiczne w wykopie pod garaż podziemny budynku mieszkalnego nie powinny wpłynąć na realizowaną inwestycje. - Jaka firma wykonuje prace archeologiczne, kto jest kierownikiem prac? - Prace są prowadzone przez zespół nadzorowany przez dr. Jacka Pierzaka. - Co się stało ze szczątkami ludzkimi jakie wykopano na terenie objętym wykopaliskami archeologicznymi, gdzie zostały przetransportowane, w jaki sposób zostały zabezpieczone? - Obecnie są badane przez antropologów, po zakończeniu badań i sporządzeniu dokumentacji zostaną przetransportowane do miejsca pochówku. Znaleziska w formie zabytkowych artefaktów – na mocy podjętego porozumienia - zostaną przekazane do Muzeum Archeologicznego w Krakowie, natomiast odnalezione szczątki, pod nadzorem służb konserwatorskich i kościelnych doczekają się godnego pochówku zgodnie z obrządkiem chrześcijańskim. - Dlaczego firma Angel Poland nie wpuszcza mediów i reporterów na teren, na którym wykonywane są odkrycia archeologiczne? - Obecnie na terenie prowadzone są prace zmierzające do pełnego zabezpieczenia znaleziska. Z uwagi na jego szczególny charakter, wszelkie wizyty osób trzecich na terenie nieruchomości zostały wstrzymane – w tym również organizowane regularnie przez inwestora wizyty dziennikarzy na budowie. W żaden sposób nie ogranicza to jednak indywidualnych kontaktów z osobami nadzorującymi przebieg prac konserwatorskich, w tym z Wojewódzkim Małopolskim Konserwatorem Zabytków. Firma Angel Poland poinfromowała również: Zabudowa na powyższej działce znajduje się na terenie zabytkowego układu urbanistycznego Kazimierza ze Stradomiem figurującego w Rejestrze Zabytków Krakowa pod nr A-12, posiadającego odrębną decyzję prawną z dnia 23.II.1934 r. Zabudowa na działce przy ul. Stradomskiej 12-14 znajduje się również na terenie uznanym za pomnik historii „Kraków - historyczny zespół miasta”. Zarządzeniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 8.09.1994 roku (Monitor Polski nr 50 poz. 418) na podstawie art. 7 ust 2 ustawy „O ochronie dóbr kultury i muzeach” z dnia 15 lutego 1962 Dziennik Ustaw nr 10 poz. 48, a objęty jest ochroną w myśl art. 7 par. 2 ustawy z dnia 23 lipca 2003 roku „O ochronie zabytków i opiece nad zabytkami „Dziennik Ustaw nr 162. Z tego tytułu zabudowa ta objęta została całkowitą opieką prawną, a wszelkie wobec niej prowadzone działania odbywają się jedynie za imiennym zezwoleniem Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Krakowie. Należy również podkreślić, że inwestor realizujący inwestycje w zabytkowej tkance miasta Krakowa już od 15 lat, posiada wiedzę i doświadczenie w realizacji przedsięwzięć budowalnych w tak wrażliwej materii historycznej. Prace archeologiczne oraz związane z nimi procedury zostały zaplanowane i wpisane w harmonogram inwestycji co wyklucza jakiekolwiek zmiany terminu realizacji projektu. Źródło i zdjecia: http://www.dziennikpolski24.pl/region/w ... ign=trendy http://www.dziennikpolski24.pl/region/w ... ign=trendy https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 8208815663 |
Autor: | boniek [ czwartek, 10 maja 2018, 16:52 ] |
Tytuł: | Re: Budowa apartamentowca koło Wawelu... |
A zwykłemu obywatelowi łeb by obcięli za podjęcie boratynki z pola... |
Autor: | frank [ czwartek, 10 maja 2018, 17:31 ] |
Tytuł: | Re: Budowa apartamentowca koło Wawelu... |
Kraków to patologia, dla inwestorów zrobią wszystko. |
Autor: | Olek_65 [ czwartek, 10 maja 2018, 20:11 ] |
Tytuł: | Re: Budowa apartamentowca koło Wawelu... |
No to ''Krakusy'' w samochód , na motocykl , rower - co kto ma i wolniutko za wywrotką . Może być całkiem ciekawe wysypisko . |
Autor: | mario123 [ czwartek, 10 maja 2018, 20:38 ] |
Tytuł: | Re: Budowa apartamentowca koło Wawelu... |
Wszystko kręci się wokół kasy a reszta jest nieważna. Zwykła szara osoba musi biegać po urzędach i zbierać różne pozwolenia żeby legalne pochodzić po zagnojonym polu a i tak nie ma pewności czy nie sprawdzą w domu czy przypadkiem czegoś tam nie znalazł. Patologia jak się patrzy. :n |
Autor: | hempgreen [ czwartek, 10 maja 2018, 21:09 ] |
Tytuł: | Re: Budowa apartamentowca koło Wawelu... |
Bo to Polska... |
Autor: | frank [ wtorek, 15 maja 2018, 11:08 ] |
Tytuł: | Re: Budowa apartamentowca koło Wawelu... |
Historyczny zespół miejski Krakowa wpisany jest do rejestru zabytków, jest Pomnikiem Historii i jest wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. |
Autor: | LeszekzKijem [ wtorek, 15 maja 2018, 11:33 ] |
Tytuł: | Re: Budowa apartamentowca koło Wawelu... |
Brak słów, sprawa dla prokuratora :cop |
Autor: | frank [ wtorek, 15 maja 2018, 11:39 ] |
Tytuł: | Re: Budowa apartamentowca koło Wawelu... |
LeszekzKijem napisał(a): sprawa dla prokuratora :cop To Kraków, zapomnij. Doprowadza się do ruiny, a potem wyburza. |
Autor: | Aśka72 [ wtorek, 15 maja 2018, 14:08 ] |
Tytuł: | Re: Budowa apartamentowca koło Wawelu... |
A oto dalsze informacje w sprawie budowy koło Wawelu: Cytuj: Znikające szkielety w Krakowie Data publikacji: 15.05.2018, 08:00 Ostatnia aktualizacja: 15.05.2018, 10:57 Anna Szulc ANNA SZULC Nie wiadomo, co się stało z tysiącem szkieletów pod Wawelem. Wiadomo, że inwestor apartamentowca bardzo się spieszy. Kraków prowadzi wykopaliska Ta inwestycja od dawna budzi protesty krakowian. Nieopodal Wawelu, przy ulicy Stradomskiej ma niedługo powstać hotel, za nim restauracja z barem na wysokości dziewięciu metrów... w dawnym kościele, a z tyłu apartamentowiec i podziemny parking na 150 miejsc. Cała okolica to część zabytkowego układu architektonicznego Krakowa, wpisanego w 1978 roku na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Konserwator się cieszy – Zaczęło się od tego, że zniszczono dawny ogród, wycięto mnóstwo drzew, zrównano też z ziemią miejskie przedszkole – mówi dr Monika Bogdanowska, krakowska konserwator sztuki. Gdy do pracy zaproszono archeologów ci, na terenie, na którym mają powstać apartamenty, odkryli cmentarz z tysiącem pochówków. – Cmentarz był niewielki, ale wielowarstwowy. Najstarsze pochówki prawdopodobnie odbywały się tam w średniowieczu – mówił na łamach „Dziennika Polskiego”, małopolski wojewódzki konserwator zabytków Jan Janczykowski. Przy okazji dając do zrozumienia, że cieszy się, iż dzięki pieniądzom inwestora można było przeprowadzić badania zabytków. Cmentarz, założony trzy wieki temu, odkryto w zimie. W marcu archeolodzy, wynajęci przez Angel Poland postawili swoje namioty, po czym zwinęli je zaledwie po kilku tygodniach. Szkielety w tym czasie... zniknęły. Nie wiadomo, gdzie są, kto za nie odpowiada, inwestor zabronił dziennikarzom wchodzenia na teren, na którym po cmentarzysku pozostała jedynie wielka dziura. Wiadomo, że szczątków nie przejął (jak dzieje się zazwyczaj) Zakład Antropologii w Instytucie Zoologii i Badań Biomedycznych Uniwersytetu Jagiellońskiego. Termin najważniejszy – Odmówiliśmy badań, ponieważ wydawało nam się, że to wszystko dzieje się naprędce, w niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Nie mamy tylu ludzi i możliwości, by przebadać tysiąc szkieletów w tak ekspresowym czasie – przyznaje prof. Henryk Głąb, antropolog z UJ. Konserwator Janczykowski solennie zapewnia, że ludzkie szczątki odpowiednio zabezpieczono, obecnie prowadzone są przygotowywania do ponownego ich pochówku. Właściciel terenu (odkupionego wcześniej od miasta) firma Angel Poland oficjalnie podaje, że „odnalezione szczątki, pod nadzorem służb konserwatorskich i kościelnych, doczekają się godnego pochówku zgodnie z obrządkiem chrześcijańskim”. Zaznaczając jednak, że „prace archeologiczne oraz związane z nimi procedury zostały zaplanowane i wpisane w harmonogram inwestycji, co wyklucza jakiekolwiek zmiany terminu realizacji projektu”. Innymi słowy, najważniejsze dla Angel Poland jest to, by inwestycję przeprowadzić zgodnie z terminem. Naukowy skarb Tymczasem archeolodzy, zapewne ku niezadowoleniu właściciela ziemi, odkryli też korytarz, który mógł być przejściem podziemnym z dawnego kościoła do jednego z nieistniejących już budynków klasztornych. Natrafiono również na fragmenty średniowiecznej świątyni i pozostałości po budynkach renesansowych, które – jak zapewnia Jan Janczykowski – zostaną wkomponowane w nową zabudowę. Jego zdaniem odkrycia badaczy pod względem naukowym to skarb. Dlaczego więc dla tak cennego znaleziska nie wstrzymuje inwestycji? – To nie pierwsza w Krakowie sytuacja, że zamierzenia budowlane redukują badania archeologów do wykopalisk ratunkowych – zauważa prof. Henryk Głąb. – Nie chcę szerzej komentować tej akurat sprawy, ale wiele wskazuje na to, że inwestorowi mogło nie wystarczyć pieniędzy na poważne potraktowanie znalezisk, dlatego to wszystko jest przeprowadzone nerwowo i w tajemnicy. O zdanie na temat inwestycji zapytaliśmy również mieszkańca Wawelu, biskupa Tadeusza Pieronka. – Nie dziwi mnie odkrycie cmentarza, bo kiedyś chowano zmarłych koło kościoła, mam tylko nadzieję, że zwłokom zostanie oddany należny im szacunek. Dobrze by również było, by tak ważne dla miasta sprawy, jak ingerencja w dawny układ architektoniczny przebiegały w atmosferze publicznej debaty. To zbyt istotne zmiany, by cokolwiek trzymać w sekrecie. Barbarzyństwo? Według konserwatora zabytków, doktor Moniki Bogdanowskiej, już sam fakt natrafienia na tak ogromną ilość szczątków powinien zatrzymać na długo prace budowlane. – Kilka tygodni na badania pochówków to naprawdę zdumiewająca, niepokojąca sytuacja. Osobną kwestią są relikty, które tam odkryto, zaskakujące jest, że mimo tych odkryć prace inwestora nadal trwają. Zdaniem dr Bogdanowskiej najważniejszym błędem było jednak, już na samym początku, wydane przez władze Krakowa pozwolenie na budowle o tak dużym zakresie, od hotelu po apartamentowiec z garażem podziemnym. – To łamanie prawa międzynarodowego, zgodnie z którym wpisanych na listę UNESCO układów architektonicznych nie można, ot tak sobie, zmieniać. Nie sposób też zrozumieć pospiesznej likwidacji cennego stanowiska archeologicznego u stóp Wawelu. Nie wiem, czy jest dla nas Polaków cenniejsze miejsce niż Wawel, więc absolutnym obowiązkiem władz miasta było zadbanie o tak szczególne miejsce. Ja tej dbałości nie widzę. Widzę za to barbarzyństwo. źródło: http://www.newsweek.pl/polska/spoleczen ... _Section_2 |
Autor: | mario123 [ wtorek, 15 maja 2018, 15:34 ] |
Tytuł: | Re: Budowa apartamentowca koło Wawelu... |
Dziwne rzeczy dzieją się w tym Krakowie . Jeśli giną szczątki szkieletów to zastanawiam się co jeszcze ? Nie bez powodu nie chcą nikogo wpuszczać na plac budowy . Moim zdaniem powinno się poprawić ustawę która weszła w życie w tym roku pod kątem prowadzenia prac przez archeologów i w ogóle do dopuszczenia niektórych tych ludzi do prac w tym zawodzie . |
Autor: | Drucik [ wtorek, 15 maja 2018, 15:40 ] |
Tytuł: | Re: Budowa apartamentowca koło Wawelu... |
Wielkie pieniądze to wielkie przekręty. To raczej nie jest kwestia zbyt swobodnych przepisów, co najwyżej zbyt niskich kar dla osób odpowiedzialnych. |
Autor: | slimak [ wtorek, 15 maja 2018, 15:55 ] |
Tytuł: | Re: Budowa apartamentowca koło Wawelu... |
Archeolodzy ? Nie , to hieny cmentarne. :( |
Autor: | frank [ wtorek, 15 maja 2018, 16:00 ] |
Tytuł: | Re: Budowa apartamentowca koło Wawelu... |
Drucik napisał(a): To raczej nie jest kwestia zbyt swobodnych przepisów, co najwyżej zbyt niskich kar dla osób odpowiedzialnych. To jest właśnie kwestia dowolnej interpretacji przepisów, tu masz przykład, z jednej strony potężna inwestycja na teranie ściśle chronionym prawem, a z drugiej poszukiwacz z pogiętą łyżką aluminiową z 1976 r. Sami siebie nie będą karać, czy ktoś w Krakowie poniósł kiedykolwiek jakąś karę ? |
Autor: | Drucik [ wtorek, 15 maja 2018, 17:00 ] |
Tytuł: | Re: Budowa apartamentowca koło Wawelu... |
Moim zdaniem to są dwie zupełnie różne sprawy, które dotyczą jednego środowiska. W przypadku apartamentowca to jest świadome naruszenie prawa i umiejętne tego ukrywanie przez skorumpowanych urzędników. W naszym to niedostatecznie precyzyjne przepisy i samowola urzędników, którzy to wykorzystują. Dwie sprawy, które z którymi trzeba walczyć w zupełnie inny sposób. |
Strona 1 z 6 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |