Dowody na obecność rzymskich legionistów na terenie Polski

kaytek

Cytuj:

Archeolog: mamy dowody na obecność rzymskich legionistów na terenie Polski

Na terenie Kujaw nawet 2 tys. lat temu przebywali rzymscy żołnierze. Świadczą o tym odkryte fragmenty oporządzenia jeździeckiego i stroju legionistów. Wiele z nich po raz pierwszy odkryto poza granicami Cesarstwa Rzymskiego - powiedział dr hab. Bartosz Kontny.

- Na trop Rzymian na terenie Kujaw archeolodzy wpadli dzięki poszukiwaczom skarbów
- Ci przekazali część swoich znalezisk badaczom przeszłości
- Największa część znalezionych zabytków pochodzi z obszaru pomiędzy wsiami Gąski i Wierzbiczany (woj. kujawsko-pomorskie).

- Wśród wielu przekazanych przedmiotów metalowych były również liczne okucia ze stopu miedzi. Okazało się, że są to unikatowe zdobienia oporządzenia jeździeckiego oraz stroju rzymskich legionistów. Wiele z nich to zabytki unikatowe w tej części Europy - powiedział dr hab. Bartosz Kontny z Instytutu Archeologii UW, który dokonał ich identyfikacji.
Archeolodzy zaalarmowani znaleziskami dostarczanymi przez poszukiwaczy skarbów sami udali się w teren, gdzie przeprowadzili zarówno wykopaliska, jak i badania powierzchniowe. W ten sposób w ostatnich miesiącach zespół pod kierunkiem Marcina Rudnickiego z Instytutu Archeologii UW natrafił na kolejne zabytki o podobnym charakterze.

- To pierwsze bardzo mocne dowody na faktyczną obecność rzymskich żołnierzy na obszarach dzisiejszej Polski - uważa Kontny.

Wśród unikatowych zabytków są metalowe zawieszki, które zdobiły rzemienie rzymskiego oporządzenia końskiego. Miały kształt fallusów lub wulw (żeńskiego łona). - Były to amulety, które miały zapewnić szczęście i chronić przed złymi siłami, czyli miały znaczenie apotropaiczne - opowiada dr hab. Kontny.

Jako prawdziwy unikat wśród analizowanych zabytków archeolog wskazuje pozłacaną, miedzianą aplikację pasa biodrowego. Przedstawia ona włócznię beneficiariusa, czyli wysokiego rangą oficera armii rzymskiej. - Był to atrybut jego władzy - uważa archeolog.

Tak duże nagromadzenie podobnych rzymskich przedmiotów w innych miejscach na terenie barbarzyńskiej Europy - np. w środkowych Niemczech (gdzie np. werbowano miejscową ludność do legionów) jest jednoznacznie wiązane z fizyczną obecnością Rzymian.
Kujawy ważnym punktem?

- Jednak takich punktów jest zaledwie kilka na mapie Europy - zaznacza archeolog. W jego ocenie tak duże nagromadzenie zabytków związanych z obecnością Rzymian w rejonie Kujaw świadczy o tym, że obszar ten również musiał stanowić regionalne centrum kulturowe i społeczne. - Mogło być również związane ze szlakiem bursztynowym - Rzymianie bardzo cenili ten surowiec - dodaje naukowiec.

W opinii archeologa Rzymianie mogli trafić na obszar dzisiejszych Kujaw z kilku powodów - innych w zależności od okresu, bo zabytki świadczące o ich obecności mają od 2 do 1,6 tysiąca lat.

Pod koniec okresu starożytności Rzymianie mogli zapuszczać się w rejon Kujaw, aby zwerbować wśród Germanów żołnierzy do armii - w tym okresie w legionach służyli również barbarzyńcy, czyli osoby spoza Cesarstwa Rzymskiego. Natomiast pod koniec I w. n.e. Rzymianie mogli trafić na ten teren na prośbę Lugiów (Wandalów) walczących ze Swebami. Archeolodzy uważają, że wśród przedstawicieli kultury przeworskiej (zamieszkującej m.in. teren Kujaw w pierwszych wiekach naszej ery) byli również Lugiowie.

- Z zapisów rzymskiego historyka Kasjusza Diona wynika, że cesarz Domicjan wysłał im na pomoc stu jeźdźców. Nie możemy wykluczyć, że niektóre z odkrytych przez nas zabytków to element wyposażenia należącego do jednego z nich - uważa archeolog.

Badania w rejonie Gąsek i Wierzbiczan prowadzone były w ramach projektu NCN Maestro "Okres wędrówek ludów w dorzeczu Odry i Wisły", którym kieruje prof. Aleksander Bursche z Instytutu Archeologii UW.

Źródło: https://kujawsko-pomorskie.onet.pl/archeolog-mamy-dowody-na-obecnosc-rzymskich-legionistow-na-terenie-polski/zfngbnx

camelopardalis

Cytuj:

Archeolog: mamy dowody na obecność rzymskich legionistów na terenie Polski

No chyba trochę popłynął Pan archeo, tezę popiera m.in. faktem że mają

Cytuj:

unikatowe zdobienia oporządzenia jeździeckiego oraz stroju rzymskich legionistów.

ale przecież mogły się tu znaleźć na kilka różnych sposobów niekoniecznie związanych z obecnością rzymskich legionistów.

bjar_1

Import czy zdobycz nie brzmi przecież tak fajnie, jak rzymskie legiony nad Wisłą ;)

Jakieś tam śmieszne okucia czy nabijki. A w takim razie co z tym?

https://um.pabianice.pl/artykul/110/637 ... legionisty

Filip

Wyluzujcie, to jeden z nielicznych przedstawicieli tego zawodu przychylny nam.
Sam artykuł bardzo pozytywny, wiem że większość z poszukiwaczy ma alergię na archeologów, ale w tym wypadku prosił bym o nie wrzucanie tego pana do jednego worka z betonem i post PRLowskimi naukowcami.

Argo

Dokładnie Filip, kluczowe stwierdzenie w tym artykule to

Cytuj:

zespół pod kierunkiem Marcina Rudnickiego z Instytutu Archeologii UW

Tez nie podzielam hurra optymizmu, moim zdaniem to import broni czy elementów oporzadzenia

Aśka72

Oczywiście możemy sobie spekulować ,że takie artefakty mogły być zdobyczami wojennymi. Ale jednak archeolog podkreśla ,że takie nagromadzenie konkretu w jednym ośrodku zostało zaobserwowane jedynie w kilku miejscach w Europie. Nie ma ich nawet tam gdzie obecność Rzymian dawno została udowodniona.
W necie jeszcze znalazłam jeden komentarz,który mnie zaintrygował . Zna ktoś ten temat ?

"Adam Szymon Rusilowicz 2000rok w moim rejonie podczas badań ratunkowych trafiono na szkielet konia wraz z człowiekiem w całym oporządzeniu datowanym na I-II wiek, niestety nie ma dostępu do opracowań a cała sytuacja jest dziwna. wszyscy widzieli co było, a nikt nic nie chce mówić ani udostępnić chociażby szczątkowych informacji :( a że byli tam rzymianie to pewne 100%, przed odkryciem stanowiska ludzie znajdowali na polu rzymskie sreberka i fibule"

bjar_1

No skoro rzymskie monety mógł zgubić tylko Rzymianin, to nie mam pytań ;)

Aśka72

bjar_1 napisał(a):

No skoro rzymskie monety mógł zgubić tylko Rzymianin, to nie mam pytań ;)

He he...Bardziej mi chyba o tego konia i człowieka w oporządzeniu chodziło...

I jeszcze w międzyczasie kolega mi dopowiedział bo chciałam wiedzieć gdzie to było:

"Podlasie, badania ratunkowe na trasie gazociągu Jamalskiego prowadzone przez Prof. dr hab. Romuald Schild dyrektor
instytutu archeologii i etnologii
Polskiej Akademii Nauk "

Może ktoś ma jakąś wiedzę na temat tych badań ?

Argo

bjar_1 napisał(a):

No skoro rzymskie monety mógł zgubić tylko Rzymianin, to nie mam pytań ;)

To jedna sprawa, a druga to taka ze

Cytuj:

Tak duże nagromadzenie podobnych rzymskich przedmiotów w innych miejscach na terenie barbarzyńskiej Europy - np. w środkowych Niemczech (gdzie np. werbowano miejscową ludność do legionów) jest jednoznacznie wiązane z fizyczną obecnością Rzymian.

nie kazdy Rzymianin od razu musiał byc legionistą , mysle ze to bardziej slady po wyprawach handlowych ( szlak bursztynowy) niz faktyczna obecnośc zwartych jednostek rzymskiej armii, ostatecznie kupcy tez potrzebowaii obstawy bo kraj dziki i pogański :P
Na marginesie, legiony gdzie przebywały dluzej, zakladaly oboz o scisle okreslonym regulaminem wygladzie ...natrafiono na slady czegos takiego ? dla mnie to bylby dopiero niepodważalny dowód na faktyczna obecnosc jakiejs formacji rzymskiej armii we wzmiankowane okolicy

varo

no właśnie, też się zastanawiam, czy mogła to być ochrona karawany kupieckiej?

frank

Karawany za opłatą chroniła miejscowa "mafia".

Najbliższy naszych granic obóz był w Trenczynie.

Argo

frank napisał(a):

Karawany za opłatą chroniła miejscowa "mafia".

co niewyklucza uprawiania prywaty przez rzymskich legionistów na rzecz kupców w mysl zasady sicher ist sicher, plus bonusy w postaci extra dochodów

frank

Handel nie zna granic. :)

W Trenczynie niby byli bo pozostawili tablicę pamiątkową, ale śladów po obozie brak.

slimak

Na terenie Cesarstwa nad bezpieczeństwem podróżnych czuwały władze rzymskie, natomiast w krajach północnych troszczyły się o to władze plemion i związków plemiennych.

Olek_65

Może zabłądzili ? Qń miał złą mapę wpisaną i o pomyłkę nie trudno.

Regulamin działu

Dowody na obecność rzymskich legionistów na terenie Polski

Kto przegląda forum