https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Motocykl WSK, legenda polskich dróg wraca!
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=63&t=195526
Strona 1 z 2

Autor:  LeszekzKijem [ sobota, 25 sierpnia 2018, 22:17 ]
Tytuł:  Motocykl WSK, legenda polskich dróg wraca!

W oczekiwaniu na lepsze czasy na poszukiwania, fajnie byłoby pośmigać takim sprzętem.

Cytuj:
Motocykl WSK, jeden z symboli Świdnika i legenda polskich dróg, wraca jako nowa konstrukcja. "W ten weekend, na zlocie będzie można zobaczyć, jak wygląda nowy motocykl w dwóch wersjach: sportowej i turystycznej" – zdradza dziennik.pl Michał Piotrowicz, zastępca burmistrza Świdnika, a prywatnie pasjonat motocykli i marki WSK.
Wakacje dobiegają końca. Dlatego postanowiliśmy sprawdzić, co słychać w sprawie reaktywacji produkcji polskich motocykli WSK. I okazuje się, że inicjatorzy odrodzenia legendy dotrzymali słowa – tak jak obiecywali wiosną, w ostatni weekend sierpnia na "Zlocie motocykli WSK i innych" można podziwiać ich dzieła…


– Autorem projektu nowego motocykla jest Jędrzej Jacek Synakiewicz z Kwidzyna, który od wielu lat projektuje konstrukcje motocyklowe i jest właścicielem patentu m.in. na silnik dwusuwowy, przewidziany do napędu nowej WSK. W czasie zlotu będzie można obejrzeć projekty wykonawcze nowego motocykla WSK w dwóch wersjach: sportowej i turystycznej. Przedmiot umowy z projektantem pozwolił również na stworzenie wizualizacji motocykla, czyli tego, na co czeka oko pasjonata motocykli – zdradza dziennik.pl Michał Piotrowicz. Podsuwa nam też trzymane dotychczas w tajemnicy wizualizacje nowego motocykla w kilku wcieleniach.

Legendarny motocykl WSK zaskoczy cię już w wakacje. Nowy model będzie mieć "narodowy sznyt"

Czego mogą spodziewać się kierowcy? Wersja turystyczna pod nazwą WSK-T125 będzie wyposażona w jednocylindrowy dwusuwowy silnik chłodzony powietrzem. Moc jednostki to 24 KM przy 8750 obr/min. Napęd będzie przekazywany poprzez kompozytowy pas zębaty. Motocykl bez płynów eksploatacyjnych i paliwa powinien ważyć ok. 148 kg. Bak pomieści 22 l benzyny. Nadwozie nowej "wueski" ma niecałe 2 m długości, a siedzisko zaprojektowano na wysokości 77,5 cm.

Sportowa WSK-S125 dostanie mocniejszy silnik, który wytworzy 28 KM przy 9400 obr/min. Motocykl będzie też lżejszy – powinien ważyć około 140 kg "na sucho". Zbiornik paliwa pomieści 19 l. Do obu modeli przewidziano tarczowy układ hamulcowy - z przodu tarcza o średnicy 300 mm oraz zacisk dwutłoczkowy, a z tyłu 191 mm i zacisk jednotłoczkowy. Kierowca - niezależnie, który model się wybierze - powinien docenić wygodną, bezstopniową skrzynię CVT.

– Spodziewam się, że przy takich parametrach nowe motocykle WSK będą dziarskie. Zapewnią optymalny stosunek mocy do masy, komfortowe prowadzenie i niewielkie spalanie – mówi nam Piotrowicz i dodaje, że planowane są też mocniejsze wersje: 250 ccm - 45 KM, 500 ccm - 90 KM i 1000 ccm o mocy 180

Uwierzysz, że była kiedyś wueska na prąd? Teraz o prace nad elektrycznym napędem do reaktywowanej WSK poproszono Ursus

A kiedy będzie można założyć kask i wypróbować na drodze osiągi modeli z jednostką 125?

– Dotychczasowe działania potwierdzają, że skonstruowanie i rozpoczęcie produkcji nowego pojazdu, to bardzo skomplikowane przedsięwzięcie. Projekty wykonawcze prezentowane na najbliższym zlocie pozwolą na wykonanie motocykla studialnego, który będzie kolejnym etapem w reaktywacji marki motocyklowej WSK. Za 2 lata planowane jest pokazanie prototypu motocykla i rozpoczęcie testów – wyjaśnił zastępca burmistrza Świdnika.

Piotrowicz zdradził nam, że jeden z modeli realizacji przedsięwzięcia na polegać na założeniu spółki, w której większość udziałów będzie posiadać Gmina Miejska Świdnik.

– Założenie jest takie, żeby to była firma z Lubelszczyzny, która dzięki wprowadzeniu nowego produktu na rynek przyczyni się do rozwoju naszego regionu i stworzenia nowych miejsc pracy – powiedział. – Producent na początku ma realizować produkcję małoseryjną, opartą na nowoczesnych rozwiązaniach technicznych z polskim rodowodem, w większości na rodzimych podzespołach i częściach, spełniających europejskie normy. Marzymy by silnik w 100 proc. był opracowany i produkowany w Polsce – uzupełnił Piotrowicz.

Przypominamy, że w reaktywacji polskiej marki motocyklowej wsparcie zaproponował Ursus, który w ramach utworzonego konsorcjum chce pomóc przy projektowaniu, budowie i testowaniu prototypów (CZYTAJ WIĘCEJ>>). Współpraca ma też ułatwić zdobycie homologacji niezbędnej do dopuszczenia do ruchu i uruchomienia produkcji seryjnej.

– Planujemy, aby te motocykle miały narodowy sznyt i jakość wyższą od tego, co oferują produkty z importu z Chin czy innych krajów. Zresztą takie są też oczekiwania potencjalnych klientów - dużo osób zgłasza się do nas, mówiąc "tylko niech to będzie produkt polski". Nawet z sugestią, że zaakceptują nieco wyższą cenę, byle WSK powstawała w kraju – skwitował Michał Piotrowicz.


http://auto.dziennik.pl/jednoslady/artykuly/579844,wsk-motocykl-do-produkcji-silnik-swidnik-michal-piotrowicz.html

Autor:  Mateusz F. [ sobota, 25 sierpnia 2018, 22:34 ]
Tytuł:  Re: Motocykl WSK, legenda polskich dróg wraca!

Nie wierzę, wskrzeszenie Junaka nie wyszło.
SHL, przedwojenny Sokół to było coś !
Tu bym spojrzał ,w ten kierunek

Autor:  Piotr [ niedziela, 26 sierpnia 2018, 00:02 ]
Tytuł:  Re: Motocykl WSK, legenda polskich dróg wraca!

Może lepiej niech nie robią :lol:
[ img ]

Autor:  boniek [ niedziela, 26 sierpnia 2018, 06:49 ]
Tytuł:  Re: Motocykl WSK, legenda polskich dróg wraca!

Tylko nazwa brzmi znajomo podobnie jak z nową syreną, drogie i do .....

Autor:  boniek [ niedziela, 26 sierpnia 2018, 07:58 ]
Tytuł:  Re: Motocykl WSK, legenda polskich dróg wraca!

Syrena Meluzyna E3 :zygi :zygi :zygi

Autor:  Maciek (cobra67) [ niedziela, 26 sierpnia 2018, 21:55 ]
Tytuł:  Re: Motocykl WSK, legenda polskich dróg wraca!

Borze mój! ;D

Takie motorki to ja mogę oglądać w komiksach z Batmanem. Wielkie nieporozumienie.

Autor:  stylu [ niedziela, 26 sierpnia 2018, 22:50 ]
Tytuł:  Re: Motocykl WSK, legenda polskich dróg wraca!

Ja tam preferuję takie coś



Stan jak nowy ,wszystko po kapitalnym remoncie :8)
Mogli by wypuścić jakąś serię retro a nie takie coś dziwnego.

Autor:  sobol_87 [ poniedziałek, 27 sierpnia 2018, 15:57 ]
Tytuł:  Re: Motocykl WSK, legenda polskich dróg wraca!

Dokładnie stylu... Retro to jest to a nie ufo jak wyżej

Autor:  13wojtek13 [ poniedziałek, 27 sierpnia 2018, 17:03 ]
Tytuł:  Re: Motocykl WSK, legenda polskich dróg wraca!

Sztuka handlu obecnie polega na sprzedaniu gówna zawinętego w bardzo kolorowy i atrakcyjny papierek ...Ma to się szybko popsuć ,połamać i zniszczyć a jak nie to zestażeć żebyś mógł kupić szybko nowy wspaniały lepszy !!!!model.Wymyśla się przedmioty nienaprawialne ,rodzaje śrubek do których brak dotępu i kolejnych wymyślonych bitów,wszystko po to żebyś kupił nowe.Młode pokolenie już to robi -kupuje ,starsze przeklina pamiętając dawny okres.Może było biedniej i technika niska ale jak ktoś dbał to takie WFM pomyka do dzisaj .Chńskich skuterów trzeba by było conajmniej dziesięciu sztuk.....

Autor:  sobol_87 [ poniedziałek, 27 sierpnia 2018, 17:30 ]
Tytuł:  Re: Motocykl WSK, legenda polskich dróg wraca!

Dokładnie stare motocykle które posiadałem i posiadam są twardymi sprzętami a naprawa zajmuje chwilę silnik od WSK można wyjąć rozebrać i złożyć w 40 min a te chińskie dziadostwo dajcie spokój naprawiam znajomym i innym osobą ale sam sobie nie kupię i koniec... Żona chciała koniecznie ale staram się ją przekonać do "skuterka" ale retro typu jawka kaczka lub Simson schwalbe... Chociaż bardziej Simson mieliśmy ale komuś się spodobał... Pech...

Autor:  talgo [ poniedziałek, 27 sierpnia 2018, 20:23 ]
Tytuł:  Re: Motocykl WSK, legenda polskich dróg wraca!

Mateusz F. napisał(a):
Nie wierzę, wskrzeszenie Junaka nie wyszło.
SHL, przedwojenny Sokół to było coś !
Tu bym spojrzał ,w ten kierunek


junak nie wyszedł chyba wręcz przeciwnie sprzedaje się dość przyzwoicie
nie możesz patrzeć że ktoś wskrzesie konstrukcyjnie
modele sprzed lat bo nikt ich nie kupi
a jak kupi to będzie to odsetek ekonomicznie nieopłacalny

Autor:  13wojtek13 [ poniedziałek, 27 sierpnia 2018, 20:37 ]
Tytuł:  Re: Motocykl WSK, legenda polskich dróg wraca!

Nową WFM jak z foto wcześniej kupię za 5000 zł bez gderania i takich jak ja będze kilka tysięcy pod warunkiem że to nie będzie chiński plastuk..............Czy to się opłaca ? Chińczykom tak u nas nic się nie opłaca!

Autor:  sobol_87 [ poniedziałek, 27 sierpnia 2018, 20:49 ]
Tytuł:  Re: Motocykl WSK, legenda polskich dróg wraca!

Wojtek dobre gada :zdr

Autor:  damiano [ poniedziałek, 27 sierpnia 2018, 22:32 ]
Tytuł:  Re: Motocykl WSK, legenda polskich dróg wraca!

Ja również jestem chętny :1
W tej cenie to byłaby miazga...

Autor:  zmstr [ wtorek, 28 sierpnia 2018, 12:22 ]
Tytuł:  Re: Motocykl WSK, legenda polskich dróg wraca!

Sam jeżdżę chińskich motocyklem z logo Rometa i są chińczyki i chińczyki. Swoim zrobiłem kilkanaście tys. km, z czego połowa w terenie, zaliczyłem Transalpinę, Transfogarę, kilka sąsiednich krajów i jest ok :P
Jednaże projekt tej WSK-i jest dosyć kontrowersyjny. Jeśli mieliby wskrzeszać, to lepszy odbiór miałby chyba projekt klasyczny w stylu Rometa Classic 400:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/