https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Smutny los wykopanego skarbu
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=63&t=195861
Strona 1 z 1

Autor:  frank [ niedziela, 9 września 2018, 18:25 ]
Tytuł:  Smutny los wykopanego skarbu

źródło: http://bc.wbp.lodz.pl/Content/37690/Echo1935kwIINr161bc.pdf
Cytuj:
Nieuświadomieni robotnicy rozgrabili zabytkowe monety
Smutny los wykopanego skarbu

WIELICZKA 11.6 Wielką sensację wywołała wiadomość o odkryciu przez robotników pracujących nad niwelacją terenu pod autostradę wielkiego skarbu.
Niestety - z całego skarbu, Którego wartość nie da się jeszcze dokładnie ustalić - pozostał tylko stary przerdzewiały garniec żelazny. Robotnik Tatara Franciszek z Wieliczki, pracujący w grupie robotników koło realności Michalczyka Zygmunta, rozkopując kilofem ziemię, natknął się na głębokości 2 metrów na jakiś stary żelazny garnek W pierwszej chwili nie zwrócił w ogóle na niego uwagi, dopiero gdy mu zaczął przy dalszem kopaniu przeszkadzać, wyciągnął go i ze zdumieniem stwierdził, że garniec pełen jest srebrnych starych monet.
Nie zdołał ich nawet wszystkich oglądnąć, gdyż inni robotnicy dowiedziawszy się o tem odkryciu rzucili się na monety i prawie wszystkie rozebrali - pozostawiając zaledwie dwie sztuki. Wśród monet znajdowały się oprócz mniej ciekawych stare monety polskie z XIV i XV wieku doskonale zachowane.
Pomijając samą wartość srebra jako takiego - skarb ten może mieć wielkie znaczenie historyczne i numizmatyczne, dlatego wywindykowanie go dla muzeum jest po prostu koniecznością.
- Na terenie Wieliczki dosyć często zdarzają się wypadki odkopywania starych monet, których ludność, nie znając ich wartości historycznej, używa jako wisiorki do zegarków i jako ozdób do naszyjników.

Autor:  stylu [ niedziela, 9 września 2018, 20:28 ]
Tytuł:  Re: Smutny los wykopanego skarbu

Cytuj:
- Na terenie Wieliczki dosyć często zdarzają się wypadki odkopywania starych monet, których ludność, nie znając ich wartości historycznej, używa jako wisiorki do zegarków i jako ozdób do naszyjników.

No tak ludność z Wieliczki zdaniem piszącego jest na poziomie dzikich plemion afrykańskich :roll:
Jak bym czytał wczorajszą gazetę to nie bardzo bym się zdziwił widząc taki artykuł :lol:

Autor:  Olek_65 [ niedziela, 9 września 2018, 21:00 ]
Tytuł:  Re: Smutny los wykopanego skarbu

stylu napisał(a):
Cytuj:
Jak bym czytał wczorajszą gazetę to nie bardzo bym się zdziwił widząc taki artykuł :lol:

Jedynie słowa - robotnicy , ludność - zamieniono by na ''nielegalni poszukiwacze skarbów wykorzystujący do tego przestępczego procederu wykrywacze metalu''

Autor:  yanu.sh [ niedziela, 9 września 2018, 21:11 ]
Tytuł:  Re: Smutny los wykopanego skarbu

A jakby to zabrzmiało gdyby zamienić ''robotników'' na ''archeo''.

Autor:  Drucik [ niedziela, 9 września 2018, 21:14 ]
Tytuł:  Re: Smutny los wykopanego skarbu

yanu.sh napisał(a):
A jakby to zabrzmiało gdyby zamienić ''robotników'' na ''archeo''.

A proszę:

WIELICZKA 11.6 Wielką sensację wywołała wiadomość o odkryciu przez archeologów pracujących nad niwelacją terenu pod autostradę wielkiego skarbu.
Niestety - z całego skarbu, Którego wartość nie da się jeszcze dokładnie ustalić - pozostał tylko stary przerdzewiały garniec żelazny. Archeolog Tatara Franciszek z Wieliczki, pracujący w grupie archeologów koło realności Michalczyka Zygmunta, rozkopując kilofem ziemię, natknął się na głębokości 2 metrów na jakiś stary żelazny garnek W pierwszej chwili nie zwrócił w ogóle na niego uwagi, dopiero gdy mu zaczął przy dalszem kopaniu przeszkadzać, wyciągnął go i ze zdumieniem stwierdził, że garniec pełen jest srebrnych starych monet.
Nie zdołał ich nawet wszystkich oglądnąć, gdyż inni archeolodzy dowiedziawszy się o tem odkryciu rzucili się na monety i prawie wszystkie rozebrali - pozostawiając zaledwie dwie sztuki. Wśród monet znajdowały się oprócz mniej ciekawych stare monety polskie z XIV i XV wieku doskonale zachowane.

Autor:  Krzychu_ [ niedziela, 9 września 2018, 22:31 ]
Tytuł:  Re: Smutny los wykopanego skarbu

Chlop musial chyba miec gornicze zaciecie, ze tak zaciekle "fedrowal kilofem na przodku" (az 2m pod powierzchnia gruntu). ;) Rownie ciekawe jest to, komu chcialo sie zakopac ow skarb na takiej glebokosci, jak i "ziobrodusznosc" prostych robotnikow, ktorzy jednak po pierwszym zaslepieniu oraz kompletnym amoku zreflektowali sie, otrzezwieli i zapewne w przyplywie wielkiego patriotyzmu - jednak wszystkiego nie zabrali i nawet dwie monety dla "naukowcow" wspanialomyslnie zostawili... :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/