https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
SNAP kontra Lasy Państwowe https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=63&t=195901 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | dumadar [ wtorek, 11 września 2018, 07:23 ] |
Tytuł: | SNAP kontra Lasy Państwowe |
Kolejna reakcja SNAP. Treść pochodzi z ich profilu na FB: https://www.facebook.com/snapwarszawa/p ... 1465263095 Cytuj: W związku z Zarządzeniem z dnia 13 lipca 2018 roku, Dyrektora Grneralnego Lasów Państwowych, SNAP przygotowuje pisemną interwencję.
Zarządzenie dotyczy m.in. działań archeologicznych, jednak nie zostało skonsultowane z naszym środowiskiem. W efekcie zawiera według nas niepełne odniesienie do prawodastwa jak też wprowadza chaos w zakreise poszukiwań. Treść opinii SNAP opublikujemy w przyszłym tygodniu. Obecnie prosimy archeologów o komentarz do wydanego przez Lasy Państwowe zarządzenia. https://bip.lasy.gov.pl/pl/bip/px_~zarz ... 7_2018.pdf… |
Autor: | Nietajenko [ wtorek, 11 września 2018, 07:53 ] |
Tytuł: | Re: SNAP kontra Lasy Państwowe |
Kluczowa będzie odpowiedź Ministerstwa na zadane przez PZE pytanie czy cały obszar Polski należy traktować jako stanowisko archeologiczne, Antycypuję, że odpowiedź będzie przecząca, a to oznaczać będzie, że SNAP-owi i całemu środowisku archeo nic do tego czy ktoś szuka czy nie. |
Autor: | Sowa74 [ wtorek, 11 września 2018, 08:42 ] |
Tytuł: | Re: SNAP kontra Lasy Państwowe |
A jaka jest definicja stanowiska archeologicznego? "Jest to każdy ślad materialnej działalności ludzkiej w przeszłości. Terminem tym określa się zwarty, oddzielony od innych podobnych, wycinek przestrzeni, w obrębie którego występują źródła archeologiczne wraz z otaczającym je kontekstem. " Logicznym zatem jest, iż Polska może teoretycznie składć się z wielu stanowisk archeologicznych, ale nie stanowi jednego zwartego stanowiska archeologicznego. Ci ze PZE powinni bardziej wytężyć umysły przy zadawaniu pytań i, bo np. na to pytanie odpowiedź jest już zawarta w definicji zagadnienia. No chyba że SNAP zinterpretuje definicje po swojemu i na własny chwilowy użytek i uzna że cały kraj to stanowisko archeologiczne . Np według archeologii współczesności i mamy jedno wielkie współczesne stanowisko archeologiczne. |
Autor: | Nietajenko [ wtorek, 11 września 2018, 09:04 ] |
Tytuł: | Re: SNAP kontra Lasy Państwowe |
Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie, kolego Sowa74. Pozornie głupie pytanie, a właściwie odpowiedź na nie pozwali określić stopień zainteresowania poszukiwaniami archeologów, którzy niekoniecznie bywają im przychylni. W momencie gdy będzie to jasno określone przez ministerialne biuro interpretacji (czy jak go tam zwał) i okaże się, że termin dotyczy ściśle oznaczonych i wydzielonych obszarów wówczas wytrąci to broń archeologom, bo nie znajdą oni punktów stycznych z poszukiwaczami. Jedynie w przypadku odnalezienia zabytku archeologicznego ten punkt styku zaistnieje, ale intencją PZE jest to, aby zawsze było traktowane jak przypadkowe znalezienie zabytku. Tutaj jednak jest jeszcze problem w precyzji definicji. Szczęściem jest on jednak w fazie prac i konsultacji. |
Autor: | frank [ wtorek, 11 września 2018, 12:21 ] |
Tytuł: | Re: SNAP kontra Lasy Państwowe |
Miejsca wolne od archeo, to tereny na których nie wymaga się nadzoru archeologicznego i w takich miejscach poszukiwania z użyciem detektora nie mogą być ograniczane. |
Autor: | Argo [ wtorek, 11 września 2018, 12:22 ] |
Tytuł: | Re: SNAP kontra Lasy Państwowe |
Znam bardzo dobrze to środowisko i wiem ze lesnicy bardzo nie lubią, gdy ktos wpierdziela sie im w kompetencje ........ :666 |
Autor: | Sowa74 [ wtorek, 11 września 2018, 14:05 ] |
Tytuł: | Re: SNAP kontra Lasy Państwowe |
Widzisz, archeo wpierdziela się i w kompetencje i lasów państwowych i policji wysyłając jakieś dyrektywy co do postępowania w sprawie poszukiwaczy, oraz przedstawiając w tych pismach bardzo negatywnie nasze środowisko. Ponadto uzurpują sobie prawo do zarządzania całym obszarem kraju, nawet działkami prywatnymi na które de fakto wstępu wcale nie mają. Jedynie stare bierutowsko komunistyczne prawo, pozwala im na taką hucupę, prawo gdzie właściciel gruntu w sprawie swojej własności ma najmniej do powiedzenia, włącznie z możliwością wywłaszczenia go z tego gruntu bez jego zgody. To relikt komunistycznych ustaw, gdzie obywatel był zrównany z niewolnikiem. Obecnie powinno się chwycić za pysk tych co rządzą i powiedzieć - chcemy tak i tak, wybieramy was żebyście dla nas rządzili, bierzecie wypłaty z naszych podatków, więc rządzicie dla nas, a nie przeciwko nam, a jak nie to wypad i tu sprawa kończy się i zaczyna w wielu nieuregulowanych i spornych kwestiach. Wszelkie układanie się i wybieranie jakiegoś mniejszego zła w stosunku do obywateli, bo postkomunistyczne dzieci wychodzą poza swoje kompetencje i interes obywateli jest drogą do nikąd. To samo tyczy się przeforsowania prawa wzorem brytyjskiego. Całe to paplanie PZE i popleczników PZE oraz archeologów, że się nie da mnie nie jakoś przekonuje. Dlaczego sie nie da - bo ludzie u nas są głupsi, czy bo archeo się nie zgodzi? No i dlaczego PZE wcale jak widać w tym kierunku nie szło, tylko w kierunku układania się z archeo. A kimże oni są ci archeolodzy, jak nie urzędnikami z wypłatą z naszych podatków okopanych na swoich pozycjach nie do ruszenia. Całą tą czerwoną ekipę powinno się wypierdzielić na zbity pysk i obsadzić nowymi ludźmi począwszy od połowy sejmu - dopiero wtedy by była rozmowa jak równy z równym. |
Autor: | stan12 [ wtorek, 11 września 2018, 15:00 ] |
Tytuł: | Re: SNAP kontra Lasy Państwowe |
Sowa,,, usiądź i pomyśl bo takie piepszenie że jeśli zamienisz jedną bandę nieudaczników i karierowiczów na dugą nieuków i i złodziei to się coś zmieni na lepsze, najbardziej mnie wkurza. Ludzi oceniam za ich konkretne czyny a nie za poglądy a na pewno nie może to być odpowiedzialność zbiorowa. W wielu sprawach się z tobą zgadzam ale w wielu mocno przesadzasz. |
Autor: | Sowa74 [ wtorek, 11 września 2018, 15:30 ] |
Tytuł: | Re: SNAP kontra Lasy Państwowe |
Stan, to spróbuj wyłuskać z tej bandy pacjentów tych sprawiedliwych o jakich piszesz . Jeden zasłania się drugim, że chce ale nie może bo ma związane ręce i że jest za bo chce, a nawet przeciw bo mu administracja nie pozwala. W pewnych sprawach tylko zmiana całej ekipy ma sens, skoro przez tyle lat jeden wspierał, albo bał się drugiego. Pamiętam, dla mnie nie tak odległe czasy, kiedy skoro słowo mówione do nich nie docierało, to dotarły kafle chodnikowe i kostki brukowe. Budynki były wysokie, a dostęp na dach łatwy. Oczywiście dobrze wiem, że na taki przewrót jak 30 lat temu to oni już sobie nie pozwolą i dobrze się na to przygotowali i pozabezpieczali ustawami, ale tak jak i wtedy tak i teraz nie lubią jak im ciemny lud coś nakazuje, czy chce zabrać im kawałek tortu. |
Autor: | Aśka72 [ wtorek, 11 września 2018, 20:00 ] |
Tytuł: | Re: SNAP kontra Lasy Państwowe |
Nietajenko napisał(a): Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie, kolego Sowa74. Pozornie głupie pytanie, a właściwie odpowiedź na nie pozwali określić stopień zainteresowania poszukiwaniami archeologów, którzy niekoniecznie bywają im przychylni. W momencie gdy będzie to jasno określone przez ministerialne biuro interpretacji (czy jak go tam zwał) i okaże się, że termin dotyczy ściśle oznaczonych i wydzielonych obszarów wówczas wytrąci to broń archeologom, bo nie znajdą oni punktów stycznych z poszukiwaczami. Jedynie w przypadku odnalezienia zabytku archeologicznego ten punkt styku zaistnieje, ale intencją PZE jest to, aby zawsze było traktowane jak przypadkowe znalezienie zabytku. Tutaj jednak jest jeszcze problem w precyzji definicji. Szczęściem jest on jednak w fazie prac i konsultacji. Oczywiście,że pytanie nie jest głupie,ale odpowiedź będzie zapewne wymijająca. Ja jestem akurat przyzwyczajona do wymijających odpowiedzi lub ich braku :ups: ,więc mogę się pokusić o odgadnięcie sensu tej odpowiedzi. Obawiam się odpowiedzi w stylu: W odpowiedzi na pytanie..ble,ble,ble...Stwierdzenie,że cały kraj jest stanowiskiem archeologicznym byłoby zapewne nadużyciem. Jednak należy przypomnieć,że tylko część terenu jest zbadana pod tym kątem i to w różnym stopniu i zakresie, biorąc pod uwagę różne metody i techniki badań. Nie wszystkie tereny z przyczyn obiektywnych są dostępne ,choćby do najprostszych ,powierzchniowych badań. Dlatego nie można wykluczyć,że te obszary nie zawierają materialnych świadectw działalności człowieka tworzących odrębne stanowisko archeologiczne,lub stanowiące ciągłość osadniczą z zarejestrowanymi w pobliżu stanowiskami.W trosce o..itp itd. Ble,ble,ble. My oczywiście wiemy,że cały kraj nie jest stanowiskiem archeologicznym,choćby tylko dlatego,że każdy stawiający sobie jakiś domek byłby zmuszony do przeprowadzenia badań archeo na własny koszt. A tak przecież nie jest. Uważam,że trzeba cisnąć ministerstwo tymi pytaniami,bo to zmusza drugą stronę do gimnastyki i jakiś działań. |
Autor: | jansz [ wtorek, 11 września 2018, 20:09 ] |
Tytuł: | Re: SNAP kontra Lasy Państwowe |
Aśka72 napisał(a): Uważam,że trzeba cisnąć ministerstwo tymi pytaniami,bo to zmusza drugą stronę do gimnastyki i jakiś działań. Zrobisz to? |
Autor: | Drucik [ wtorek, 11 września 2018, 20:24 ] |
Tytuł: | Re: SNAP kontra Lasy Państwowe |
W tej chwili są prowadzone przez PZE bardzo intensywne rozmowy z ministerstwem, i to więcej niż z jedną grupą. |
Autor: | Aśka72 [ wtorek, 11 września 2018, 21:11 ] |
Tytuł: | Re: SNAP kontra Lasy Państwowe |
jansz napisał(a): Aśka72 napisał(a): Uważam,że trzeba cisnąć ministerstwo tymi pytaniami,bo to zmusza drugą stronę do gimnastyki i jakiś działań. Zrobisz to? Nie bardzo wiem po co miałabym zadać te same pytania ? Na razie poczekam na odpowiedzi bo zapewne PZE je opublikuje. |
Autor: | jansz [ wtorek, 11 września 2018, 21:20 ] |
Tytuł: | Re: SNAP kontra Lasy Państwowe |
Odpowiedzi szukasz, więc zadawaj pytania w odpowiednim kierunku. |
Autor: | Aśka72 [ wtorek, 11 września 2018, 22:43 ] |
Tytuł: | Re: SNAP kontra Lasy Państwowe |
Tak,tak.Uwielbiam Twoje mądrości,niczym Joda: Jak w nocy swędzi dupa,to rano śmierdzi paluch. :lol: |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |