Warto zobaczyc co moze maly detonator. Reszta zdjec w linku.

http://www.detektorweb.cz/index.4me?s=show&i=11436&mm=1&vd=1&PHPSSIDWx=ae2c9a8a8d3fbd30e8b3ed2d80ac2436&fbclid=IwAR1CQRtH6-78hoVDR_rwtVhiWclaN-qrty__yBWbeVsnKOa7dvbjXHfNRRc

W sensie że dziki muszą bardzo uważać na swoje raciczki ... ;)

Uuu ładnie... No ale nie od dziś wiadomo że trzeba uważać dlatego cel zawsze kopie lekko z boku a nie w środek ale to raczej normalne

No to jeszcze instrukcja. Jak detonatora nie trzymac :666

jeszcze przydalby sie zdjecia z wypadkow drogowych jakie moga sie przytrafic w drodze do "wyjscia w teren" jest ich duzo i nie chce mi sie wklejac,
wazne tez aby moze wspomniec o konsekwencji spotkania z dzika natura jakie sie przytrafiaja na "wyjsciach w teren"..
szkolenia nigdy za wiele,
obywatelu badz swiadomy!!!

Dodajmy wydłubane oczy patykiem przy przechodzeniu przez krzaki, ataki wściekłych lisów, ukąszenia żmij, odkleszczowe zapalenie opon, ukąszenia szerszeni, zatrucia wilczą jagodą, tężca, sraczkę od jedzenia brudnymi łapami i pewnie jeszcze 100 innych zasadzek czyhających po wyjściu z domu.

A ja się boję gatunku,który się nazywa SYGNALISTA ! :(

Taką goloneczkę zmarnować:(

zapal zapalem ale i zwykla petarda da rade :(

To akurat realne zagrożenie. Pamiętam jak dziś jak jechaliśmy z Szarym na pogotowie w Krośnie, bo wbił sobie gałąź w oko w słowackim lesie :)

To nie goloneczka, tylko nóżka i w dodatku na żywca ucinana, albo amator szlachtował