Znaleziono zakopany skarb. Odkrycia udało się dokonać dzięki wykrywaczowi metali

W okolicach Starego Czarnowa archeolodzy odnaleźli skarb, który spędził w ziemi blisko 1000 lat. Znalezisko pochodzi z czasów, kiedy w Kołbaczu istniał gród, czyli ok. XI i XII w. To ponad 300 srebrnych przedmiotów.

Skarb mógł zostać zakopany przez ówczesnego jubilera , ponieważ jego elementy stanowiły fragmenty kolczyków, paciorków, zausznic, kaptorgi, sztabki srebra oraz przeróżne monety, a w tym arabski dirham. Wśród znalezionych przedmiotów znalazły się także odpady z produkcji lokalnych monet. Dlatego znalezisko to nazwano "skarbem jubilera".

Tego sensacyjnego odkrycia dokonano zupełnie przypadkiem podczas prac rolniczych. Naukowcy podejrzewają, że skarb choć został zakopany w całości w jednym miejscu, to został rozniesiony po polu przez rolników, którzy je orali. Archeolodzy podejrzewają także, że przedmiotów może być o wiele więcej i planują w okolicy prowadzić dalsze badania.

Jak informuje TVN24, przy okazji tych badań natrafiono także na pozostałości osady pierwszych rolników i hodowców zamieszkujących te tereny ok. 7 tys. lat temu. Szczątki osady są na tyle dobrze zachowane, że badacze są nawet w stanie określić rozmieszczenie budynków . Na podstawie znalezionych fragmentów można ustalić, gdzie przygotowywano posiłki, wypalano naczynia oraz gdzie znajdował się warsztat kamieniarski.

Tego sensacyjnego odkrycia dokonano zupełnie przypadkiem podczas prac rolniczych.

Odkrycia udało się dokonać dzięki wykrywaczowi metali