Taka sobie ciekawa rozmowa.
https://wsensie.pl/wywiady/30790-o-prze ... a4vkmQWY_o

Bardzo ciekawa rozmowa ,czyli poszukiwaczy żeśmy udupili ,a o problemie przekrętów w środowisku archeo wiemy ,mówimy,rozmawiamy i nic z tym nie robimy ,może samo się oczyści :h

Jest takie powiedzenie: ''Kruk krukowi oka nie wykole''

Znam mniej cenzuralną wersję tego powiedzenia :usta

O paniach co głowę urywają?

Ja też, bynajmniej nie o paniach ... :lol:

wynika z tego że ministerstwo wie
o milionowych przekrętach archeo ale ich kryją
a dowalilii nam
może trzeba to jakoś nagłośnić że nie nasze środowisko jest złe
a to jednak po ich stronie problem idzie w miliony strat
to gdzie ta pandora

Wiadomo gdzie :x tylko nikt tej puszki nie chce otworzyć.

Fajna rozmowa :)
Grube ryby robią co chcą , a narybek (czyli MY ) jesteśmy za wszystko obwiniani :roll: :roll:

Z moich doświadczeń na archeologach wnoszę, że dla nich problem nie istnieje, a przedstawienie faktów i konkretnych przypadków przestępstw to nic więcej jak insynuacje i oczernianie środowiska. Tylko w jednym przypadku po ostrym zwarciu, usłyszałem - „jakby ci dawali 100 tys. to byś nie wziął ? bo ja bym wziął”.

Nic nowego. Każdy wie że grabie , zawsze grabią do siebie. :666