https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
Odnaleziono B-25 Mitchell pod Bieruniem https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=63&t=202577 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | AZAZEL [ poniedziałek, 20 stycznia 2020, 15:23 ] |
Tytuł: | Odnaleziono B-25 Mitchell pod Bieruniem |
B-25 Mitchell został zestrzelony 19 stycznia 1945 r. Zginęło wówczas czterech członków załogi, przeżył dowódca Aleksiej Boczin, który w porę wyskoczył z samolotu; trafił do niemieckiej niewoli Pojawiają się wątpliwości co do ciał ofiar, ponieważ są też przekazy, że w 1952 r. w tym rejonie wydobyto już szczątki, które zostały pochowane na cmentarzu w Pszczynie B-25 Mitchell – samolot produkcji amerykańskiej, użytkowany także przez armię radziecką – został zestrzelony przez wojsko niemieckie 19 stycznia 1945 r. nad Oświęcimiem. Bombowiec, którym leciało prawdopodobnie pięć osób, rozbił się w bieruńskim lesie. Zginęło czterech członków załogi, przeżył dowódca Aleksiej Boczin, który w porę wyskoczył z samolotu; trafił do niemieckiej niewoli. Choć historia rozbitego samolotu jest znana w Bieruniu i okolicach, jednak nigdy nie znaleziono wraku maszyny. Dokonali tego w miniony weekend pasjonaci historii podczas prac archeologicznych. Były one prowadzone legalnie, po uzyskaniu zgody wojewódzkiego konserwatora zabytków. - Wiedzieliśmy o tym samolocie z relacji świadków, działa też z nami regionalista Roman Golus, który kilka dobrych lat temu opisywał tę katastrofę – powiedział kierownik prac poszukiwawczych Arkadiusz Dominiec, prowadzący na co dzień Muzeum Śląskiego Września 1939 w Tychach. Jak opisywał, po uderzeniu samolotu o ziemię w lesie powstał krater o średnicy 10-12 m. Poszukiwacze oczyścili teren i zaczęli kopać. Na miejsce przyjechał m.in. archeolog, który nadzorował prace. - Wkrótce po wykonaniu wykopu zaczęły się ukazywać szczątki samolotu, jest to bez wątpienia B-25 Mitchell - mówił Dominiec. Odnaleziono również szczątki załogi Prace trzeba było przerwać, kiedy natknięto się na szkielet jednego z pilotów – z założonym spadochronem – później natrafiono na szczątki drugiego pilota i prawdopodobnie także trzeciego członka załogi. Poszukiwacze powiadomili policję oraz saperów – obok szczątków były też pociski do karabinu maszynowego. REKLAMA Na miejsce przyjechał prokurator, który – jak powiedziała w poniedziałek szefowa Prokuratury Rejonowej w Tychach Monika Stalmach-Ćwikowska - dokonał wstępnych oględzin. - Stwierdził m.in. kości ludzkie i fragmenty mundurów. Nie doszło do przeprowadzenia dokładnych oględzin ani zabezpieczenia szczątków ludzkich – jak ustalono, samolot na swym pokładzie miał broń, prokurator z technikiem kryminalistyki dostrzegł nabój, dlatego ze względu na bezpieczeństwo podjęto decyzję o powiadomieniu saperów – wyjaśniła prok. Stalmach-Ćwikowska. Rzeczniczka policji w Bieruniu asp. szt. Katarzyna Skrzypczyk powiedziała, że miejsce znalezienia samolotu do czasu oczyszczenia terenu przez saperów będą zabezpieczali funkcjonariusze. Jak zaznaczyła prok. Stalmach-Ćwikowska, dopiero po usunięciu niebezpiecznych przedmiotów zapadną dalsze decyzje. Na razie nie wiadomo czy będzie prowadzone postępowanie w tej sprawie i gdzie będzie się toczyło – w prokuraturze czy IPN, który także został zawiadomiony o znalezisku. - Mamy wiedzę historyczną, że w samolocie było pięć osób, z czego jedna się uratowała. Natomiast są też przekazy, że w 1952 r. w tym rejonie wydobyto już szczątki, które zostały pochowane na cmentarzu w Pszczynie – zaznaczyła prokurator. Potwierdza to Dominiec, który powołując się na dokumenty z kancelarii kościelnej potwierdza, że w latach 50. doszło do ekshumacji trzech żołnierzy i złożenia ich szczątków na cmentarzu żołnierzy radzieckich w Pszczynie. - Ale teraz ta teza staje się wątpliwa, bo na miejscu rozbicia się samolotu są trzy szkielety, a więcej pilotów niż pięciu nie mogło być, tak wynika z notatki dowódcy samolotu – Boczina. To ciekawa zagadka i mam nadzieję, że uda się ją wyjaśnić – powiedział. Dominiec ma też nadzieję, że uda się wydobyć części samolotu, poddać je konserwacji i stworzyć wystawę w Muzeum Śląskiego Września 1939 r. w Tychach. https://wiadomosci.onet.pl/kraj/wrak-sa ... ch/vgm2q7r |
Autor: | Grzebiuszka [ poniedziałek, 20 stycznia 2020, 15:56 ] |
Tytuł: | Re: Odnaleziono B-25 Mitchell pod Bieruniem |
Sprawa znana od lat. https://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f= ... I#p1422493 |
Autor: | yarek [ poniedziałek, 20 stycznia 2020, 16:13 ] |
Tytuł: | Re: Odnaleziono B-25 Mitchell pod Bieruniem |
Oczywiście, że znana. Ale teraz będzie sprawdzona "dogłębnie". Poza tym przeprowadzone prace pozwolą na uprzątnięcie terenu (w leju powstałym w miejscu upadku samolotu, miejscowi mieli takie mini wysypisko - wyjechały 2 kontenery śmieci). |
Autor: | varo [ poniedziałek, 20 stycznia 2020, 16:17 ] |
Tytuł: | Re: Odnaleziono B-25 Mitchell pod Bieruniem |
:wq - każde zagłębienie ziemi, stare bunkry, okopy czy ziemianki są wykorzystywane w tym kraju jako wysypiska śmieci, co za ludzie :( |
Autor: | Jacek [ środa, 22 stycznia 2020, 03:19 ] |
Tytuł: | Re: Odnaleziono B-25 Mitchell pod Bieruniem |
Z Grzebiuszką, Saperem, JMSem, śp Brysiem, Solo i jeszcze kilkoma chłopakami z nowo powstałego wtedy forum poszukiwanieskarbow.com odnaleźliśmy go równo 18 lat temu :) Forum liczyło sobie kilka tygodni a my umówilismy się na giełdzie staroci w Bytomiu. Nastepnego dnia wyjechaliśmy w okolice Bierunia odnaleźć piaskownię, w której ktos wykopał motocykl BMW. Nie odnaleźliśmy piaskowni ale w pobliskiej knajpce lub sklepie popijający browara miejscowy miłosnik tego trunku opowiedział nam o samolocie, który w czasie wojny spadł nieopodal. Był to pierwszy wspólny wypad i od razu tak duże znalezisko. Piękne czasy i my tacy młodzi jeszcze :666 Krzysiu czy posiadasz jakies fotki z tego wypadu? |
Autor: | Grzebiuszka [ czwartek, 23 stycznia 2020, 12:30 ] |
Tytuł: | Re: Odnaleziono B-25 Mitchell pod Bieruniem |
Tak było jak napisał Jacek. Przeczytałem gdzieś o piaskowni pod Tychami, w której wykopano motocykl BMW, ponoć były tam inne wraki zasypane przez wycofujących się Niemców. Informacje przekazałem osobom z nowo utworzonego forum POSZUKIWANIESKARBOW.COM, skrzyknęliśmy się i pojechaliśmy. Piaskownia była, ale nie udało się nic znaleźć. ale był bar i informacje o wrześniowej bitwie i grobach, o radzieckim lotnisku polowym, o zestrzelonym samolocie. Wszystko zweryfikowaliśmy i wszystko było prawdą. Miejsce rozbicia samolotu osobiście eksplorowałem 3 razy. Dużo by opowiadać. Zdjęcia jakieś są, musze jeszcze mocno poszukać. Z TEGO wypadu mam tylko zdjęcie znalezionych fantów. Wśród nich i samolotowe. Z drugiego wypadu w to miejsce mam takie zdjęcie. Jacek i Saper, ja robię zdjęcie. Na ściółce leżą jakieś wydobyte części samolotu. Z trzeciego wypadu jest kilka zdjęć (Saper, Proscan, ja). Ale jeszcze przeszukam archiwum. |
Autor: | Filip [ czwartek, 23 stycznia 2020, 23:22 ] |
Tytuł: | Re: Odnaleziono B-25 Mitchell pod Bieruniem |
Jacy my starzy jesteśmy :) 18 lat temu, to ja nie miałem nawet 30 lat :) chyba dopiero się rozwodziłem z pierwszą żoną :666 |
Autor: | woodhaven [ niedziela, 26 stycznia 2020, 01:26 ] |
Tytuł: | Re: Odnaleziono B-25 Mitchell pod Bieruniem |
Akcja poszukiwawcza B 25 Mitchell zakończona. Poniżej relacja foto. Podsumowanie całej akcji już wkrótce. Dziękuję wszystkim pracującym na miejscu. |
Autor: | marcin121 [ niedziela, 26 stycznia 2020, 20:20 ] |
Tytuł: | Re: Odnaleziono B-25 Mitchell pod Bieruniem |
Co w tej sprawie mnie poraża to że 18 lat zajeło wam doprowadzenie tej sprawy do końca . Ale cieszy to że załoga spocznie w godnym miejscu. |
Autor: | Zeliwomuffin [ niedziela, 26 stycznia 2020, 23:32 ] |
Tytuł: | Re: Odnaleziono B-25 Mitchell pod Bieruniem |
Doprowadzał chyba kto inny ? Ale masz rację. Dziwne że 18 lat temu nie pociągnięto tego tematu dalej. |
Autor: | Renald [ poniedziałek, 27 stycznia 2020, 01:47 ] |
Tytuł: | Re: Odnaleziono B-25 Mitchell pod Bieruniem |
Jakiś kilometr ode mnie w lesie też leży taki jeden (nie wiadomo co) z bombardowania Koźla, a nikt nigdy tematu nie pociągnął. I zwłaszcza teraz nikt nie pociągnie. |
Autor: | Grzebiuszka [ wtorek, 28 stycznia 2020, 16:00 ] |
Tytuł: | Re: Odnaleziono B-25 Mitchell pod Bieruniem |
Wydobyciem próbowałem zainteresować różne grupy (m.in. Odkrywcę). Początkowo myśleliśmy, że to Liberator B-24. Dopiero po kontakcie z poszukiwaczami amerykańskich bombowców z Krakowa i mailach do USA Saper po numerach (są na każdej części) zidentyfikował go jako B25 Mitchell. A wiecie co zniechęcało do eksploracji tego miejsca? Pierwszym powodem było to, co usłyszeliśmy od Tubylca: "na drugi dzień po katastrofie przyjechali Ruskie i zabrali wrak na ciężarówkę, a znalezione ciała pochowali". Wydobycie fragmentów blach i jakiś drobiazgów nikogo poważnego na serio nie zainteresowało. Kadłub-tak, ale blachy? no i kto by to przyjął do siebie? Drugi powód, to wysypisko, które tam powstało przez lata, przecież każdą dziurę w lesie należy zasypać śmieciami :oops: Wydobycie bez ciężkiego sprzętu ton śmieci nikomu się nie uśmiechało. Trzeci powód to brak kasy na opłacenie koparki, ciężarówki na śmieci itp. Najmniejszym problemem -jak się okazało-były by odpowiednie zezwolenia. Dobrze, że znalazły się osoby, które zainteresowały się tym tematem, ruszyły sprawę i doprowadziły do końca. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |