Trzeba by wysłać pismo do prezesa sądu o ustosunkowanie sie i ocenę tego wyroku .

Może to i dobry pomysł.

Coś w tym jest. Być może węsząc różnego rodzaju przekręty po drugiej stronie barykady, pisząc o nich, pytając sądy o uzasadnienia, podnosząc różne niewygodne dla drugiej strony kwestie, wracając do wyciszonych spraw itd. spowodowalibyśmy nagłą chęć ugody ze strony archeo. Jestem przekonany, że obie strony doskonale wiedzą, że jedna czarna owca po stronie archeo czyni więcej zła dla dziedzictwa narodowego niż 200 tzw. poszukiwaczy skarbów. Mieczem wojujesz, od miecza giniesz; Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie itd. Coś w tym jest.
tyle, że ja w tej sprawie jestem od gadania a nie działania. Chwała tym, którzy coś robią :)

Myślę że nawet żadnej ugody, jako takiej, nie trzeba. Wystarczy gdyby służby przestrzegały prawa i tyle. Nie przestrzegają ale od zwykłego zjadacza chleba wymagają i nie bacząc na obowiązujące prawo to swoje wydumane teorie i interpretacje siłą urzędu wcielają w życie. Po pierwsze, primo; to te urzędy i ich urzędnicy i służby porządkowe powinny świecić przykładem i ze wszystkich sił przestrzegać obowiązującego prawa. Urzędnicy i funkcjonariusze rozmaitych służb powinni mieć prawo w małym palcu i nie powinny mieć miejsca przypadki że podejmują działania takie i takie, bo tak im się wydaje.

darmatt
naprawde masz racje
to wyjatkowo skuteczna strategia i niezwykle trudna do przeprowadzenia z uwagi na srodki jakimi dysponujemy..
ja sie ciesze, ze PZE przygarnal Aske (troche niezrecznie zabrzmialo) i mam nadzieje, ze jej wystarczy sil by spozytkowac zapal drazenia zbierania dokumentacji itdto jest znakomity pomysl bo kwity zawsze mialy moc przetargowa
Mysle, ze jednak to wciaz jest za malo. Mamy do czynienia z instytucjami nawyklymi do samostanowienia i lekcewazenia a poki co obiecanej odpowiedzialnosci urzedniczej nie ma bo nawet gdyby cokolwiek mocnego ustawowo sie pojawilo to wyroki sadowe, jak ten ktory jest tu tematem, niwecza nasze starania i burza zdobyte juz przyczolki

podobala mi sie ta akcja w sejmie bo jak znam politykow to gdy wywesza cos na ugranie jakichs lupow politycznych wtedy rusza swoje cztery litery, szczegolnie przed wyborami, i mam nadzieje, ze takze inni wzorem krukow czy gawronow (zeby nie napisac sepow bo znow zabrzmi niezrecznie) nadleci, zeby udziobac cos dla siebie
tak jak napisales ja tez raczej jestem od pisania i mocno nad tym ubolewam

Czy rozprawa toczyła się przy drzwiach otwartych? Fajnie by było, jeśli by ktoś przypilnował temat :1

Olek, czy można chociaż raz bez polityki?! Rozumiem, że wybory.....ale to nie to forum. Wejdź sobie na fejsa, jak nie masz to załóż. Proszę Cię.

Jeżeli tak się ciekawie złożyło, że sąd uznał, że pani konserwator przyjęła korzyści majątkowe, ale nie miały one znamion korupcji, to i tak powinien być ciąg dalszy tej sprawy, bo podobno niezgłoszenie darowizny traktowane jest jako oszustwo i niesie za sobą odpowiedzialność karną skarbową.