https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Czołg za 20 milionów euro, zegar z samolotu kilka tys euro.
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=63&t=204497
Strona 1 z 1

Autor:  Filip [ wtorek, 28 lipca 2020, 10:41 ]
Tytuł:  Czołg za 20 milionów euro, zegar z samolotu kilka tys euro.

Ktoś za sponsorował taki paszkwil:
https://www.rp.pl/Prawo-dla-Ciebie/3072 ... galne.html

Tygrysy z drugiej wojny światowej są w cenie - kiedy poszukiwanie skarbów jest nielegalne

Przybywa poszukiwaczy skarbów. Nie wszyscy robią to legalnie. Kwitnie czarny rynek militariów, na którym można nieźle zarobić.

Za brak zgody na eksplorację nawet na własnej posesji grozi kara więzienia.

Bez zgody ani rusz

Według resortu kultury kraju mamy 100 tys. poszukiwaczy. Do 2015 r. wniosków na poszukiwania składano kilkanaście, kilkadziesiąt rocznie, teraz ok. 500–600. Chętnych nie brakuje. Nie wystarczy sam wykrywacz metalu. Na poszukiwania trzeba mieć zgodę wojewódzkiego konserwatora zabytków, a także właściciela terenu, na którym planuje się poszukiwania.

– W ubiegłym roku wpłynęły do nas 23 wnioski o wydanie pozwoleń na poszukiwania, a zgód wydaliśmy kilkanaście na okres od miesiąca do roku – mówi Marcin Tymiński z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku.

Skąd aż taka różnica między liczbą zgód a wniosków?

– Z winy składających. Wnioski były niekompletne i w późniejszym terminie na naszą prośbę ich nie uzupełniono. Brakowało m.in. zgód właścicieli nieruchomości, mapy terenu, gdzie planowano poszukiwania etc. – wyjaśnia Marcin Tymiński.

– Większość pozwoleń wydanych w województwie pomorskim dotyczyła poszukiwań militariów i nie dotyczyła osób fizycznych, tylko różnych stowarzyszeń zrzeszających poszukiwaczy. Chodziło więc o eksplorację na szerszą skalę, np. Mierzei Wiślanej. Dlatego przed wydaniem pozwolenia stawiamy warunek, by nadzór nad poszukiwaniami sprawował archeolog. Nie przypominam sobie też, by ktoś w ostatnich latach zawiadomił nas o cennych znaleziskach, co oczywiście nic nie znaczy – twierdzi Marcin Tymiński.
Słabe prawo

Sami poszukiwacze narzekają na kiepskie prawo, które pozwala za zabytek uznać praktycznie wszystko, a gdy nie poinformuje się o zabytku konserwatora, można wpędzić się w kłopoty.

– Obecnie zabytkiem może być wszystko, od prehistorycznych narzędzi, po łyżkę aluminiową czy kapsel po piwie. Teoretycznie więc można zostać skazanym za sztućce z PRL, które odnalazło się w miejscu, w którym dawniej działał bar mleczny. Dlaczego? Zgodnie z ustawą o ochronie zabytków jest nim nieruchomość lub rzecz ruchoma, ich części lub zespoły, będące dziełem człowieka lub związane z jego działalnością i stanowiące świadectwo minionej epoki bądź zdarzenia, których zachowanie leży w interesie społecznym ze względu na posiadaną wartość historyczną, artystyczną lub naukową – wyjaśnia Piotr Lewandowski, prawnik fundacji Thesaurus.

– To, czy dana rzecz jest zabytkiem, zależy od oceny urzędnika. Nie ma także ustalonej cezury czasowej. Zabytkiem może być więc rzecz wyprodukowana przed rokiem oraz niekoniecznie znajdująca się w rejestrze zabytków lub w spisie inwentarza muzeum. Jednocześnie ta sama ustawa surowo karze tych, którzy nie uzyskali odpowiedniej zgody na poszukiwania – podkreśla Piotr Lewandowski.
Jadą na Zachód

Kwitnie więc czarny rynek.

– Kiepskie polskie przepisy doprowadziły do tego, że kwitnie czarny rynek, m.in. militariów. Są one masowo wywożone do krajów Europy Zachodniej, ponieważ można na tym nieźle zarobić. Za małą płytkę z pojazdu pancernego otrzyma się 500 euro, a za zegar z deski rozdzielczej czołgu nawet kilka tysięcy euro, za cały czołg np. Tygrys czy Pantera 15–20 mln euro. Dlatego opłaca się kraść. W ten sposób Polska traci bezpowrotnie część swojej historii. Ale tym nasze władze w ogóle się nie przejmują – tłumaczy Piotr Lewandowski.

Autor:  Zeliwomuffin [ wtorek, 28 lipca 2020, 12:51 ]
Tytuł:  Re: Czołg za 20 milionów euro, zegar z samolotu kilka tys eu

Przyznawać się kto ukradł te wszystkie Tygrysy i Pantery co w każdym bajorze siedziały ! A i pewnie Mausów też ze 30 z jeziorek wyciągnięte. :666 ciekawe ile za III rzeszowe UFO płacą . Pewnie ze 500 milionów €. Nic tylko szukać ;)

Autor:  Filip [ wtorek, 28 lipca 2020, 13:07 ]
Tytuł:  Re: Czołg za 20 milionów euro, zegar z samolotu kilka tys eu

Najprzykrzejsze jest to że ten przekaz wyszedł z ust "poszukiwacza".
Swoją drogą, to jeżeli tyle płacą (100 milionów złotych) to przy obecnej technice opłacało by się zrobić "oryginalną replikę" utopić w stawie na kilka lat i "nielegalnie" wydobyć. Za 100 milionów złotych to ja nawet mogę dostać te 2 lata odsiadki :666

Autor:  Olek_65 [ wtorek, 28 lipca 2020, 13:15 ]
Tytuł:  Re: Czołg za 20 milionów euro, zegar z samolotu kilka tys eu

Pewnie Chinole czytają ''warsa'' i już klepią Tygrysy. Na Ali... będą po 1000 $ :)

Autor:  frank [ wtorek, 28 lipca 2020, 13:24 ]
Tytuł:  Re: Czołg za 20 milionów euro, zegar z samolotu kilka tys eu

W tym przypadku nie ma się co dziwić.
Cytuj:
(...) – mówi Marcin Tymiński z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku.
(...) – wyjaśnia Marcin Tymiński.
(...) – twierdzi Marcin Tymiński.


Filip napisał(a):
Najprzykrzejsze jest to że ten przekaz wyszedł z ust "poszukiwacza".

...klasyczne samozaoranie :666 , głupota, czy sabotaż ? :666

Autor:  mirollo [ wtorek, 28 lipca 2020, 13:38 ]
Tytuł:  Re: Czołg za 20 milionów euro, zegar z samolotu kilka tys eu

Dwóch kretynów udzieliło wywiadu trzeciemu. Bełkot pozbawiony merytoryki - szczucie jednych na drugich we wszystkich dziedzinach stało się normą i codziennością. :( Prosta, stara, ale sprawdzona metoda służąca sprawowaniu władzy.

Autor:  frank [ środa, 5 sierpnia 2020, 15:23 ]
Tytuł:  Re: Czołg za 20 milionów euro, zegar z samolotu kilka tys eu

Tyle się pisze o nielegalnie wywożonych z naszego kraju zabytkach, a oto co mówią dane statystyczne:

Autor:  Nietajenko [ środa, 5 sierpnia 2020, 15:50 ]
Tytuł:  Re: Czołg za 20 milionów euro, zegar z samolotu kilka tys eu

Ale w tej statystyce nie ma potencjalnych wywożących. Z pewnością wielu pomyślało "ach, gdybym wywiózł tego borata to ile bym dostał?". Jako czyn bezskutkowy powinien być również piętnowany i karany. ;)

Autor:  Argo [ środa, 5 sierpnia 2020, 16:30 ]
Tytuł:  Re: Czołg za 20 milionów euro, zegar z samolotu kilka tys eu

Pisał to jakis skrajny debil, bo w tej chwli wartosciowe militaria to sa do Polski przywozone i to juz od dobrych 20- 30 lat, nawet te mityczne pojazdy nad ktorymi sie tak wszyscy spuszczają................... a wywieziono co ? rozdeta przez wybuch pantere która dzis zapewne gniła by w plenerze, albo zwłoki kilku innych pojazdow, ja zbieram militaria ze 30 lat i jakos sie nie dorobiłem fortuny na nich.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/