Szczątki niemieckiego żołnierza. Odkrycie archeologów w województwie lubuskim
Archeolodzy z grupy POMOST zajmują się poszukiwaniem niemieckich mogił w Polsce. Mimo iż od wojny minęło już 75 lat, wciąż trafiają się zapomniane lub nieoznakowane groby. Tak tez było w przypadku szczątków żołnierza z województwa lubuskiego. Odkrycia dokonano 3 listopada w Gorzupi w powiecie żagańskim. Według wstępnych analiz, grób pochodzi z lutego 1945 roku. Przy szczątkach znajdowały się również osobiste przedmioty, należące do żołnierza, jednak nie było tam dokumentów tożsamości.

To jest weselsze:
https://ki24.info/pl/19_wiadomosci_z_re ... skarb.html

W gminie Rojewo przypadkiem dokonano dużego odkrycia. Pan Bogusław Rumiński z Jezuickiej Strugi w Starej Wsi podczas jazdy rowerem na grzyby, wjechał w koleinę i przewrócił się. Opierając się ręką przy upadku, wygarnął z ziemi monety. Było ich 66 sztuk.

Do tego niecodziennego i całkowicie przypadkowego odkrycia doszło 22 października. Pan Bogusław o znalezisku powiadomił Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków. Następnego dnia pracownik urzędu udał się na miejsce z wykrywaczem metali. Odnaleziono kolejnych 7 monet.

Kilka dni później wojewódzki konserwator zabytków w obecności dr. Józefa Bednarczyka udał się na miejsce w celu przeprowadzenia badań archeologicznych. Ich owocem było znalezienie kolejnych 13 monet. Łącznie z lokalizacji podjęto więc 86 sztuk monet pochodzących z II połowy XVII wieku - z czasów panowania Jana Kazimierza. W większości przeważają tzw. „szóstaki”- sześciogroszówki, a także „orty”- osiemnastogroszówki. Najstarsza z monet pochodzi z 1657 r., a najmłodsza z 1667 r. W Polsce monety te były w obiegu krótko po potopie szwedzkim. W wyniku badań ustalono, że zostały one zakopane w tamtym okresie.

Niemieckie groby wojenne. Odkopali mogiłę sprzed 75 lat
Z pozoru zapomniane miejsce, dobrze znane jest okolicznym mieszkańcom. Mowa o wsi Budy, położonej w woj. wielkopolskim, w powiecie złotowski. Znajduje się tu oznaczony grób niemieckiego żołnierza z czasów II wojny światowej. Tabliczkę postawiono w 2001 r., ale do tej pory nie podjęto tu żadnych oficjalnych prac ekshumacyjnych. Zrobili to dopiero archeolodzy z Pracowni Badań Historycznych i Archeologicznych "Pomost". To fundacja, która działa w imię pojednania polsko-niemieckiego i zajmuje się poszukiwaniem mogił żołnierzy niemieckich na terenie Polski. Oznaczony grób znajdował się pomiędzy jeziorami Dobre i Karpiowe, w pobliżu jednego ze schronów Wału Pomorskiego. Przy zniszczonych szczątkach nie znaleziono znaku tożsamości, ani żadnych oficjalnych informacji. Na tabliczce widnieją nieoficjalne informacje - napis "Werner" i oznaczenie 2k/Fj.R2. Jak podkreślają internauci, w okolicy znajduje się też sporo zapomnianych mogił Polaków. Przedstawiciele organizacji "Pomost" już zapowiedzieli podjęcie odpowiednich działań.