https://poszukiwanieskarbow.com/forum/ |
|
Państwo okrada kolekcjonera https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=63&t=206291 |
Strona 1 z 5 |
Autor: | slimak [ niedziela, 14 lutego 2021, 13:57 ] |
Tytuł: | Państwo okrada kolekcjonera |
Prawo własności jest dziś pojęciem abstrakcyjnym dla władzy. Cytuj: Choć sprawę umorzono, numizmatyk z Gdyni nie odzyskał 13 tys. starych monet - Policja zabrała mi kolekcję 13 tys. monet, artefaktów i komputer z dokumentacją zbioru. Laptop zwróciła, ale bez dokumentacji. Nie mam więc ani kolekcji, ani dowodów, że ją miałem - mówi Jacek Urbański. Prokurator krajowy twierdzi, że część monet zabezpieczono do innego postępowania. 62-letni Jacek Urbański z Gdyni, znany w Trójmieście kolekcjoner i członek klubów numizmatycznych, swój unikatowy zbiór ponad 13 tys. zabytkowych monet i artefaktów gromadził od dziecka. - To cały mój majątek, nic innego nie posiadam - mówi. Gromadził go przez kilkadziesiąt lat, kupując monety od innych zbieraczy, wymieniając się z nimi albo wyszukując ciekawe egzemplarze na gdańskim Jarmarku św. Dominika i w internecie. Poranny nalot policji 9 sierpnia 2018 r. o godz. 6.30 do jego drzwi zapukała policja. Przyszli z prokuratorskim nakazem "wydania rzeczy i przeszukania mieszkania" dotyczącym sprawy kradzieży przedmiotów zabytkowych. Z wręczonego Urbańskiemu postanowienia prokuratury wynikało, że chodzi o wydanie monet pochodzących od średniowiecza do II wojny światowej, oferowanych do sprzedaży na portalu Allegro. - Jeden z policjantów stwierdził, że przyszli po trzy monety. Na moje pytanie, o jakie monety chodzi, nie wiedział, co powiedzieć - relacjonuje Jacek Urbański. Wkrótce do policjantów dołączyli pracownicy pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków. - Nakazali funkcjonariuszom spakowanie całej mojej kolekcji: 10 dużych kartonów i szybko wyszli z mieszkania - mówi pan Jacek. Razem z numizmatami zabrali też laptop. - Policja nie chciała zostać w mieszkaniu, żeby sfotografować i spisać wszystkie przedmioty. Było to złamanie wszelkich procedur. Policjanci zaczęli wymuszać na mnie dobrowolne wydanie przedmiotów. Powiedzieli, że jeżeli podpiszę dobrowolne wydanie, to dołożą wszelkich starań, żeby nic nie zginęło. A jeżeli okaże się, że monety nie były kradzione, to niezwłocznie mi je zwrócą - opowiada pan Jacek i zapewnia, że nawet najmniejsza część jego kolekcji nie pochodziła z kradzieży. Laptop oddany po dwóch latach Dopiero w połowie września 2018 r. policja zgodziła się na spisanie i sfotografowanie zbiorów w jego obecności. Kolekcjoner był kilkakrotnie przesłuchiwany w sprawie rzekomej kradzieży, policja prześledziła też jego wcześniejsze transakcje internetowe. - Od tej pory minęły ponad dwa lata. Oddali mi laptop, ale bez dokumentacji zbioru, którą przechowywałem w komputerze. Nie postawiono mi żadnych zarzutów, a sprawa została prawomocnie umorzona. Nie zwrócili mi jednak mojego zbioru, ani jednej monety! Boję się, że moja kolekcja może zostać rozkradziona, jak to bywało w podobnych przypadkach - mówi Jacek Urbański, który o interwencję w tej sprawie zwrócił się do posła PO Tadeusza Aziewicza. Poseł Aziewicz o wyjaśnienia w tej sprawie poprosił... Jarosława Kaczyńskiego, jako wicepremiera nadzorującego Ministerstwo Sprawiedliwości. "Szokujące zdarzenia związane ze sposobem przeprowadzenia wspomnianej rewizji i przejęcia kolekcji oraz przewlekłość postępowania prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Gdyni (...) uzasadniają obawę, że mogło dojść do rażącego naruszenia praw obywatelskich" - napisał do Kaczyńskiego. Sprawa prawomocnie umorzona O sprawę zapytaliśmy Prokuraturę Okręgową w Gdańsku, która nadzoruje pracę Prokuratury Rejonowej w Gdyni. Prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku: - Postępowanie przygotowawcze zostało zakończone 13 października 2020 r. decyzją o umorzeniu wobec stwierdzenia, że czyn będący przedmiotem postępowania nie zawiera znamion czynu zabronionego. Zabezpieczone przedmioty są dowodem rzeczowym w tej sprawie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami procesowymi, decyzja w przedmiocie rozstrzygnięcia o dowodzie rzeczowym jest podejmowana po uprawomocnieniu się decyzji o umorzeniu. Taka decyzja w stosownym czasie zostanie podjęta przez prokuratora - odpowiedziała nam w listopadzie zeszłego roku Grażyna Wawryniuk. Od tej pory decyzja o umorzeniu się uprawomocniła, a mimo to Jacek Urbański nie odzyskał swojej kolekcji. Co więcej, nadal jest przesłuchiwany w gdyńskiej prokuraturze. Poseł Tadeusz Aziewicz po raz kolejny interweniował w tej sprawie, tym razem w Prokuraturze Krajowej. Inna sprawa toczy się dalej Jak Prokuratura Krajowa tłumaczy fakt dalszych przesłuchań Jacka Urbańskiego i dalszą zwłokę w zwrocie jego kolekcji? "Wobec nierozstrzygnięcia we wskazanym [umorzonym - red.] dochodzeniu zagadnień dotyczących m.in. nielegalnego poszukiwania i przywłaszczenia zabytków archeologicznych stanowiących własność Skarbu Państwa, Prokuratura Rejonowa w Gdyni prowadzi obecnie postępowanie o czyn z art. 109c ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zbytków i opiece nad zabytkami oraz o czyn z art. 284 § 1 k.k. Przedmiotowe postępowanie objęte zostało zwierzchnim nadzorem służbowym Prokuratury Okręgowej w Gdańsku" - napisał w odpowiedzi na interpelację posła Aziewicza prokurator krajowy Bogdan Święczkowski. Dalej w odpowiedzi Bogdana Święczkowskiego czytamy: "Zgodnie z postanowieniem Prokuratora Rejonowego w Gdyni, dotyczącym dowodów rzeczowych zabezpieczonych w toku dochodzenia o czyny z art. 278 § 1 k.k. oraz z art. 263 § 4 k.k., część zabezpieczonych rzeczy, tj. przedmioty stanowiące zabytki archeologiczne, wyłączono do wskazanego wyżej postępowania o czyn z art. 109c ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zbytków i opiece nad zabytkami. Część dowodów rzeczowych, którą stanowią przedmioty kolekcjonerskie, bez wartości dla kultury, zwrócona ma zostać osobie uprawnionej". Kiedy ma zostać zwrócona ta "część", prokurator krajowy nie określił. - Ręce opadają. Już tracę nadzieję, że kiedykolwiek odzyskam moją własność - mówi kolekcjoner. Źródło: https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmias ... l-nie.html *** Wkleiłem zawartość, temat odblokowuje. Filip |
Autor: | Olek_65 [ niedziela, 14 lutego 2021, 14:06 ] |
Tytuł: | Re: Państwo okrada kolekcjonera |
Bolszewicy tak już mają ... Swoje lampy gdzieś schowaj albo zakop - mogły się komuś spodobać ;) |
Autor: | LeszekzKijem [ niedziela, 14 lutego 2021, 14:21 ] |
Tytuł: | Re: Państwo okrada kolekcjonera |
Kiedyś prawo i słowo miały duże znaczenie, żyjemy w czasach, w których prawo i słowo nie mają już żadnego znaczenia. Przykre ale prawdziwe. |
Autor: | Antonior [ niedziela, 14 lutego 2021, 18:12 ] |
Tytuł: | Re: Państwo okrada kolekcjonera |
Najbezpieczniejsze miejsce dla kolekcji to to samo co da teściowej. 20 kroków od stodoły i 1,5m pod powierzchnią. |
Autor: | mwmarcin1 [ niedziela, 14 lutego 2021, 18:25 ] |
Tytuł: | Re: Państwo okrada kolekcjonera |
,,Nie mamy pana monet, i co Pan nam zrobisz. Cham się uprze i mu daj" Przeczytałem, uszczypnołem. K..... To nie sen. |
Autor: | frank [ niedziela, 14 lutego 2021, 18:33 ] |
Tytuł: | Re: Państwo okrada kolekcjonera |
Olek_65, kiedy panu Nowakowskiemu skonfiskowano kolekcję ponad 200 sztuk zabytkowej broni rządzili osobnicy uważający się za wzór europejczyków i pan Nowakowski przed nimi musiał się bronić aż w Europejskim Trybunale w Strasburgu. :) |
Autor: | stokrotka [ niedziela, 14 lutego 2021, 18:54 ] |
Tytuł: | Re: Państwo okrada kolekcjonera |
Dobry adwokat zawalil by ich zazaleniami a nastepnie zaoral.Ewidentnie widac ze im sie lapy kleja do tych zbiorow,wiec wymyslaja kolejne kuriozalne paragrafy. |
Autor: | frank [ niedziela, 14 lutego 2021, 18:58 ] |
Tytuł: | Re: Państwo okrada kolekcjonera |
stokrotka napisał(a): Dobry adwokat zawalil by ich zazaleniami a nastepnie zaoral. Problem w tym, że nie ma adwokatów ściśle specjalizujących się w takich sprawach. |
Autor: | stokrotka [ niedziela, 14 lutego 2021, 19:05 ] |
Tytuł: | Re: Państwo okrada kolekcjonera |
Chodzi mi o zarzuty ktorych nie potrafia poprzec dowodami i mozna je smialo obalic. |
Autor: | pkumen [ niedziela, 14 lutego 2021, 19:53 ] |
Tytuł: | Re: Państwo okrada kolekcjonera |
Dla czego nie konfiskują pałaców, dworków, młynów, wiatraków tylko monety,broń? W czasie wywiadów widzę np: u Janusz Korwina Mikke i różnych profesorów i doktorów (w czasie wywiadów) mnóstwo białej broni i pistoletów-czemu prokuratura się jeszcze nie zainteresowała? |
Autor: | frank [ niedziela, 14 lutego 2021, 20:03 ] |
Tytuł: | Re: Państwo okrada kolekcjonera |
pkumen napisał(a): Dla czego nie konfiskują pałaców, dworków, młynów, wiatraków tylko monety,broń? Bo takie własności z zasady są dobrze udokumentowane, zaś kilkudziesięcioletnie kolekcje broni i monet są łatwym łupem, można kwestionować prawo własności, bo niemożliwe jest udokumentowanie dowodami zakupu lub innymi papierami ich pochodzenia. |
Autor: | Olek_65 [ niedziela, 14 lutego 2021, 20:32 ] |
Tytuł: | Re: Państwo okrada kolekcjonera |
Poza tym taki wiatrak czy pałac trudno opylić komuś ''pod stołem'' ... |
Autor: | stokrotka [ niedziela, 14 lutego 2021, 20:49 ] |
Tytuł: | Re: Państwo okrada kolekcjonera |
laudzie to oni musza wam udowodnic ze cos jest nielegalne a nie tlumaczyc sie skad sie ma.Mam od kiedy siegam pamiecia i udowodnij mi ze jest inaczej.Znam takich co sie nie przyznaja a poddaja sie dobrowolnie karze.Rece opadaja i brak slow na glupote.Kolega ostatnio uslyszal----My wiemy skad to jest ale nie mamy dowodow i sprawa zamknieta. |
Autor: | Netcom [ niedziela, 14 lutego 2021, 21:11 ] |
Tytuł: | Re: Państwo okrada kolekcjonera |
Nie oddają, bo połowa ukradziona i kupują kopie, a to trochę trwa. |
Autor: | frank [ niedziela, 14 lutego 2021, 21:56 ] |
Tytuł: | Re: Państwo okrada kolekcjonera |
Wielu z tych ludzi wciąż realizuje stare komunistyczne hasło, że "miejsce zabytków jest w muzeach", a inni pod pozorem ochrony naszego dziedzictwa rozgrywają swoje prywatne interesy. |
Strona 1 z 5 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |