Taka ciekawostka na głównej stronie Onetu. Swoją drogą ciekawe jakie ktoś ma w tym intencje, zachęta? przestroga? szukanie łatwych oskarżonych no chyba, że sponsorzy.
Wykrywacz metali. Regulacje prawne i wybór sprzętu – jak zacząć?Wykrywacze metali powstały przede wszystkim na potrzeby wojska do wykrywania min lądowych. Dziś korzystają z nich również budowlańcy, archeolodzy i poszukiwacze przygód.
Zgubiony pierścionek, stare monety, wyrzucone dawno temu metalowe śmieci – wszystko to można znaleźć dzięki wykrywaczowi metali. Trzeba jednak pamiętać, że często spacer z tym urządzeniem jest balansowaniem na granicy prawa – zwłaszcza, jeśli szukasz czegoś więcej niż bransoletka, która zsunęła się z ręki w czasie pobytu na plaży. Sprawdź, jak zadbać o legalność poszukiwań i jaki wykrywacz metali wybrać na rozpoczęcie przygody.
Jak działa wykrywacz metali?Klasyczny wykrywacz jest zbudowany z panelu sterującego oraz cewki, połączonych przez ramię i poprowadzony wzdłuż niego kabel. W sprzedaży są dostępne także urządzenia ręczne o bardziej kompaktowych rozmiarach.
Cewka umieszczona w wykrywaczu metali wytwarza pole elektromagnetyczne, które przenika do gruntu. Metalowe obiekty znajdujące się w zasięgu tego pola wytworzą własne pole elektromagnetyczne, które zostanie następnie wykryte przez urządzenie. Wykrywacz informuje o tym odpowiednim sygnałem.
Większość urządzeń reaguje na wszystkie metalowe przedmioty – w tym również złote i srebrne. Bardziej zaawansowane wykrywacze pozwalają natomiast na zawężenie poszukiwań – można tak ustawić ich parametry, by ignorowały przedmioty mniej interesujące lub wręcz reagowały jedynie na złoto i inne metale szlachetne (nazywa się to funkcją dyskryminacji).
Czy poszukiwania z wykrywaczem metali są legalne? O ile na własnej posesji szukasz zagubionego zegarka czy obrączki lub przeczesujesz w tym celu publiczną plażę, o tyle nie musisz martwić się o przepisy dotyczące używania wykrywacza metali. W innym przypadku taka zabawa może nawet... skończyć się pobytem w więzieniu.
1 stycznia 2018 roku w życie weszła bowiem nowelizacja zaostrzająca prawo dotyczące ochrony zabytków. Głosi ona: “Kto bez pozwolenia albo wbrew warunkom pozwolenia poszukuje ukrytych lub porzuconych zabytków, w tym przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.” Eksploracja bez pozwoleń jest więc przestępstwem, a nie, jak do tej pory, wykroczeniem.
W praktyce oznacza to, że jeśli masz zamiar szukać przedmiotów o istotnej wartości historycznej, zwłaszcza na terenie oznakowanym jako obiekt zabytkowy lub w miejscu, w którym rozgrywały się doniosłe wydarzenia historyczne, konieczne będzie wystąpienie o odpowiednie zezwolenie. Co ważne – karze podlega już samo poszukiwanie zabytków, niezależnie od tego, czy uda się jakikolwiek znaleźć.
O zezwolenie na prowadzenie poszukiwań należy wystąpić do wojewódzkiego konserwatora zabytków. Wraz z pisemnym wnioskiem trzeba złożyć zgodę właściciela terenu, na którym będą prowadzone poszukiwania, program poszukiwań oraz dowód uiszczenia opłaty skarbowej. Czas oczekiwania na decyzję wynosi około miesiąca.
Należy jednocześnie pamiętać, że nawet posiadając zezwolenie, zgodnie z prawem nie można zachować znalezionych artefaktów historycznych! Przedmioty, które mogą mieć wartość historyczną należy zgłosić do oddziałów muzealnych i podobnych instytucji. Ich przywłaszczenie lub próba sprzedaży są bowiem przestępstwem.
W przypadku znalezienia niewybuchów czy pocisków, mogących stanowić zagrożenie, trzeba natomiast niezwłocznie powiadomić policję i saperów, którzy fachowo zabezpieczą obiekt.
Jak wybrać swój pierwszy wykrywacz metali?
Rozróżniamy trzy podstawowe rodzaje detektorów:
BFO – to najstarszy rodzaj konstrukcji, stosowany jeszcze w czasach II wojny światowej. Wykrywacz jest prosty w budowie, a jednocześnie niezbyt czuły i bardzo wrażliwy na zmiany warunków atmosferycznych.
PI – wadą jest mała stabilność pracy i duży pobór prądu. Detektory wymagają też nastrojenia, z którym osoby początkujące mogą mieć problem.
VLF – najbardziej komfortowe w użytkowaniu, a jednocześnie najdroższe. Dają możliwość ustawienia rodzaju metalu, który ma zostać wykrywany.
Wybierając swój pierwszy wykrywacz metali, warto zadać sobie również pytania:
Czego będziesz poszukiwał? Od tego zależy, czy potrzebna okaże się funkcja dyskryminacji, czyli wyboru, jaki metal ma zostać przez urządzenie wykryty, a jaki nie.
W jakim terenie planujesz prowadzić poszukiwania? W sprzedaży są dostępne wykrywacze wodoodporne, które przydadzą się osobom, które chcą przeczesywać tereny nad morzem lub w pobliżu rzek czy stawów.
Jaki będzie charakter poszukiwań? Jeśli wyruszysz na kilkudniową wyprawę w teren potrzebne okażą się pojemne baterie lub ogniwa zasilające. Wraz ze wzrostem pojemności, rośnie jednak również waga baterii – tymczasem cięższe urządzenia są mniej wygodne do użytkowania. Krótkie, bliskie ekspedycje okażą się więc bardziej komfortowe, jeśli postawisz na detektor z bateriami o mniejszej pojemności.
Jakim dysponujesz budżetem? Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z poszukiwaniem skarbów, postaw na prosty w budowie i łatwy do opanowania wykrywacz o podstawowych funkcjach. Nie wszystkim pasja ta w końcu przypadnie do gustu. Najprostsze wykrywacze można kupić już za mniej niż 1000 zł.
Autor: Katarzyna Szczepaniak - Cieślak
Onet:
https://www.onet.pl/styl-zycia/onetfacet/jak-zaczac-przygode-z-wykrywaczem-metali-regulacje-prawne-i-wybor-sprzetu/v9k7rhw,86cd1308?utm_aureus=rkehziiqfw%2Cdfa00952-2efd-411d-b643-135036e847f7