https://www.o2.pl/informacje/postac-z-kreskowki-na-schronie-przeciwlotniczym-to-zwykla-dewastacja-6807775180712448aCytuj:
Postać z kreskówki na schronie przeciwlotniczym. "To zwykła dewastacja"
.
W nocy ze środy na czwartek w Poznaniu pojawiło się niecodzienne graffiti. Na wejściu do dawnego schronu przeciwlotniczego namalowano Reksia, bohatera popularnej kreskówki o tym samym tytule. Choć internautom grafika przypadła do gustu, nie wszyscy są nią zachwyceni. – To nie upiększanie starego muru, ale zwykła dewastacja – podkreśla jeden z członków Poznańskiej Grupy Eksploracyjnej.
.
Graffiti z Reksiem zauważono na schronie przeciwlotniczym przy ul. Kościelnej 26 w Poznaniu w czwartek 1 września. O całej sprawie poinformował portal epoznan.pl. Redakcja postanowiła skontaktować się w sprawie z opiekunami obiektu, czyli Poznańską Grupą Eksploracyjną.
.
Jesteśmy załamani, tym co zastaliśmy – powiedział w rozmowie z serwisem jeden z członków organizacji.
.
Reksio na wejściu do schronu. "To zwykła dewastacja, autor dostał ultimatum"
.
Na schronie przeciwlotniczym namalowano Reksia, czyli psa z popularnej kreskówki w reżyserii Lechosława Marszałka. Od strony ulicy widać deski składające się na budę, a nad nimi niebieskie tło. Na środku muru zobaczyć można białego pieska z rudą łatką na oku, wystawiającego głowę z rysunkowego domu.
.
Okazuje się jednak, że malowidło nie przypadło wszystkim do gustu. Opiekunowie obiektu podkreślają, że schron przeciwlotniczy przy ul. Kościelnej 26 to obiekt historyczny.
.
Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. To nie upiększanie starego muru, tylko naszym zdaniem zwykła dewastacja – ocenia rozmówca portalu epoznan.pl.
.
Poznańska Grupa Eksploracyjna podkreśla, że autor dzieła się pod nim podpisał. Ma to być osoba znana w Poznaniu.
.
Rano skontaktowaliśmy się z nią za pośrednictwem portalu społecznościowego. Daliśmy jej ultimatum, że malowidło ma zniknąć do godziny 15. Jeśli tak się nie stanie, będziemy podejmować kolejne kroki – zaznacza członek Grupy.
.
Namalował Reksia na murze. Internauci wsparli go w komentarzach
.
Okazuje się, że za grafikę odpowiada artysta znany w sieci pod pseudonimem Kawu. Postanowił on zamieścić zdjęcie swojego najnowszego malunku w mediach społecznościowych.
.
#muremzareksiem – podpisał enigmatycznie fotografię.
.
Pod wpisem posypały się pozytywne komentarze. W komentarzach wsparto autora i podkreślono, że nie powinien odpowiadać na wezwanie opiekunów obiektu.
.
Fajna praca! Za nic nie przepraszaj, niczego nie usuwaj! – napisał jeden z internautów.
.
Reksio musi zostać – dodał kolejny.